Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Kropka

Użytkownik
  • Zawartość

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kropka

  1. A czy po za tą sytuacją zdarzyło mu się kiedykolwiek Ciebie okłamać? Czy nadwyrężył w ciągu ponad 2 latach Twoje zaufanie? Jeśli tak to jest więcej do przemyślenia i stad też Twoje leki... Jesli nie i... jeśli on chce żebyście napisali do tamtej dziewczyny to wg. mnie świadczy o tym że chce żebyś się nie przejmowała i zależy mu na Tobie i Twoich uczuciach, tylko że pisanie do "starej znajomej" i jeszcze w takiej sprawie to wg mnie troche poniżające... Jeśli nie ma nic do ukrycia to pokazałby Ci konwersacje z nią, bo jeśli nie robił nic niewłaściwego to nie ma się czego obawiać a jeśli nawet zrobił coś co świadczy o nim źle, że wtedy z nią pisał i flirtował to też niech pokaże i się wypowie co o tym sądzi, czemu tak było. No trudno mleko się rozlało i najlepiej dal Twojej psychiki jakby on to wyjaśnij, bo będzie Cię to męczyć. Tak myślę.
  2. A jak często to robicie? I kto częściej inicjuje igraszki?
  3. Dzięki za odpowiedź. Moje poczucie własnej wartości jest wysokie ale tylko gdy jestem singielka … wiem dobrze skąd mi sie to bierze byłam w długoletnim związku i ex odszedł ode mnie z dnia na dzień bo stwierdził nagle ze się zakochał. Pojechał na imprezę beze mnie (ja byłam na wyjeździe bo studiowałam) i nagle go olśniło że nie jestem ta jedyna… i stad teraz mam takie napady smutku gdy obecny zainteresuje się jakakolwiek dziewczyna mam przeświadczenie wtedy że jednak nie jestem taką ciekawa osoba w jego oczach i inne też go ciekawią i ja jestem tymczasowa takie mam myślenie wtedy.
  4. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu ale chyba nie umiałabym się dzielić moim ukochanym i porozmawiała bo to już będzie w Tobie tkwić…
  5. Witam, otóż chciałam poprosić o ocenę sytuacji. Jestem z chłopakiem już ponad rok. On mnie kocha a ja jego tylko że nie radzę sobie z jego zainteresowaniem innymi dziewczynami zaraz robi mi się smutno i nie wiem jak nad tym panować … Czy on nic złego nie robi czy mój smutek jest uzasadniony bo się pogubiłam. Otóż przedwczoraj zaprosiłam go na kolacje specjalnie dla niego zrobiłam jego ulubiony makaron i deser i on zauważył książkę na blacie kuchennym i mówi „o czytałaś książeczkę ?” Odpowiedziałam „nie, to którejś z dziewczyn „ponieważ była to książka mojej współlokatorki (mieszkam z 3 jeszcze dziewczynami). Ogólnie tak się złożyło że wyznałam mu jakiś czas temu ze bardzo zle się czuje w mieszkaniu z dziewczynami i ze ostatnio usłyszałam jak mnie obgadywały i płakałam przez to i nie lubię wracac na wynajmowane mieszkanie on powiedział że musi być to dla mnie ciężkie i że mi współczuje i przytulał mnie. Gdy zjedliśmy kolacje on chciał mi pomoc z talerzami i znowu spojrzał na książkę i mówi „ wiesz kogo ta książka? Której z dziewczyn? „ a ja mu na to nie i nie interesuje mnie to a co cię tak zaciekawiło? A on „nic wiesz przecież ze jestem ciekawski” i przyszedł się przytulić. Po tym jak wrócił do siebie przepłakałam pół nocy bo on się zainteresował która moja współlokatorka czytała te książkę. Poczułam że nie jest po mojej stronie bo one wcześniej na mnie mówiły zle rzeczy… poczułam się okropnie smutno. Poszłam jeszcze do tej książki i sprawdziłam ja w internecie okazało się że jest autora książki która mój ukochany ma w swojej biblioteczce … zdołowałam się tym że go to tak zaciekawiło proszę o jakieś opinie czy ja przesadzam…
  6. Jesteśmy razem ponad pół roku on nigdy jeszcze nie powiedział mi, że mnie kocha. Ja mu też nie powiedziałam bo myślę że on tego nie czuje. Jestem i czuje się niepewna w związku. Gdy ja mu mówię czułości on mnie przytula i całuje w czoło np ale sam nigdy nie mówi mi jakichś pieszczotliwych słów. Raz w całej"karierze" związku powiedział mi że się stęsknił. Ja nigdy mu takich rzeczy nie mówię choć bym chciała, bo widzę, że on się wtedy wycofuje. Ostatnio jego kumpel powiedział nam że zerwał z dziewczyną bo jej nie kochał po czym gdy mój facet to usłyszał od razu pocałował mnie w czoło. Nie wiem czy miał poczucie winy czy co.. Kiepsko się czuje przez takie zaloty, tym bardziej że mam już swoje lata (27) i nie che być wykorzystywana. Ile czekać na te słowa...
