Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Sad

Użytkownik
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Sad wygrał w ostatnim dniu 19 Grudzień 2023

Sad ma najbardziej lubianą zawartość!

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Sad's Achievements

Zaawansowany forumowicz

Zaawansowany forumowicz (3/14)

  • Jest tu ponad rok Rare
  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc
  • 7 dni z rzędu Rare
  • Reacting Well Rare

Recent Badges

1

Reputacja

  1. ABC „i…” jakaś rekomendacja ??? Monia143 czuję, że jesteś trochę, a może bardziej perfekcjonistką i nie dajesz sobie przestrzeni na normalne i spokojne życie… miałem kiedyś taką partnerkę i bardzo podobnie się zachowywała. Zgadnij co zrobiłem? Zostawiłem ten związek, odszedłem. Ona sama goniła nie wiadomo za czym… życie przelatywało jej przez palce, bo ciągle źle … pomyśl o tym.
  2. sad …smutne jak w moim nicku… zawsze staram się być pozytywny, ale napiszę krótko zadbaj o siebie, zostaw to… wiem dzieci, 13 lat… skoro wybrała dominujacy tryb życia, zostaw ją z tym… czy jednak planujesz zmianę? Pójdziesz na warsztaty „samca alfa” oczywiście groteska, i nawet jak uda się Tobie wziąć coś dla siebie, czy będziesz sobą? jedna kapela śpiewała ratujmy co się da… dogadajcie się, by dzieci miały jak najlepszą opiekę, „ratuj” tam, o to zawalcz. Życzę Tobie i wysyłam energię, byś poznał kobietę, partnerkę, która doceni Twoją niedojrzałość;) nie wierzę, że aż tak źle z Tobą jak twierdzi Twoja obecna… na pewno masz jakieś mocne strony! Na tym buduj… powodzenia
  3. Drogi Samotniku, zazdroszczę tego wieku! Ad Twojej historii. Nic na siłę. Wypisz się z tych portali. Pobądź ze soba. Nie marnuj życia obecnej Partnerce. Moim zdaniem, i nie ma Ciebie za to winić, nie wyleczyłeś się z tamtej osoby. Ona życie sobie ułożyła. Nie wiem jakie były powody, ale jak widać Ona zamknęła ten rozdział. Zamknij i Ty. Tak wiem boli. Długo już trwa u Ciebie żałoba po związku. Ale trwa. Pobądź ze sobą, zrób te wszystkie opisywane powyżej aktywności dla siebie, a nie, żeby komuś coś udowodnić. Pobądź sam. Bycie z kimś na siłę, jeśli tego nie czujesz nic nie da. Myślisz o tamtej. Ok. Jak zrobisz przestrzeń w swoim sercu, bierz się wtedy za związki.
  4. Hej, a skąd wiesz, że pisze? Bo nie rozumiem, zaraz dalej go pytasz … a ten nie. W skrócie to nie fair to zachowanie z jego strony … masz prawo zadać pytanie, ale on ma prawo odmówić szczegółów, ale nie kłamać. I odpowiedzieć np. w stylu … tak piszemy. Ale zaufaj moja Kochana nic tam nie ma. Może ona jest na jakimś zakręcie, i ten jej pomaga, w każdym razie, zdrowo jakby się chociaż przyznał tak pisze. Szczera rozmowa, zacznij o swoich odczuciach, nie mów o dziecku, skup się na tym jak Ty się czujesz, czego się bo obawiasz… bądź otwarta. Patrz na jego reakcje, oczy. Jak zacznie zwodzić, błądzić oczami po ścianach…zakończ rozmowę. Idź na spacer… daj znać na forum. Naprawdę współczuję Tobie, bo te domysły i takie kłamstwa bolą. Czy są jeszcze jakieś inne „bolączki” w tym związku? Czy poza pisaniem jest do rany przyłóż i zajmuje się dzieckiem i Tobą i domem?
