Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

thanatos

Użytkownik
  • Zawartość

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez thanatos

  1. Jeżeli da się to zmienić, to to zmień. Psycholog nie pomoże w tej kwestii. Tyko chirurg plastyczny. To on powie czy da się coś zrobić, czy warto. Oczywiście jest ryzyko. Dopiero jak się tego nie da zmienić możesz pracować na terapią. Ktoś kto widzi Cię na co dzień, w końcu przestanie zauważać takie rzeczy i będzie mu obojętne jaki masz nos.
  2. @Shadow Dasher Czasami trzeba spróbować 10 lub 20 razy. 50 razy jak trzeba. Za tobą sporo doświadczeń i nabytych nowych umiejętności. To nie powinno nikogo zdziwić, że pierwsza książka nie trafia w gusta. Trzeba metodą prób i błędów sprawdzać co działa, a co nie. Musisz mieć umiarkowane zdrowie, jeżeli nie dajesz rady w młodym wieku przystosować się do pracy dwuzmianowej. Przez siedzenie godzina i przy komputerze też niszczy się zdrowie. Sam musisz wyciągnąć jakieś wnioski. Pewnie są rzeczy, które możesz zacząć robić lepiej, aby twoja praca była lepiej odbierana. W ostatniej pracy sam się zwolniłeś. Rozmawiałeś z szefem o tym? Pytałeś o jakaś pomoc w lepszym nauczeniu się roboty? Wiesz, co wychodzi lepej, co gorzej, zacznij szukać miejsc, gdzie Twoje zalety będą wykorzystywane, a wady nie będą widoczne. Jak lubisz tworzyć teksty, to znajdziesz trochę zdalnych zajęć, pewnie słabo płatnych. Copywriterzy, redaktorzy są potrzebni w wielu branżach.
  3. @boz Jeżeli zależy Ci na darmowej poradzie to widocznie musisz spróbować w innym ośrodku WORD. W moim przypadku to był Wrocław i tam były takie spotkania. Czasami jest możliwość indywidualnej porady. https://www.motofakty.pl/artykul/psycholog-pomoze-zdac-egzamin.html
  4. Nie ma nigdzie takiego prawa. To co możesz zrobić, to się wyprowadzić. Jeżeli właściciel nie ma ochoty mieć innej osoby pod dachem, to ma do tego prawo.
  5. Wierność ślubuje się na ślubie. W tym momencie jakieś brudy z wcześniejszych etapów powinny być zapomniane i przebaczone. Bo ludzie robią błędy bez przerwy. Można zawsze coś wyciągnąć i mieć pretensje o coś z przed wielu lat. Najważniejsze że te wydarzenia sprawiły, że byłaś pewna swojego wyboru. Bez nich może nie doceniła być męża i szukała innych wrażeń już po ślubie. Warto chyba poprosić o wybaczenie. Problem polega na tym że za pierwszym razem partner nie dowiedział się wszystkiego? Jeżeli mąż sam nie zrozumie sytuacji, pewnie tego że nie chciałaś go mocniej zranić, to może pomoże terapia małżeńska u psychologa.
  6. Nie możesz oczekiwać od innych tego czego sama nie dajesz. Jeżeli dajesz szacunku, empatii, różne związki które tworzysz z ludźmi też będą tego pozbawione. Bo wartościowi ludzie prędzej czy później zauważą Twoją postawę. Jak uważasz że do końca życia nie będziesz potrzebowała nikogo bliskiego, kogoś kto w słabszych momentach nie dobije Cię jeszcze bardziej to Twój wybór. Spoiler: Za kilkanaście lat makijaż już niewiele pomoże i mało kto będzie się nabierał w ten sposób.
  7. Nie myśl o oddychaniu , ani o biciu serca. Na szczęście myślenie nie ma wpływu na Twoje ciało i nie zatrzymasz tym procesów w swoim ciele. Nie zatrzymasz poczucia głodu. Może nie myśl o tym że teraz jesz jak właśnie to robisz. Ewentualnie może wolisz karmienie dożylne lub taką rurkę wbitą w żołądek?
