A nie wiesz, czy ma jakieś konkretne problemy? praca, studia, rodzina? Jeśli czujesz, że musisz to jedz do niej. Zobacz co się dzieje, nie wiadomo dlaczego ona się nie odzywa do Ciebie. Spróbuj ją wziąć na taką szczerą rozmowę. Nie naciskaj na nic, ale może delikatnie wypytaj co się u niej takiego dzieje, że nie ma czasu Ci odpisać albo rozmawiać z Tobą.
To jedz w takim razie, dowiesz sie wszystkiego jesli ja zastaniesz w domu. Powodzenia;)
Natomiast jesli.chodzi o zwiazek, to nie.widac za bardzo zeby ona tez chciala to odbudowac.
Mozesz jej dac tydzien czy dwa spokoju i jak sie nie odezwie to napisac czy zadzwonic. Masz racje, troche glupio nawet nie miec ze soba zadnego kontaktu jak jestescie jiz umowieni.
Myslisz ze sie ucieszy z niespodzianki? Gdyby nie te wesela, to moglbys z nia pogadac wczesniej, ale podejrzewam, ze nie chcialbys isc sam.na te wesela, chyba ze masz.kogos w zanadrzu.
Hej, jesli nie.masz kasy, a potrzebujesz tej pomocy, moze zadzwon na telefon zaufania? Mozesz sie tez zarejestrowac na wizyte u psychologa lub psychiatry na NFZ i czekac. Nie zalamuj sie, sprobuj z nim spokojnie porozmawiac, powiedz, ze potrzebujesz jego wsparcia, bo masz takie problemy.
Witaj, jesli juz wesela sa zaklepane, to po tym.drugim.weselu proponuje zapytac dziewczyny, czy ona dalej jest chetna walczyc o Was, bo z takim podejsciem, kiedy Ty sie tylko angazujesz, to ciezko bedzie odnowic zwiazek ktory powinien sie skladac z dsoch osob.
Sprobuj.wiec namowic.ja na wizyte u.psychologa. A byc.moze.zmienila.towarzystwo? "Z jakim.przestajesz takim sie stajesz" , byc moze.jakas.kolezanka.jest tez taka "pyskata" i.ona bierze z niej przyklad. Natomiast jesli.przez najizszy czas nic.sie.nie.zmirni.to.radzilabym uciekac. Juz zaczynasz.miec sam.problemy przez to jej zzchowanie.
Jesli chcesz dalej z nia jeszcze byc i budowac zycie, to ona powinna skorzystac z psychologa, albo moze uda Wam sie razem isc. Doczytalam jeszcze raz koniec i piszesz ze nie chcesz slyszec o slubie. W takim razie czemu sie nie rozstaniesz ?
Wydaje sie, ze czlowiek jest poprostu niedojrzaly jak na swoj wiek. Nie wie czego chce. Nie daj sie wykorzystywac, bedziesz tylko tracic czas a niezbudujesz nic. Uciekaj.
Byc moze masz racje, w pewnym wieku mysli sie inaczej i inaczej patrzy sie na swiat. Byc moze wiesz czego szukasz u faceta? Wiesz, jakie cechy powinien miec, patrzysz jak sie zachowuje. 30 lat a 20 lat to jest spora roznica. Doroslejemy, wszystko inaczej wyglada.
Sadze, ze wczesniej tylko Twoj partner mial problem, a teraz problem masz takze Ty. Nie.powinnas sie tak przejmowac tym, jesli Cie kocha, bedzie Cie kochal szczupla, a nie chuda. Natomiast sam powinien popracowac nad tym, aby sie nie uzaleznic od pornosow, o ile juz nie jest uzalezniony.
ile.mile.masz lat? Ja od dziecka miewalam takie rzeczy, teraz juz coraz rzadziej, bez powodu juz sie to nie dzieje:) dlatego mysle, ze nie powinnas sie przejmowac, chyba ze czesto sie.bedzie zdarzalo, wtedy mozesz zrobic sobie badania.
Dzis bylo dosc goraco, moze to tylko od slonca? Czy ostatnio jesz normalnie? Czy.mniej? Czy.pijesz duzo wody? Byc moze to tylko chwilowe oslabienie.
Mialas juz ataki.paniki?
Niestety, facet chce utrzymywac kontakt bo potrzbuje rozmoow, przyjaciolki, trzymac sie psychicznie.. Ale to jest nie fair wobec Ciebie. Ja bym proponowala wyprowadzke, jesli.masz mozliwosc, i.mozecie sie spotkac jeszcze. Jesli zmieni zdanie, to wrocicie do siebie, ale jesli bedzie mowil ze nie zmieni zdania, to raczej sobie odpuscic..
Jesli zbierasz srodki na terapie, zbieraj i jak juz uzbierasz idz po.pomoc psychologiczna. Natomiast sprobuj w myslac mowic do.siebie "dam sobie rade, nie bede ich sluchac" itp. Uwierz w siebie, ze w tej pracy sobie poradzisz. Jak Ci idzie w ogole?
Nie wiem, na nastepnej rozmowie dowiem sie wiecej:) tyle zdazyla mi pani powiedziec ostatnio, ale jak pomysle ze moglam skonczyc gorzej przez to, to juz nawet glodu nie odczuwam:( dlatego naprawse proponuje Ci, szukaj pomocy poki nie jest za pozno.
Rozumiem Cie, przygotowania do slubu i wesela to ciagle rozmyślanie i stres, ale wszyscy daja rade, dasz rade i Ty. Jednak polecam Ci zglosic sie po.pomoc psychologiczna, jesli naprawde tak zle sie czujesz. Lepiej teraz, zebys pozniej nie miala wiecej problemow. Ja poszlam po pomoc o kilka.lat za pozno i.dowiedzialam sie ze mialam stan depresyjny.