Psychoterapia – według źródeł słownikowych to stosowanie metod psychologicznych, zwłaszcza opartych na regularnym kontakcie międzyludzkim, w celu pomocy osobom zmagającym się z różnorodnymi problemami. Psychoterapia służy poprawie dobrostanu i zdrowia psychicznego, rozwojowi relacji i umiejętności społecznych, może dotyczyć zmiany lub radzenia sobie z dokuczliwymi zachowaniami, przekonaniami, obsesjami, myślami lub emocjami. Techniki psychoterapeutyczne są oparte na dowodach naukowych jako metody leczenia określonych zaburzeń psychicznych.
Psychoterapia polega na regularnych spotkaniach klienta lub grupy klientów z jednym lub kilkoma terapeutami. Wspólną cechą psychoterapii jest stosowanie metod psychologicznych, w odróżnieniu od leczenia psychiatrycznego, zorientowanego na oddziaływania farmakologiczne. Psychoterapia i medycyna mogą się nawzajem efektywnie uzupełniać.
Zasady dostępu do zawodu psychoterapeuty są dosyć mocno ograniczone i zależą od danego kraju i jego wymogów, które musi spełnić kandydat. Psychoterapeutą może zostać osoba wyłącznie po studiach wyższych związanych z obszarem medycznym (psycholog, pedagog, pielęgniarka, lekarz, fizjoterapeuta itp). Czyli jeżeli ktoś ukończył dajmy na to studia z zakresu nauk matematycznych, nie będzie mógł prawdopodobnie uzyskać możliwości podjęcia studiów z zakresu psychoterapii. Jest od tego jeden wyjątek, w wybranych sytuacjach, osoba jeżeli twierdzi, że ma wiedzę z zakresu psychologii może zdać specjalnie przygotowany egzamin z tego kierunku, jeżeli wybrana szkoła psychoterapii udzieli takiego warunku. Poza tym, by móc wykonywać zawód psychoterapeuty, trzeba spełnić oczywiście po ukończeniu szkoły psychoterapii, która trwa minimum cztery lata mnóstwo innych wytycznych. Psychoterapeuta jest obowiązany ukończyć lub być w trakcie superwizji – czyli jest to nadzór pracy psychoterapeuty, który trwa na ogół przez wiele lat, a i może trwać do końca wykonywania zawodu. Wyróżniamy superwizję indywidualną i grupową. Czyli albo indywidualna praca z superwizorem - wyższym wykształceniem i praktyką certyfikowanym terapeutą lub superwizja grupowa z tymże superwizorem oraz innymi terapeutami na tym samym mniej więcej etapie doświadczeń zawodowych. Oprócz tego psychoterapeuta ma obowiązek ukończyć minimum kilka lat, najmniej powyżej pięciu psychoterapię własną i ewentualnie grupową. Poza ukończonym kursem psychoterapii nadal ma obowiązek szkolić się regularnie, a liczba godzin szkoleń dodatkowych, która uprawnia go do rzetelnej pracy to ponad 3000. Podsumowując psychoterapeuta to osoba, której nauka trwa przez cały czas pracy zawodowej. A zatem jeżeli ktoś już trafia do psychoterapeuty, który spełnia te wymogi z całą pewnością może czuć, że ten specjalista ma wiedzę jak służyć psychoterapią innym.