  8. Jest trochę materiałów na temat rozstań np. na YT ocal siebie. Może nie jest wart aby tyle o nim myśleć. Może teraz jest czas aby skupić się na innych kwestiach i o nich myśleć i skupić się na nich. Taka jest ludzka budowa, że będzie to prawdopodobnie sprawiać ból jeszcze długo, tak czy inaczej, jeżeli było jakieś uczucie.
  9. Po iluś niezdanych egzaminach na prawko przysługuje Ci wizyta na grupowe zajęcia u psychologa organizowana przez WORD dla ludzi którzy się stresują w taki sposób. Mi pomogło na stres kiedy zamiast mężczyzny na egzaminie dostałem kobietę i nie miałem wrażenia że jedynym jej celem jest mnie uwalić. Możesz też zawitać prywatnie do jakiegoś psychologa, psychoterapeuty. Brzmi jak depresja. Można spróbować od razu wizyty i psychiatry, może przepisze jakieś leki.
  10. Trudno aby ktoś doradził jak lepiej zorganizować sobie pracę aby nie tracić dochodu i jednocześnie mieć więcej wolnego czasu. Nie zawsze da się to zrobić od razu. Jeżeli nie mieszkacie razem a mimo to spotkacie się regularnie, dwa razy w tygodniu, to nie jest chyba źle. Raczej nikt w związku nie powinien rezygnować ze swoich ambicji. Dla mężczyzn praca jest jednym z kluczowych elementów w życiu i to że będzie mimo swojej woli musiał z czegoś zrezygnować go na dłuższą metę nie uszczęśliwi. Rozwiązaniem może być delegowanie zadań, zrezygnowanie z najmniej intratnych interesów, automatyzacja pracy, optymalizacja procesów. Może partner ma jakieś problemy np. z powiedzeniem komuś że chciałby mieć więcej czasu dla siebie i musi zrezygnować ze współpracy. Rozwiązaniem mogło by być zamieszkanie razem. Jeżeli waszym wspólnym celem jest widywanie się codziennie.
  11. Najlepiej odizolować się od niepożądanego towarzystwa. Może czasami wypadało by się pokazać na jakiejś kolejnej uroczystości, wybór jest wasz. Ale nie ma sensu się męczyć. W razie problemów i tak raczej tacy ludzie nie pomogą. Chyba że są niemili, ale i tak np. pomogli w wychowaniu dzieci kiedy było trzeba. Wtedy warto rozważyć plusy i minusy rozluźnienia relacji.
  12. Nie wiem czy to dziwne, ale raczej nieszkodliwe. Tracisz tylko czas, ale jeżeli sprawia Ci to przyjemność... każdego pociągają inne rzeczy. Dziwne, egzotyczne, zakazane rzeczy dodają dodatkową warstwę emocji do niezbyt już tak rozbudzającej strefy życia. Zależy czy szkodzi to tej strefie życia i relacją z płcią która Cię naturalnie pociąga czy może pozwala nieco na jej wzbogacenie. Może z czasem to się to nieco znudzi. Jeżeli nie, to może jakiś specjalista. Ale nie wydaje mi się że da się dojść do tego co konkretnie to spowodowało, jak to świadomie zablokować, co konkretnie tak mocno oddziałuje i jak to zastąpić. Na fetysze nie mamy zbyt dużego świadomego wpływu. Przejmowanie się tym że taki się fetysz ma i dodatkowe myślenie o tym może też nie pomagać.
  13. Jeżeli ma to wpływ na Twoje zyski, to może warto zainwestować trochę w swoje zdrowie i spróbować wizyty u profesjonalisty (terapeuty) który by się w czymś takim specjalizował. Może są też jakieś leki na uspokojenie. Z Twojego opisu nie wynika co konkretnie powoduje lęk. Nie wiem czy to by się spinało biznesowo, ale nie musisz wszystkiego robić samodzielnie. Możesz zatrudnić kogoś na umowę zlecenie i np. w ten sposób obsłużyć wiele imprez w różnych lokalizacjach. Pewnie znalazło by się wielu studentów/imigrantów chętnych do takiej pracy która nie wymagała by praktycznie żadnego szkolenia. Może jakiś znajomy chciałby sobie dorobić? Można dać ogłoszenie choćby przez FB. Możesz spróbować sprzedaży online (Allegro, potem może własny sklep online).
