Skocz do zawartości
  • psycholog Joanna Cholewa
    psycholog Joanna Cholewa

    Niska samoocena a zaburzenia odżywiania

     

    Problem z samooceną dotyka wielu osób, najczęściej są to kobiety, które porównują się do innych, chcąc być w polu większego zainteresowania. Tracą poczucie atrakcyjności. Mężczyźni również skupiają się na swojej sylwetce.

    Czytam wiele wpisów na temat niskiej samooceny, niechęci do jedzenia, wybiórczości pokarmowej a także zbyt nadmiernemu apetytowi, objadaniu się, a także wielu innych problemów z odżywianiem.

    Warto się zastanowić skąd powstaje taki problem i dlaczego on dotyka nas w tak dużym stopniu i może prowadzić do zaburzeń odżywiania?

    Czym są tak naprawdę zaburzenia odżywiania?

    Problemy z poczuciem łaknienia, sytości występują głównie w dwóch przypadkach: gdy mamy do czynienia z anoreksją oraz bulimią. Zarówno anoreksja jak i bulimia należą do zaburzeń odżywiania. Pierwsze sygnały mogą pojawić się w wieku adolescencji. Najczęściej dotyka dziewczynki w wieku 12 – 18 lat, ponieważ w tym okresie zmienia się u nich wygląd ciała, pojawia się więcej tkanki tłuszczowej niż zwykle. Może trwać wiele lat lub powracać, gdy problem staje sie niezauważony.

    Co to jest anoreksja?

    Zaburzenie to polega na podejmowaniu licznych celowych działań prowadzących do utraty masy ciała i/lub podtrzymywaniu małej masy ciała przez pacjenta, przy czym masa ciała wynosi co najmniej 15% poniżej oczekiwanej normy dla wieku i wzrostu, lub też wskaźnik masy ciała (body mass index – BMI), czyli tzw. wskaźnik Queleta (masa ciała w kilogramach podzielona przez wzrost w metrach podniesiona do kwadratu) jest równy lub spada poniżej 17,5. W przebiegu choroby dołączają się zaburzenia spostrzegania obrazu własnego ciała oraz zaburzenia somatyczne, metaboliczne czy neuroendokrynologiczne.

    Anoreksja prowadzi do jest redukcji masy ciała do coraz mniejszych jej wartości oraz w dalszej kolejności utrzymanie osiągniętej zbyt małej masy ciała, a co się z tym wiąże:

    - ograniczanie ilości i częstości przyjmowanych posiłków, zawężanie diety, unika tzw. tuczących pokarmów o wysokim indeksie kalorycznym;

    - wykonywanie przynajmniej jedną z czynności: stosowanie wyczerpujących ćwiczeń fizycznych, przyjmowanie środków redukujących łaknienie, doprowadzanie do wymiotów, stosowanie środków przeczyszczających lub moczopędnych;

    - wymienionym wyżej działaniom towarzyszy zaburzony obraz własnego ciała, pacjent postrzega je jako „nadal zbyt grube”, towarzyszy temu również lęk przed przytyciem;

    - u pacjenta pojawiają się także zaburzenia hormonalne z zakresu tzw. osi podwzgórze–przysadka–nadnercza i gonad, co u kobiet prowadzi do braku miesiączki (przed okresem pokwitania) lub zatrzymania miesiączkowania (po okresie osiągnięcia dojrzałości płciowej), a u mężczyzn do zaburzeń potencji i libido. Inne zaburzenia hormonalne, jakie mogą wystąpić, to m.in. nieprawidłowe stężenia hormonów tarczycy, hormonu wzrostu i insuliny.

