Skocz do zawartości

Toksyczna matka?


maurycja popiel

Polecane posty

Witam Wszystkich na tym forum.

Jestem tu nowa. Wiem, że Należy przedstawić się w innej zakładce, ale mam na tyle poważny problem, że nie bardzo mam na to ochotę ani siły. 

Mam matkę, zdaje mi się, toksyczną. Zdałam sobie sprawę z tego od niedawna. Czytałam na ten temat w Internecie. W każdym z artykułów były wymienione cechy toksycznej matki. W przypadku mojej rodzicielki wszystko sie zgadza. Karanie milczeniem, znieważanie zasług pociechy, umniejszanie tego, co robi, bo każde inne dziecko jest lepsze, raz wstaje w takim humorze, raz w innym, trzeba codziennie zgadywać. Właściwie humor zmienia się z godziny na godzinę. Matka nie słucha co ja mówię, stad potem nieporozumienia. Nie daje dojść do głosu. Nie rozumie moich uczuć, nawet jak jej mówiłam, co mnie boli, po jakimś czasie wyszydzała mnie, przedrzeźniała, dostawałam nieraz boleśnie po głowie, rzucała mną po ścianach. W ramach wychowania. 

Matka od ponad 30 lat bierze tabletki psychotropowe na depresję. Od dłuższego czasu bierze po 1, bo tak zaleca lekarz, ale widzę, że jest coraz gorzej. 

Jestem teraz na urlopie, 2 tygodnie. W tamtym tygodniu myślałam, że zwariuję. Mówi jedno, potem zmienia zdanie. I tak codziennie. Raz tak, a raz inaczej. 

Sama leży praktycznie całymi dniami i ogląda youtuberów. Walki Fame MMA, jeszcze probuje mnie w to mieszać, choć wyraźnie mówię, ze oni mnie nie interesują. Gdy próbowałam na spokojnie wytłumaczyć, jak Ci youtuberzy naprawdę działają, zaczyna się rzucać, że im zazdroszczę takiego poziomu życia, do którego ja nie dojdę. W sobotę cały dzień leżała na kanapie i na komórce, zeby obejrzeć Przyszłych zawodników mma. Budzi sie, chwyta za telefon i patrzy, co kto wstawił. Ogladam też patoinfluencerów typu Ela Gawin. Na okrągło może ich oglądać. Jak stwierdziłam, że jest uzależniona to krzyczy na mnie, że się nie znam, że ona ma swoje lata i ma prawo, a ja nie. Główny powód to rzekomo moja zazdrość. A ja tylko chciałam wytłumaczyć, jak ten biznes polega, że wciskają ściemy na temat swojego życia.Ostatnio przestałam jej tłumaczyć, ona mi o nich mówi, a ja nie słucham. Wtedy twierdzi, że ja niczym się nie interesuję.

Czuję, że oszaleje. Wiem że to przykre, ale tak mnie wkurza, że mam ochotę ja nabić, żeby nabrała rozumu. Prowokuje mnie, jak się da. Ja trzymam w sobie wszystko, duszę to, ale sama.ledwo ciągnę.

Nic mnie nie cieszy. Jak idę do pracy na 8h, jeszcze siako tako wytrzymuję. 

Zauważyłam,że mówi jedni, potem raptem zapomina co powiedziała i stad kłótnie, bo ona z kolei wypiera sie tego. A jak udowodnię swoje racje, wtedy ona nie chce rozmawiać.

Dopiero od niedawna otworzyły mi się oczy. To, jak mnie traktowała przez cale dzieciństwo. Musiało być zawsze jej na wierzchu, moje zdanie się nie liczyło. Każde inne dziecko było lepsze ode mnie, nie ja. W pracy tak samo, każdy inny lepszy. Jak wyrabiałam normę w pracy i udowadniałam jej, że jestem lepsza, była zdziwiona, ale nie była zadowolona. Nigdy tak naprawdę nie spełniałam jej oczekiwań.

Mje pytanie Brzmi- czy ktoś cos takiego przeżył? Czy to jest normalne?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmoenię jeszcze, iż każdy były partner, po bliższym poznaniu mamy stwierdzał, że coś z nią jest nie tak.

Jeden porzucił, będąc za granica dla innej, drugi po 7 latach, też znalazł inną. Matka tylko sie dziwiła, że ostatni partner rzucił ją dla biedniejszej, z czwórką dzieci, lubiącą wypić, skromnie wyglądającą. Bo przecież ona zadbana, opalona, zgrabna, dobrze ubrana, zrobione włosy, tipsy. I jak śmiał ją rzucić?! Jak wytłumaczyłam, że może w życiu nie chodzi tylko o wygląd, to puściła focha, obraziła się i stwierdziła, że pierd...lę głupoty(to jej ulubiony cytat wobec mnie). 

 

Od niedawna zdałam sobie sprawę,że zawsze byłam inna od matki. Jakoś nastolatka wolałam czytać książki, pisać wiersze, udzielać sie na kółkach zainteresowań. A marka do mnie z pretensjami, ze dziewczyny w moim wieku to juz chłopaków maja, a mnie nikt nie chce. Że nie interesuję się kosmetykami, nowinkami modowymi. Wieczne pretensje. 