  14. Nie rozumiem dlaczego musisz wybierać między rodzicami i chłopakiem. Zazwyczaj rodzice chcą dobrze i mogą mieć rację. Pewnie chcą abyś miała poukładane życie a nie zajmowała się znajomym z Internetu. Możesz podejmować jakieś decyzje które w dłuższej perspektywie nie będą korzystne. Nie możesz zakładać że mając 21 lat znalazłaś miłość na całe życie. Jeszcze nie poznałaś tego jak się z nim żyje w normalnym życiu. Powtarzanie roku na studniach to nie jest nic niezwykłego. Powinnaś go wspierać jako przyjaciela ale za kilka lat życie może się ułożyć zupełnie inaczej i może nie być wam po drodze.
  15. To przykre że na siłę ludzie się oddalają i szukają u innych wad za które mogli by przestać kogoś kochać, porzucić wszystkie starania. Dojście do tego momentu gdzie macie własną stabilną rodzinę jest już sporym osiągnięciem dla związku. Jeżeli znacie się tak dobrze że macie już siebie dość nie powinna być problemem czy wstydem szczera rozmowa o tym że jednak trzeba wspólnie coś robić aby polepszyć ten związek. Zawsze wydawało mi się że to bardziej rola kobiety z racji naturalnych predyspozycji aby dbać o relacje w domu. Nie napisałaś co robisz aby było lepiej. Nigdy nie będzie tak jak kilka lat temu, ale może być OK. Masz zawsze kila % szans na szczęście z kimś innym. Może akurat trafisz na kogoś innego bez nałogów, bez wad, z takim bogactwem że nie będzie musiał chodzić do pracy, może nawet będzie z tego jakaś nowa książka która stanie się światowym bestsellerem.
  16. To normalne że w jakichś sytuacjach emocje są na tyle silne że trzeba je przeżyć, poczuć smutek. Potem powinno przyjść uspokojenie. Dalej żeby uzyskać stabilizację emocjonalnej już nie należy powracać do wspomnień, uczyć, sytuacji które powodowały emocje tylko spróbować skupić się wyłącznie na rozwiązaniu problemu i rzeczach które można naprawić w przyszłości. Ludzie rodzą się zazwyczaj z taką czy inną stabilnością emocjonalną. Jeżeli to przeszkadza w życiu to można spróbować terapii.
  17. To że ktoś dostaje się na dane miejsce nie ma nic wspólnego z byciem dobrym człowiekiem. Jeżeli ktoś nie docenia Twoich kompetencji to szukasz dalej, zazwyczaj u kogoś innego. Jeżeli te kompetencje są naprawdę wartościowe na rynku pracy to otwierasz własną działalność i samodzielnie je reklamujesz i sprzedajesz.
  18. Dzisiaj musiałem uciąć śrubę w której okręciła mi się nakrętka, Męczę się kilka dni z tymi śrubami. Pierwszy raz w życiu użyłem kątówki. Wystarczyło kilka sekund i śruba z którą się tyle męczyłem puściła. Przyjemne uczucie kiedy okazuje się że problem który stał na drodze znika szybciej niż się spodziewałeś. Potem podobnie kolejna śruba w innym miejscu. Kątówką rozciąłem sobie cały plastik który staniol na drodze a potem obciąłem bez problemu mocowanie śruby, Przy tym jeszcze są fajne iskry i zapach palonego materiału. Generalnie cięcie rzeczy jest fajne. Silniki spalinowe są fajne. To dość powszechne że ludzie jarają się dźwiękiem silnika np. motocykla. Mnie to nie jara, ale z jakiegoś powodu takie buczenie mocnego jest dla niektórych ludzi przyjemne. Popularne na YT są np. kanały z prasą hydrauliczną zgniatającą różne rzeczy. Ja na bym sobie kupił taką piłę spalinową i sobie chodził i pociął jakieś zepsute gałęzie. To nie wygląda na fetysz. Fetysz raczej jest związany z pociągiem seksualnym a nie zainteresowaniami.