    Anoreksji mogą towarzyszyć także objawy zaburzeń psychicznych, m.in. obniżenie nastroju, zmniejszenie radości życia, poczucie braku sensu życia, myśli samobójcze, napięcie, lęk, drażliwość, zaburzenia snu, objawy myślenia obsesyjnego i zachowań kompulsywnych. W szczególnych przypadkach objawy anoreksji mogą być wynikiem innych zaburzeń i chorób psychicznych, dlatego wymaga ona szczegółowej diagnostyki w celu postawienia właściwego rozpoznania i zaproponowania odpowiedniego leczenia. Wyróżniamy 2 główne typy anoreksji: restrykcyjny i bulimiczny. Typ restrykcyjny anoreksji występuje wówczas, kiedy pacjent osiąga utratę masy ciała lub utrzymanie nieprawidłowo małej masy ciała, ograniczając ilość spożywanych pokarmów lub nieregularnie stosując środki przeczyszczające, a także intensywnie i wyczerpująco fizycznie ćwicząc („spalając tkankę tłuszczową”). W typie bulimicznym anoreksji pacjent zazwyczaj ogranicza przyjmowanie posiłków, ale występują też u niego okresy nadmiernego przejadania się, co „reguluje” poprzez szereg wykonywanych regularnie czynności ograniczających wchłanianie, przyswajanie, czy wykorzystanie przez organizm spożywanych pokarmów, m.in.: wymioty, systematyczne stosowanie środków przeczyszczających, czy środków moczopędnych, czasami wielokrotnie przekraczając ich zalecaną dawkę.

    Leczenie anoreksji

    Proces leczenia anoreksji powinien być postępowaniem kompleksowym i długoterminowym, obejmującym aspekty psychologiczne, psychiatryczne i somatyczne związane z tym zaburzeniem. Leczenie wymaga indywidualnego podejścia do każdego pacjenta. Zazwyczaj opiera się na psychoedukacji i psychoterapii, która ma na celu między innymi zmianę sposobu myślenia, zachowania, odżywiania się. W bardziej zaawansowanych postaciach anoreksji postępowanie to łączy się z behawioralnym treningiem jedzenia w warunkach szpitalnych. Ponadto w proces leczenia włączana jest cała rodzina oraz najbliższe otoczenie osoby cierpiącej na anoreksję.

    Co to jest bulimia?

    Bulimię stwierdza się przede wszystkim u nastolatek i młodych kobiet. Częstość występowania tego zaburzenia wynosi około 1% u kobiet i około 0,1% u mężczyzn. Początek zachorowania występuje zazwyczaj później niż u pacjentów z anoreksją, około 18.–24. roku życia. Zaburzenie to polega na koncentrowaniu życia wokół jedzenia, z jednoczesnymi próbami kontrolowania masy ciała, z okresowo występującymi niekontrolowanymi napadami tzw. żarłoczności, po których pacjent podejmuje szereg czynności „przeciwdziałających skutkom” przyjętego w nadmiernych ilościach pokarmu.

    Można wyróżnić dwa typy bulimii: typ przeczyszczający i nieprzeczyszczający. O typie przeczyszczającym bulimii mówimy wtedy, kiedy pacjent po epizodzie nadmiernego przejadania się prowokuje wymioty, stosuje środki przeczyszczające czy moczopędne. Natomiast typ nieprzeczyszczający występuje wtedy, kiedy pacjent kompensuje epizody żarłoczności, podejmując różnego rodzaju bardzo ścisłe diety i głodówki.

    Bulimii towarzyszyć mogą różne objawy zaburzeń psychicznych, m.in. zaburzenia depresyjne, lękowe, snu, osobowości, uzależnienia (między innymi od alkoholu), czy różne czynności kompulsywne. Zachowania bulimiczne należy także różnicować z innymi chorobami psychicznymi, m.in. zaburzeniami depresyjnymi czy psychotycznymi.