  7. Martusiu, o jakie oczekiwania chodziło partnerowi? Czy on stwierdził że już nic do Ciebie nie czuje?
  8. Nie odpowiada mi takie zachowanie bardzo dobrze to ujęłaś Iwa... ale nie podejmuje tematu ponieważ zależy mi na nim + nie chcę wyjść na dziewczynę zazdrośnicę.
  9. Mój facet raczej nigdy nie był we mnie zakochany skoro Patrzył i obserwował inne kobiety od początku naszej znajomosci i ciagle to robi. Chyba mnie wykorzystuje.. rozmowa z nim skończyłaby się oskarżeniem mnie o zazdrość ponieważ on zawsze to podkreśla ze nie znosi jak dziewczyna jest zazdrosna i ze jego ex taka była ze mu zwracała uwagę jak spojrzał na inna . W sumie ja tak nie robię a czemu on tak robi...masakra ;:/ Smutno
  10. Mój chłopak patrzy na inne dziewczyny przy mnie (pociąg , spacer, sklep ) zawsze gdzieś znajdzie atrakcyjna kobietę i wtedy sobie podpatruje i to jest za każdym razem... mam wtedy wrażenie że niepodobam mu się wystarczająco. Przez co wydaje fortunę na nowe sukienki makijaz i na dbanie o siebie. Nic nie mówię oczywiście bo kazdy ma prawo patrzeć na co chce .. ale trochę mnie to dotyka. Co o tym sądzicie ? Czy wasi partnerzy tak mają? Powinnam się przyzwyczajać? Ex nigdy tego nie robił czułam się dla niego wyjątkowa.
  11. Ja jestem zakochana ale cóż począć. Za każdym razem czuje ze to mi bardziej zależy. Chciałabym mu sama powiedzieć ale on chyba I tak to widzi i mam przeczucie ze on odpowiedzialby ze się cieszy i tyle. I czułabym się zle ze on jest ze mną bo mnie lubi i ma z kim sypiać ... czyli ze mnie wykorzystuje :///
  12. Zadzwoń. Co to za karanie ciszą... Szkoda życia na takie gry. Jeśli ktoś się tak zachowuje to tylko żółć w nim rośnie. Im wcześniej wyjaśni się sprawę tym lepiej.
  13. długie ale interesujące Ja bym rozważyła pójście na terapie wam obojgu. Specjalista mógłby pomóc skoro sami nie umiecie.
  14. Cześć Krzyczysz bo czujesz się niezrozumiana i bezsilna tak myślę. Gdyby partner okazywał Ci tyle uwagi ile potrzebujesz myślę że byłoby inaczej. Jesteś sfrustrowana także jego tajemnicami i tym że nie dzieli się z Tobą ważnymi rzeczami. Może postaraj się przez tydzień w ogóle nie krzyczeć i zobacz czy on będzie zachowywał się inaczej w stosunku do Ciebie? Może zacznie też się więcej zwierzać. Jego też rozumiem bo negatywne komentarze, czy krzyki odbierają całe chęci czasami. Sama nie potrafiłabym być dla kogoś kochana jakby krzyknął na mnie lub mnie zbrukał. Opowiada Ci czasami sam z siebie jak było u dziecka? Czy tylko ty pytasz zawsze?
  15. Cześć Myślę że czujesz się po prostu niepewnie. Nikt nie chce czuć się odepchnięty na bok przez osobę którą się kocha. Twoja dziewczyna przez chwilę zaczęła ekscytować się nowym znajomym po prostu. Ciebie to zabolało mnie też by zabolało ponieważ wtedy czujemy się mniej fajni wg. mnie to nie jest chorobliwa zazdrość a raczej wątpliwość czy druga osoba na prawdę nas kocha. Mimo wszystko w dobrych relacjach ustalane są granice i jest rozmowa o uczuciach/ wątpliwościach. Jeśli powiedziałeś jej że Ci przykro z powodu tej nowej relacji, że nie podoba Ci się to (bo nie podoba Ci się jak się czujesz) dziewczyna powinna Cię uspokoić tak uważam. Czy ona dalej dużo pisze z tym chłopakiem?
  16. Cześć Skoro piszesz dzwonisz i odzew nikły to mówi samo za siebie. Jak ktoś nie chce to zawsze znajdzie wymówkę. Natomiast jak Ci bardzo zależy to próbuj do końca a co to! Jak już kontakt telefoniczny zawodzi można jechać i sprawdzić.... o co chodzi teraz właśnie tak jest nie ma odwiedzania ludzi bo internety i telefony tam zawsze się jest dostępnym ale co to za emocje... Masz prawo by ją odwiedzić nawet jako tylko znajomy. Ewentualnie nie wyjdzie na spotkanie ale zaplanuj coś fajnego i powiedz że byłeś w okolicy ( może akurat wyjdzie taka niepomalowana, nieuczesana i Ci przejdzie ;D) Jeśli chodzi o wesele to nie ma dziewczyna szczególnych planów a pewnie lubi potańczyć więc hmm? się zgodziła. Więc albo walczysz do końca albo odpuszczasz na poważnie. Po weselach myślę że będziesz wiedział co robić dalej.