  19. Bo teraz żyjesz, czas na śmierć jest po życiu. Nie musisz się tym martwić, to będzie tylko jakiś moment po którym będzie coś innego. Na pewno nie będzie to nic czego się byś mógł spodziewać, coś czego namiastkę mógłbyś sobie wyobrazić. Więc i nie ma to sensu. Ciało wraz z mózgiem człowieka jest zaprojektowane tylko do przeżycia tego życia, wytworzenia narzędzi, życia w społeczeństwie, zapewnienie warunków do życia. Twoje logiczne myślenie nie służy rozwiązywaniu problemów istnienia, tylko do typowego codziennego zastosowania. Z trudem ludzkość tworzy jakieś sensowne teorie na temat tego jak działa wszechświat. Wszechświat, życie, śmierć to nie polowanie na mamuta. Mózg wydaje się tylko czymś co się nadaje do takich rozmyślań. Przede wszystkim w życiu zazwyczaj ma jakiś cel, skutek, przyczynę. Tak działa np. dzida do polowań na mamuta. Ale wszechświat może działać i pewnie działa na nieco innych zasadach. Jak gram w age of empires IV po sieci to szybko zapominam o innych rzeczach, bo sporo się dzieje. Są też pewnie jakieś inne zajęcia
  20. Taki psycholog nie jest od leczenia konkretnych ludzi, tylko od relacji. Może jest w otoczeniu ktoś kto może pomóc, kto ma też autorytet u żony. Jak nie będzie zgody na jakąś pracę nad związkiem zostaje separacja, potem rozwód. Nie znam się na tym. To nie jest relacja w której chciałbym na siłę trwać do końca życia.
  21. Już nie potrzebujesz jej wsparcia i uznania. Nie wydaje mi się że naprawienia tej relacji mogło by w przyszłości CI coś dać. Trudno oczekiwać że da naprawić kogoś tak aby zmienił drastycznie sposób na wyrażanie miłości i stosunek do Świata. Nawet gdyby Twoi rodzice byli wspaniali, to teraz te spędzone z nimi chwile były by wspomnieniami, tak samo jak te przykre słowa i rzeczy jakie się działy. Nie mają one wpływu na to jak się czujesz i jakie decyzje będziesz podejmować w przyszłości. Wspomnienia się pewnie będą pojawiać, ale wtedy trzeba przestać je kolejny raz analizować i przeżywać. W przyszłości możesz zbudować jak chcesz rodzinę zbudowaną zupełnie na innych relacjach. Wspomnienia z okresu dorastania można traktować jako wspomnienia innej osoby. Osoby którą już nie jesteś. bo te trudne doświadczenia z połączeniem z każdymi nowymi i z Twoimi przemyśleniami i tym jak sobie z tym wszystkim poradziłaś sprawia że jesteś dojrzalszą osobą i wiesz że można przejść praktycznie wszystko.
  22. Żona ingeruje w Twoją prywatność przeglądając telefon. Zwyczajnie szantażuje rozwodem i manipuluje. Z tej perspektywy słabo to wygląda. Może pomoże trzecia osoba, jakaś terapia małżeńska. Niech może żona sama wybierze psychologa.
  23. Czy nadal wypada założyć że świadczy to o impulsywnych zachowanych lub innych problemach psychicznych? Po co ktoś może marzyć aby zrobić sobie "rękaw"? Czy jest to red flag?
  24. Lepiej aby wypowiedzieli się lekarze po dłuższej obserwacji. Możesz im powiedzieć to samo co tutaj napisałeś. Jak masz trudność w przekazaniu tego co chcesz, to najpierw to zapisz na kartce. Następnego dnia przeczytaj to jeszcze raz i popraw tak, aby było to bardziej zrozumiałe i przyjdź z nią do lekarza i przeczytaj im.
  25. Niektórzy próbują czasowej separacji. Coś w stylu: "Chciałabym wiedzieć na czym stoję. Myślę że potrzebujemy przez jakiś czas pobyć osobno, jako przyjaciele. Da nam to czas aby trochę odetchnąć i zadecydować czy jesteśmy tylko kochankami czy jednak chcemy aby to było coś więcej". Po pół roku albo ktoś się zakocha w kimś innym, albo nie będziecie mogli bez siebie dłużej wytrzymać i będziecie mieli wewnętrzne przekonanie że nie warto się już rozstawać.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.