Należy pamiętać, że tak jak sam proces nauki dla psychoterapeuty jest bardzo bardzo długi, tak też i psychoterapia nie jest zazwyczaj zbyt krótkoterminowym procesem. Mam na myśli to, iż niektóre osoby mogą mieć takie pragnienie lub przekonanie, że kilka sesji terapeutycznych pomoże w rozwiązaniu problemów. Zazwyczaj kilka sesji na pewno nie. I dobrze to wiedzieć, by nie czuć się rozczarowanym i nie mieć żalu do psychoterapeuty. Dlatego też właściwie w każdym nurcie terapeutycznym dobrze jest ustalić na pierwszych trzech konsultacjach, jak długo może trwać proces terapii w danym indywidualnym przypadku. Kolejna kwestia, która jest kluczowa, to to czy chcemy w ogóle podjąć psychoterapię. Są różne sytuacje i potrzeby w zależności od konkretnych osób, niektórzy potrzebują jednorazowej konsultacji, inni kilku, ale większość osób, która jest świadoma tego iż zmiany wymagają dłuższego procesu terapii wybiera regularność czyli psychoterapię właśnie na dłuższy czas, czyli większą ilość sesji liczoną poprzez miesiące lub lata. Warto też od razu o tym rozmawiać na tych początkowych sesjach, by przede wszystkim terapeuta miał tą świadomość, ponieważ adekwatnie do rodzaju pomocy dostosowuje techniki i metody pracy, jest to zatem bardzo ważne. Często niezadowolenie osób wynika właśnie z tego faktu, że zarówno cel osoby jak i terapeuty są sprzeczne, czyli np. ktoś chce odbyć kilka sesji, szybkich i krótkich, by otrzymać jednorazowe wskazówki, a terapeuta sądzi, że to ma być proces terapii i bieg rozmowy ustala zupełnie inaczej. Wtedy to często może zdarzyć się, że ktoś mówi – ale nie tego oczekiwałem, chciałem jednorazowej porady, a tego nie otrzymałem. Zatem pamiętajmy, by o tym rozmawiać na początku.
Psychoterapia jest przede wszystkim w moim rozumieniu procesem wewnętrznej przemiany do tego stopnia, że jeżeli odbywa się ją regularnie – w nurcie w którym pracuję raz w tygodniu, to nie ma możliwości, by nie nastąpiły widoczne zmiany. Psychoterapia przy dłuższym czasie trwania i zaangażowania, motywacji naprawdę może przynieść takie efekty jakich nawet nie spodziewamy się na początku. Rzetelnie i uczciwie mogę powiedzieć po ponad 11 latach pracy w obszarze każdej jednostki chorobowej związanej ze zdrowiem psychicznym, że psychoterapia zmienia życie i człowieka. Piszę o tym, ponieważ najczęściej pojawiającym się pytaniem na początku procesu jest pytanie o to, czy psychoterapia w ogóle pomaga, czy ma sens, czy warto ją zaczynać? W związku z tym, że z tym zawodem jest związana całkowita tajemnica zawodowa nie możemy przytoczyć osób, którym psychoterapia uratowała życie lub zmieniła dotychczasowe w radosne, zdrowe i dobre. Ale już coraz więcej osób również publicznie nie boi się mówić otwarcie o tym, jak bardzo terapia im pomogła i że warto ją podejmować. Tak naprawdę wiemy, my jako terapeuci, że już coraz częściej za wieloma sukcesami zawodowymi, osób publicznych - czy to w mass mediach, czy prywatnie oraz za wieloma uzdrowieniami stoi właśnie psychoterapia. Nie są to marketingowe slogany, tylko realne fakty o których właściwie w tych czasach można również przeczytać na wielu forach, czy stronach internetowych, gdzie osoby dzielą się anonimowo (lub podając swoje dane) swoim doświadczeniem terapeutycznym. Należy o tym dalej pisać i mówić, ponieważ głównym celem psychoterapeuty – w moim mniemaniu jest chęć pomocy innym, ponieważ można żyć w równowadze zdrowotnej, szczęściu i poczuciu spełnienia, a psychoterapia jest środkiem do uzyskania tych pragnień i celów. Każdemu terapeucie w moim poczuciu po prostu powinno zależeć na tym i tak rozumiem ten zawód, by jak najwięcej ludzi czuło się coraz lepiej i coraz zdrowiej, odnajdywało spokój i spełnienie w życiu. Tego życzę nadal sobie i wszystkim zainteresowanym psychoterapią.
Zapraszam serdecznie
Agnieszka Janczewska
psychoterapeuta
Recommended Comments
There are no comments to display.
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.