Średnio po 2-4 latach relacji namiętność maleje. Nierzadko doprowadza to do rozstania.
Bez dużej namiętności niektórym ludziom trudno jest funkcjonować w związku. Jeśli dla kogoś na danym etapie życia ten aspekt jest priorytetem, relacja prawdopodobnie nie przetrwa dłużej niż kilka lat. Taka osoba będzie bowiem stale doświadczać rozczarowania i frustracji, że namiętność przestała być tak intensywna, jak na początku. Wbrew pozorom w grupie takich osób nie znajdują się jedynie ludzie młodzi, bo do jakości życia seksualnego ogromną wagę przywiązują mężczyźni i kobiety w różnym wieku.
Spadek namiętności jest nieuchronny, ale nie musi być drastyczny i stanowić tragedii. Lepiej pod tym względem radzą sobie pary szczególnie dobrze dobrane (kiedy kobieta jest rzeczywiście w typie mężczyzny i odwrotnie, choć w przypadku panów to istotniejsze). Łatwiej sobie z tym radzą również pary o silnie sprecyzowanych preferencjach seksualnych lub wręcz fetyszach. Tego typu skłonności to swoisty samograj, który pobudza i jest źródłem przyjemności nawet wtedy, gdy namiętność nie jest taka, jak na początku związku. Lepiej są w stanie podołać tej sytuacji również takie pary, które dokładają starań, by namiętność całkiem nie wygasła, nie odpuszczają, nie rozleniwiają się. Znaczenie ma też to, czy inne składniki miłości są mocne. Jeśli brakuje życzliwości, ciepła, zaufania, przyjaźni oraz perspektyw na wspólną fajną przyszłość wtenczas spadek namiętności może być dla związku wręcz niszczycielski, prowadzić do rozpadu relacji lub zdrad. Kiedy ogień przygasa, trzeba dorzucić do paleniska, ale nie każdy ma powód i nie każdemu się chce. Zwłaszcza, gdy ogrzewa się już przy innym ognisku.
Źle ze zmniejszeniem namiętności radzą sobie osoby, które w wyniku tego stanu rzeczy tracą też motywację do dbałości o siebie. Gdy trochę maleje wena do igraszek, niektórzy przestają przywiązywać wagę do atrakcyjnego wyglądu, co z kolei jeszcze bardziej pogarsza sprawę, bo tym mniej podobają się sami sobie oraz partnerowi czy partnerce.
Zdarza się też, że niektórzy do tego tematu podchodzą wręcz cynicznie i starają się uzyskać jak największe korzyści dopóki trwa namiętność, a potem na jak najbardziej dogodnych warunkach rozstać się. Ze zrozumiałych względów nie jest w ich interesie podtrzymywanie znajomości, gdy ten jej aspekt przestaje działać jak niegdyś.
Niektórym ludziom po pewnym czasie odechciewa się obcować seksualnie wciąż z tą samą osobą, którą znają na wylot i z którą kontakt nijak już ich nie ekscytuje. Jeśli proces ten bardzo się pogłębi, żaden powiew świeżości może nie być w stanie oczyścić tej atmosfery, dlatego warto reagować możliwie wcześnie – zanim rutyna całkowicie zdominuje zbliżenia.
W perspektywie lat starzejemy się i brzydniemy. Nie każdy jest w stanie się z tym pogodzić i godnie to przyjąć. Niektórzy z ogromną determinacją poszukują wówczas potwierdzenia swojej atrakcyjności i dlatego wynoszą sferę seksu na piedestał. Pozostałe aspekty funkcjonowania związku przestają mieć istotne znaczenie i wobec tego tracą swoją moc w zakresie scalania relacji. Czasem z powodu zobowiązań taki związek staje się pusty i trwa, a para wegetuje, innym razem więź ulega rozpadowi.
Czasami namiętność drastycznie maleje zwłaszcza po jednej ze stron z powodu jakichś problemów zdrowotnych czy psychologicznych. Rozwiązanie ich może znacząco poprawić sytuację, więc w razie potrzeby warto skorzystać z konsultacji ze specjalistą. Jeśli chodzi o seksuologa, to najlepiej by był to lekarz medycyny. Rozmowa z psychologiem, psychoterapeutą przydaje się natomiast zwłaszcza wtedy, gdy namiętność mocno zmalała w wyniku poważnych trudności w związku, a nie z powodu jakichś schorzeń organizmu u któregoś z partnerów.
Podsumowując, wiedząc, że zmniejszanie się namiętności jest nieuchronne w każdej relacji, warto mieć do tego odpowiedni stosunek, nie robić z tego faktu dramatu, a ponadto na tyle, na ile to możliwe przeciwdziałać temu zjawisku nie pogarszając mimochodem sprawy. Jeśli natomiast ktoś jest świadom, że w danym okresie życia elektryzujący, bujny seks to dla niego absolutny priorytet, warto by był szczery ze sobą i z innymi. W przeciwnym wypadku prawdopodobnie skrzywdzi samego siebie i drugą osobę, która może się zaangażować niepotrzebnie licząc na poważny związek w sytuacji, gdy w perspektywie mogłaby tak naprawdę liczyć na co najwyżej kilkanaście miesięcy bądź kilka lat znajomości. Tylko kogo dzisiaj stać na taką szczerość?
-
Czy spadek namiętności oznacza koniec związku - psycholog online
User Feedback
-
Who's Online 0 Members, 0 Anonymous, 7 Guests (See full list)
- There are no registered users currently online
-
Poczytne kategorie: DDA, depresja, emocje, kobieta, lęk, mania, mężczyzna, optymizm, osobowość, psychoterapia, relacje, relaksacja, samoocena, schemat, seksualność, stres, swobodne refleksje, szczęście, test, toksyczni ludzie i związki, uzależnienie, współuzależnienie, zabawa, zdrada, feminizm, blog eksperta ze "Ślub od pierwszego wejrzenia", darmowa porada, psychologiczne forum dyskusyjne, blogi, galerie, krytyka feminizmu, kluby, psycholog online
"Ślub od pierwszego wejrzenia"
-
Polski psycholog online - Psychoterapia przez Skype Wielka Brytania, Norwegia, Niemcy, Hiszpania
-
Psycholog online
-
- 1 comment
- 2,381 views
-
- Comment by orzeszek_1
-
- 0 comments
- 292 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
- 0 comments
- 355 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
- 0 comments
- 474 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
- 1 comment
- 1,077 views
-
- Comment by rafalgoodie1
-
- 0 comments
- 680 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
- 0 comments
- 791 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
- 0 comments
- 740 views
-
- Added by psycholog Rafał Marcin Olszak
-
-
Psycholog przez Skype | Darmowa porada przez forum
Gabinet Ocal Siebie to internetowa klinika psychologiczna, w której panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Więcej...psycholog Rafał Marcin Olszak
Recommended Comments
There are no comments to display.
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.