  5. Hello MissSa… Miss Spółka Akcyjna;) A poważnie czytałem kiedyś w dobrym magazynie psychologicznym, że taka masturbacja w związku nie jest zdrowa. Rozumiem, jakby ta miała dodać pikanterii do Waszych zbliżeń i wspólnie byście odkrywali swoją seksualność… ale nie w tym przypadku. Make the story short. Rekomenduję otwarcie porozmawiać z Partnerem i postawić granice. To jest nie zmuszać do do s … każdego dnia, ale wyraźnie dać znać jak Ty się czujesz i jakie masz obawy… Jaki ma plan, by to zmienić? Skąd w ogóle taki zachowanie? Co brakuje mu w Waszym zbliżeniu? Zostawiając to w takim układzie zaczniesz mieć problemy z poczuciem wartości … a po co? Zawalcz o siebie! Powodzenia
  6. Niestety Myszko, ale zgadzam się i podpisuję każdą częścią mojego ciała za mih… to, że nie sypiasz z tamtym kolegą, załóżmy, że tak jest naprawdę, to nie oznacza, że nie ma zdrady. Jest. Ta emocjonalna. Rzuć monetą, a poważnie … wyjeźdź na weekend sama, zapewnij męża, że jedziesz sama, bo musisz coś zdrowo przemyśleć. Ale proszę „tamtemu” zakochanemu nic nie mów, bądź sama. Jak zakochany, będzie przekonywał jedźmy razem. A Ty sama wyjedź, pochodź po górach albo na morzem i przemyśl. To, że świetnie się dziś dogadujesz z kolegą, nie oznacza, że jak już się złączycie, będzie tak trwało… Zrób to dla siebie, by nie żałować. Przypomnij sobie, co Was z mężem zbliżyło, przypomnij Wasze poznanie… a potem idź za podjętą decyzją. I jeśli drugi, to bądź szczera i wytłumacz mężowi.
  7. Patryk zrób wreszcie męski krok. Nie pisz nam tu o trzymaniu się za ręce. Przepraszam, ale bądź facetem. Co z tym mieszkaniem, olej rady mamusi. Nic do Twojej mamy nie mam. Ale to apel do Ciebie. Pokaż kobiecie, że działasz. A nie odblokowała mnie na messengerze, to naprawdę przepraszam „pierdoly”. Skończ ten ten remont. Jakkolwiek zorganizuj kolację, jak nie gotujesz , zamów. Przymocuj czerwoną wstążkę na drzwi, zrób w programie kreatywne zaproszenie, wyślij wraz z pocztą kwiatowa do tej Twojej i działaj. Podejmij decyzję.
  8. Daj mu szansę. Tak. Jeśli zapisał się na terapię i zamierza świadomie pracować nad sobą, daj mu szansę. Porozmawiajcie, co się wydarzyło w ostatnim okresie? Co się wydarzyło, że przestał chodzić do pracy. I nie przypisujmy teraz wszystkim bordeline. Z całym szacunkiem, ale zaraz, jak nie już, jest osobowością bordeline. Porozmawiają, zdobądź się na odrobinę empatii. Szczerej empatii. Powodzenia
  9. W każdej z powyższych rad jest trochę prawdy. Ale pomijając biologię, przypisywanie sobie cech osoby bordeline, impuls zrobiłam i zdradziłam, jestem teraz zagubiona, co ze mną i córka… bo masz prawo być zagubiona… niech rzuci kamieniem ten, kto po pewnym czasie nie dokonał refleksji nad swoim błędami… moim zdaniem zawalcz, porozmawiaj spokojnie, bez obecności dziecka. Przygotuj się, że będzie wściekły i może powiedzieć różne epitety pod Twoim adresem. Bądź spokojna. była zdrada i to fakt. Ale to nie oznacza, że będą kolejne. Jeśli autentycznie chcesz i nie dla pieniędzy, innych zasobów odbudować ten związek, rodzinę, walcz. Być może jak napisał poprzednik nic z tego nie wyjdzie, ale Ty za kilka lat nie powiesz sobie… mogłam jeszcze. Próbowałaś. Niestety jeśli druga strona nie będzie chciała zaufać kolejny raz, odbudować, przyjmij to. Zaakceptuj. Wiem, że to cholernie trudne. Dasz radę też w życiu. A kolejny raz, by nie stracić kolejnej relacji, w chwilach załamania, złości na partnera, idź na spacer, oddychaj, ale nie wpadaj w ramiona pocieszyciela.