    Bulimia jest zaburzeniem psychicznym, które należy leczyć. Bardzo ważne jest właściwie zdiagnozowanie zaburzeń bulimicznych, określenie stopnia ich rozwoju, nasilenia, czasu trwania. Diagnoza najczęściej stawiana jest przez lekarza psychiatrę, który zaleca dalsze odpowiednie sposoby leczenia i postępowania. Terapia chorych na bulimię jest leczeniem kompleksowym, które powinno obejmować psychoedukację, psychoterapię i farmakoterapię. Psychoterapia może prowadzona indywidualnie lub grupowo, także w ramach szpitalnych oddziałów dziennych, a przy istniejących wskazaniach – także na oddziałach całodobowych. W przypadku znacznego nasilenia epizodów objadania się z następowymi przymusowymi kompulsywnymi czynnościami kompensacyjnymi oraz w przypadku współwystępowania innych zaburzeń psychicznych, wskazane jest często dołączenie przez lekarza psychiatrę leczenia farmakologicznego.

    Obniżona samoocena zatem wynika z pragnienia posiadania idealnego ciała, a co wiąże się z zupełnym brakiem akceptacji własnego wyglądu. Może mieć również podłoże emocjonalne. To jest tak zwany protest przeciwko sobie, rodzaj samokrytycznego myślenia na każdej płaszczyźnie życia.

    Pierwsze sygnały świadczące o niskiej samoocenie dotyczą braku wiary we własne siły, braku pewności siebie oraz motywacji do działania. Często takie osoby popadają w depresję oraz towarzyszące jej zaburzenia odżywiania.

    Warto w tej sytuacji zareagować w odpowiedni sposób udając się do specjalisty, który pomoże rozwiązać problem poprzez diagnozę oraz leczenie i psychoterapię.

    Autor: psycholog, psychodietetyk Joanna Cholewa

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     




    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Brak komentarzy do wyświetlenia.



    Join the conversation

    You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

    Gość
    Dodaj komentarz...

    ×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

      Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

    ×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

    ×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


  • Kto jest online?   0 użytkowników, 0 anonimowych, 85 gości (Zobacz pełną listę)

    • Brak zalogowanych użytkowników
  • Psycholog online

  • Polski psycholog online - Psychoterapia przez Skype Wielka Brytania, Norwegia, Niemcy, Hiszpania

  • Psycholog przez Skype  |  Darmowa porada przez forum
    Gabinet Ocal Siebie to internetowa klinika psychologiczna, w której panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Więcej... 