  17. 2 dziewczyną... z poprzednią był zakochany ale jak mi się zwierzał tylko na początku kilka miesięcy później mu wszystko minęło i trwał w tym kilka lat. Tak mi powiedział. Boje się mu powiedzieć ponieważ on ostatnio stwierdził że jestem przewrażliwona na jego punkcie bo mu się często przyglądam i pytam czy go coś zabolało albo co się dzieje gdy się zamyśla.. Więc jakby sam dał mi do zrozumienia abym była chłodniejsza... Ciężkie, prawda? Być w związku i nie mówić co czujesz...
  18. Myślę że obudziła w tobie nowe uczucia to znaczy przy niej czułeś się tak swobodnie więc tak bardzo nie chciałeś odpuścić. Czasami tak bywa że jednej stronie bardziej zależy niż drugiej przez co chcą wpłynąć na tę drugą by czuła więcej stąd tez obsesyjne zachowania. Miesiąc to mało czasu, wszystko będzie lepiej ale musi miną jeszcze trochę Warto też zmienić towarzystwo, zmienić miejsce, zmienić trochę tryb życia jeśli masz taką możliwość mi to pomogło po rozstaniu Kluczem okazali się przyjaciele i rodzina ale nie wyciąganiem na siłę po prostu zaczęłam na nowo uczyć się życia bez byłego chłopaka, czyli w inny sposób patrząc na to że teraz muszę pielęgnować siebie jako człowieka bo już jestem w pojedynkę ale też mogę być szczęśliwa tylko inaczej i wtedy ludzie zlatywali się do mnie jak owady Jeśli mowa o poznawaniu ludzi to dam Ci radę, bo mówisz że nie wiesz o czym rozmawiać ... po prostu zadawaj pytania Od każdego można się czegoś ciekawego dowiedzieć a rozmowa z każdym może cię wielu nowych rzeczy nauczyć i zainspirować. Podstawą jest tu ciekawość. Zaciekaw się tym co ktoś mówi, zadaj pytania Poznasz wspaniałych ludzi. Zobaczysz Pozdrawiam Cię
  19. Dziękuję za odpowiedź. Układa się co raz lepiej myślę. Natomiast on jest dość mało wylewny okazuje mi czułość gestami. Ciągle mógłby się do mnie przytulać i w sklepie i przy znajomych obejmować. Ale jedyne słowa świadczące o jego uczuciu to gdy mówi "zależy mi na tobie" ja bardzo chciałabym mu powiedzieć że jestem zakochana w nim ale nie wiem czy on to czuje.. Żadne z nas tego jeszcze nie wyznało. Nie mówi do mnie również pieszczotliwe. ( mi się zdarza i myślę ze czuje się on wtedy dziwnie)Tym bardziej nie liczę że szybko usłyszę kocham ... choć brakuje mi też słownej czułości. Czasami myślę że jest ze mną by po prostu nie być samemu. To mój drugi chłopak poprzedni i słownie i w gestach wyrażał miłość byłam o tym przekonana po paru miesiącach z tym jest inaczej. Nie wiem.. mówią że jak ma się wątpliwości co do uczucia mężczyzny to znaczy że ich nie ma, bo gdyby były nie myślałabym o tym.
  20. wydaje mi się że to są zwyczajne wątpliwości. Czujesz się bardzo pewnie w związku być może nawet bardziej kochana więc poprzez poczucie stabilności masz ochotę na jakieś ryzyko chęć poznania kogoś nowego.
  21. Witam, mam 26 lat mój facet 24. Nasz związek trwa 8 miesięcy. On w ogóle nie czuje zazdrości w stosunku do mojej osoby. Czy to jest normalne? Często jestem zaczepiana w różnych miejscach, co mu także nie przeszkadza. Mówi też że mogę spotykać się z kolegami. Gdy wychodzę na imprezy ani trochę nie zadaje pytań z kim się bawiłam a jak usłyszy o płci przeciwnej nie okazuje żadnych reakcji. Nie dopytuje ( w odróżnieniu ode mnie) Uśmiecha się jest taki jak wcześniej. Kiedyś mi powiedział że nie ma nic przeciwko abym spotykała się z kolegami jeśli żaden z nich mnie nie dotknie. Czy to oznaka, że mało jest w nim uczuć do mojej osoby? Nie martwi się że mógłby mnie ktoś poderwać. Jak mogę o tym myśleć?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.