Gdy miałam może 8-9 lat, nauczycielka kazała każdemu zrobić wiatraczek. Ta sama nauczycielka pochwaliła mnie,że ładnie zrobiłam, że jest najbardziej dopracowany, ale nie pomalowany. Ale i tak pochwaliła. A matka, jak jej pokazałam i powiedziałam,że Pani pochwaliła? Wzięła do r3Kiedy, stwierdziła, że to „gówno jakieś i wyrzuciła do kosza na śmieci... Przy moich kolegach i koleżankach... 

Nie powiem, przeżyłam to, ale nic nie mówiłam. Tak naprawdę kochała mnie moja Ś.P. Babcia, Matka.mojej matki. Nigdy nie zrozumiałam, Dlaczego Babcia odsuwa mnie od matki(de facto swojej córki), Babcia zawsze mnie przed nią broniła, nie pozwalała złego słowa na mnie powiedzieć. Jak.matka cos na mnie powiedziała to dostawała od Babci taki ochrzan,że siedziała cicho cały dzień. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś młodą kobietą, domniemam ze samodzielną w wielu kwestiach, mającą własne marzenia o codziennym życiu, marzeniach, pragnieniach a przede wszystkim o rodzinie i za wszelką cenę chciałabyś niedopuścić do powielenia „historii” w której jesteś. Im dłużej przebywasz w takim domu tym bardziej bedziesz doświadczać złych relacji, szczególnie na poziomie matka - córka. Jeśli pracujesz, to zarabiasz, pytanie czy wystarczajaco by się po prostu wyprowadzić i zminimalizować kontakty rodzinne. Co Cię trzyma w domu w którym od lat panuje zniewaga, niekulturalne zachowanie matki, i jej „fantastyczne” zwroty? Twoja cierpliwość ma tez i swoje granice. Pewnego dnia mozesz nie wytrzymać… Mama Twoja byc może aparycją, strojem i dojrzałym wiekiem „cos” zapewne prezentuje, ale nie szata zdobi człowieka a wnętrze, które ma płytkie jak wyschnięte jezioro. Niepowodzenia sercowe (zmiany partnerów i zakończenie związków) rzutują na jej stosunek do Ciebie. Rada większości z nas - czas na duży krok, wyprowadzka i ograniczenie kontaktow z mamą, która winna byc najbliższa dziecku a jednak i takie osoby błądzą po tym świecie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       
    • 0 komentarzy
      Nie mam czasu na niemiłość, a ty? To nie są dobre czasy dla związków. Socjolodzy mówią o epidemii samotności. Psycholodzy alarmują, że żyjemy w kulturze narcyzmu i tym samym toksycznych relacji, w których królują nadużycia, egoizm, kłamstwa i manipulacje. Sytuację pogarsza fakt, że różne środowiska obwiniają się wzajemnie. Jak znaleźć miłość we współczesnym zagmatwanym, zagonionym świecie, w dobie szalejących zmian społecznych - na rynku towarzyskim popsutym przez aplikacje randkowe? Dowiedz się w kursie online: https://ocalsiebie.pl/kurs/ 
       

      Sprawdź kurs online - jak znaleźć miłość: https://ocalsiebie.pl/kurs/
       
      Cierpliwość w poszukiwaniu miłości jest kluczem do znalezienia prawdziwej, głębokiej więzi z drugą osobą. W życiu pełnym pośpiechu i natłoku bodźców łatwo stracić z oczu istotę budowania trwałych relacji. Szukając partnera, który będzie naszym dopełnieniem, warto dać sobie czas na poznanie różnych osób i odkrycie ich prawdziwych wartości. Czasem miłość przychodzi, gdy najmniej się tego spodziewamy, dlatego warto zachować otwarty umysł i serce na każdym etapie tego fascynującego procesu.
      Znalezienie odpowiedniego partnera do związku to nie tylko kwestia przypodobania się komuś czy podobnych zainteresowań. To także zdolność do wzajemnego zrozumienia, akceptacji i wsparcia w trudnych chwilach. Wybierając swojego towarzysza życiowego, warto kierować się nie tylko emocjami, ale także refleksją nad tym, czy nasze wartości, cele i plany życiowe są zgodne. Dobrze dobrany partner potrafi nie tylko uświetnić nasze najlepsze momenty, ale także być oparciem w ciężkich sytuacjach, co czyni naszą relację jeszcze bardziej wartościową.
      Kluczową kwestią w budowaniu udanej relacji jest troska o to każdego dnia. Niezależnie od tego, czy jesteśmy razem od kilku miesięcy czy kilkudziesięciu lat, ważne jest, aby stale pielęgnować więź, rozwijać się razem i szanować potrzeby partnera. Komunikacja, empatia i gotowość do kompromisu to fundamenty trwałego związku, który przetrwa nawet największe burze życiowe. Inwestowanie czasu i wysiłku w budowanie dobrej relacji z partnerem przynosi nie tylko wzajemną satysfakcję, ale także owoce w postaci głębokiej więzi i wspólnego szczęścia dzięki zaspokojeniu ważnych potrzeb psychologicznych. 
       
      Słowa kluczowe: jak stworzyć związek, dobór partnerski, relacje, związki, związek uczuciowy, relacja, gdzie i jak znaleźć partnera, jakiego szukać partnera, jak znaleźć mężczyznę do związku, w jaki sposób znaleźć kobietę do związku, kryteria doboru partnera, poszukiwanie miłości, małżeństwo, narzeczeństwo, relacja partnerka, miłość z prawdziwego zdarzenia, wysokojakościowa relacja, psychologia doboru partnerskiego, psychologia relacji, porady psychologiczne, psycholog online, porady psychologa.
    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.