    psycholog Rafał Marcin Olszak



  • Forum psychologiczne

    • Ogólnie trudne. Usamodzielnienie się szczególnie, że relacja w domu jest toksyczna. Najważniejsze  chcesz i tu można coś z tym zrobić. Najpierw odkrycie tych dobrych stron i praca nad słabymi. Ograniczenie do minimum toksycznej relacji matką, możesz stopniowo ograniczyć rozmowy. Jest wiele prac które nie wymagają bycia nie wiadomo jak zaangażowaną. Da to pewną możliwość bycia bardziej pewną siebie i zaradną. Napisz jak Tobie idzie ?
    • Nie jestem specem także z wielkim dystansem to co napiszę bo tu możesz nie doczekać się żadnej odpowiedzi. Podobno zdrada zawsze gdzieś tkwi a takie związki nie są i nie będą takie jak przedtem. Jest ten uraz, prawdopodobnie pracował nad tym żebyś wybaczyła i nadal w tym jesteś. Nie wiem czy czas to zmieni to takie czekanie na bycie gotowym do czegoś, które nigdy nie jest najlepsze. Myślę, że istnieją zwykłe urazy, nieporozumienia, i krzywdy oraz te które wywracają tkwią i nie pozwalają zrobić kroku a ta druga osoba zupełnie nie wyjaśnia swojego zachowania. Widać, że bardzo chcesz być w związku masz pewne oczekiwania i jeśli nie ma tego (a jak piszesz mówisz o tym) to czujesz się sfrustrowana mimo tego przez lata w tym jesteś. Może to być z tej potrzeby wspólnotowej chyba mam coś podobnego i chcę coś zrobić z niepasujących ludzi którzy jeśli nie chcą to się nie zmienią. Nawet jak im największą prawdę objawię. Trudna sytuacja też jestem wypaczony przez takie coś. Nie krzywdź ludzi. Ale jak oni mnie krzywdzą to co mam zrobić? Ci niby najbliżsi. Nie zna polskiego? Jest Niemcem? Rozmawiacie po niemiecku? Wspólne dziecko to i wspólne zaangażowanie a nie tylko obiecywanie. Nie wiem jaki on ma problem także ciężko powiedzieć o jego zachowaniu. Ogólnie ubłagiwanie a później robienie tego samego jest toksyczne. "Nie ważne co zrobię ona i tak zmięknie".  Toksyczne jest to, że Ty teraz chcesz ślub a on nie chce. Robi to albo w odwecie na twoje zachowanie albo nie będzie miał haka na ciebie. Bo już Cię nie ubłaga, że chce się z tobą ożenić a wie że tobie zależy na tym. Oboje jesteście jakoś zaangażowani In Vitro itd. Ludzie raczej się nie zmieniają tak na zawołanie. Także on jest inny niż ty, macie inne potrzeby i oczekiwania w związku. Ale 14 lat to mega żeby się poznać. Nawet na odległość. Sądzę to była aktywna relacja, a nie od święta czy urlopu. ? Przeprowadzka i zmiana jest trudna ogólnie i aklimatyzacja trwa dla każdego. Jeśli byłaś aktywna w swojej społeczności i masz kogoś do wsparcia to faktycznie może lepiej pozostać z nimi? Jeśli to praca zdalna ? może wykonywać ją w Polsce. A jeśli jego zachowanie jest inne gorsze niż zanim byłaś w ciąży przedtem to też bardzo dziwne. Także taka moja perspektywa na tą sprawę. Nic nie każę i niczego nie wróżę. Nie ubłaguję i nie obiecuję.  Powodzenia
    • Jeśli chodzi tylko o kontekst relacyjny między Tobą i Matką. Zachowanie co komu na czym zależy, zrozumienie nawzajem, wspólne dobro. Znam z autopsji coś podobnego. Też tego nie rozumiem. Zmarnowałem (bo zrozumienia nie było) mnóstwo czasu na dogadanie się, perspektywy, dyskusje, tłumaczenie, po czasie i tak to było odrzucone. Nawet jak coś niby było zrozumiane to za jakiś czas znowu to samo. Nie wiem co to jest jakie to zaburzenie ale mega toksyczne. Próbujesz i myślę będziesz próbować. Myślę że takie osoby funkcjonują w jakiś własnym świecie, męczą się we własnych myślach a pomocy czy zmiany nie chcą tylko czegoś swojego i wypierają to co ktoś im mówi. Może Tobie nie wierzy a ten wizerunek rodzinny jest tak dla niej ważny, że będzie wypierać nawet rzeczy które widzi. Chyba wyjściem jest odpuszczenie oczekiwań co do Matki że zmieni myślenie, albo 'usłyszy' ciebie.  Wielu ludzi nie dąży do prawdy wolą wygodne kłamstwo i nie potrafią znieść, że coś może być inaczej.  Co do molestowania jeśli to coś co wykracza poza jakieś uprzykrzanie? a podchodzi pod paragraf zgłoś to. Szczególnie jak takich osób było więcej. Uratujesz innych. Toksyczne relacje są toksycznymi i jak rozmowy nie pomagają. Trzeba działać innymi dostępnymi sposobami.   
  •  

  • Szkolenia dla firm

    Gabinet Ocal Siebie oferuje szkolenia dla firm poświęcone higienie psychicznej pracowników. Oferta przygotowywana jest indywidualnie w zależności od liczby uczestników, zakresu szkolenia oraz budżetu. Nasz zespół proponuje szeroki wachlarz rozwiązań. Skontaktuj się z nami poprzez e-mail, aby otrzymać więcej informacji.

  • Blogi

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.