  10. PS. Zdaje sobie sprawe, ze pomyślisz jakie to proste. Jakie łatwe. Nie jest. Moje przesłanie, by uchronić dziecko, Ciebie. Niestety oddałaś i nie wiń siebie za to terytorium. Tak nazwę. I nie powinno tak byc, ze najbliższa osoba tak zachłannie, psychiatrycznie i agresywnie (akcja jedzenie, inne) zawłaszcza. Napisalas, ze nie masz nikogo. Masz nas Forumowiczów. Z bagażami. Ale są. Mozemy tez dla oddechu porozmawiac na inne tematy. Masz nas, korzystaj. Nawet na priv.
  11. Anita, ale jak długo tak bedziesz sie męczyła? Ile jeszcze musisz przyjąć na klateczkę;) bo na klatę to mężczyźni… chciałem troche rozbawić w całej tej sytuacji. Anita a czy masz np środki, by sie wyprowadzić z dzieckiem, zamieszkać gdzie indziej. Powiedziec mu, ze musisz nabrać dystansu. Jak piszesz nie zrobi Tobie nic. Moze takie radykalne stanowisko cos mu w tej przepraszam chorej głowie otworzy. Ta historia z jedzeniem dziecka ogromnie mnie poruszyła, bo nigdy przenigdy nie wyobrażam sobie tak gnębić dziecka. Pamiętaj dziecko widzi to codziennie, wyrasta w tym, nabiera nawyki… uratuj Synka i siebie. Wyprowadź sie. Jak zacznie cos robic, sądowy zakaz zbliżania.
  12. Nie Drogi. Sytuacja z wyjściem. Jak sie odezwie, to zrob rez cos inaczej. Ty zamilcz.
  13. M Margo ktoś kiedyś powiedział, ze do pięknej i trwałej relacji potrzeba trzech kluczowych składników: namiętność, intymności i zaangażowania. Jak zrozumialem, tych nie otrzymujesz. Wiem trudne, mega boli, ale czastą relację zakończyć. Zawsze pisze walcz do konca, i walcz. Ale jesli wszystkie mozliwosci wyczerpałas, powiedz sobie s zaciszu, na spacerze. Zrobiłam wszytko, co było w mojej mocy. Odchodzę. Bedzie bolało, i niestety ja niejedną taką żałobę bardzo przeżyłem. Nie rozumiałem w danym momencie, jak… co dalej ja bede oddychał, żył… minęło, odeszło. Oddycham. Teraz jak wiesz dosc ciezko…ale to tez minie
  14. I. Określenie swoich celówII. Wykorzystanie procesu OBTA. Czego oczekuję po tym procesie (spotkaniu, transakcji)?B. Czego pragnie mój rozmówca?C. Jakie jest minimum korzyści, które pragnę odnieść?D. Jakie problemy mogą pojawić się po drodze?E. Jak sobie poradzę z każdym z nich i jak, jeśli to możliwe, przedstawię je rozmówcy z perspektywy korzyści?F. Jak zakończę cały ten proces?
  15. Fela, Anita fela ok, ale to tylko cos zauważyłaś? A pytanie Anity jest głębsze… w stylu: jest zły, Brdzie gorzej „i”??? Anita, Niestety przejął kontrole, ale wierze, ze mozna, jesli chcesz to zmienic. porozmawiaj z nim według modelu poniżej. Stan na nogi, zawalcz. Wyznacz termin, daj propozycje jak chcesz, by wyglądał Wasz noey świat, daj jemu czas na zmianę nawyki, złego nawyku, ktory utrwalił. Jesli po miesiącu, dwoch Ty wyznacz deadline, nie pokaze zmian, zacznij procedurę odejścia. Niestety. Ja jestem zdania, ze musisz o siebie zadbac, a potem tym samym dla dzieci. Jak w samolocie. Najpierw Ty maska, potem dzieci. jak żyć z takimi zakazami
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.