Skocz do zawartości

Mąż pracujący zagranicą chce bym z dzieckiem 2 letnim rzuciła wszystko i przyjechała do niego


Barbara40

Polecane posty

Hej wszystkim!

Jesteśmy małzeństwem z prawie 5 letnim stażem. Mamy córkę prawie dwa latka. Mąz w tym roku wyjechał zagranicę do Niemiec, ponieważ musielismy opuścić teściową i wynając mieszkanie, by mała miała własny kąt no i kredyty przycisnęły. Ja nie pracuję póki co, ponieważ nie ma kto zając się dzieckiem a na złobek mnie nie stac. Mąz przyjechał teraz na Święta i oświadczył, że dla wspólnego dobra, lepiej bym rzuciła wszystko, spakowała się i z małą przyjechała do niego, by tam pracować i żyć. Jest tak zafascynowany Niemcami, wszystko tam jest rajem kokosowym. Mieszkanie od niedawna wynajmujemy, mamy umowę na trzy lata. Ja mam zamiar odpieluchować małą i dać do przedszkola i iść do pracy. Nie docierają do niego zadne argumenty, ze ja nie chcę tam jechać, nie znam języka i zalezy mi, by dziecko rozwijało się i uczyło tutaj w Polsce. Tu tez mam rodzinę, która wspiera mnie w razie czego. Cierpię z powodu rozłąki ale nie ma póki co wyjscia. Mąz cały czas wywiera presje na mnie, mówi że to głupota myśleć jak ja, co mnie dobija. Ostatnio zrobił się tez bardziej oschły, mało rozmawiamy. Starałam się powiedziec co czuję, ze mam rozdarte serce, ale trzymam się jakoś bo kredyt kiedyś spłacimy. Boję się wyjeżdzac na "szaleńca", tym bardziej ze mąz podejmuje nie za fajne w skutkach decyzje i często płacimy za to wszyscy. mam problemy ze snem, czesto płaczę i zastanawiam się co ze mną jest nie tak. Postawiłam sprawę i powiedziałam, ze nie będę mieszkać w Niemczech (nie było o tym mowy od początku). Gdyby jeszcze powiedział ze to tylko przejsciowo i by było mieszkanie na miejscu (on tez wynajmuje) to moze bym przemyślała sprawę. Mówi tez ze płaci dwie kwatery i czuję się jak darmozjad. Brakuje mi swoich pieniędzy, kombinuje i sprzedaję na Vinted, olx ale marzę o podjęciu pracy. Czy uważacie ze moje myślenie to głupota? Zawsze staram się postępować zgodnie z rozumem i sercem, a to była ciezka mega cięzka rozmowa :(((  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie poważnie porozmawiać. Zwizualizować sobie Waszą przyszłość. Ty powiedz, co myślisz i czego chcesz, on też niech to zrobi. To poważna decyzja tym bardziej, że macie dziecko, które miałoby się tam wychowywać. Spokój, spokój i jeszcze raz spokój... Usiąść i przedstawić w punktach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbaro, uwazam ze to jest temat do przekalkulowania na chlodno miedzy wami, bez emocji. Faktem jest ze niemcy potrzebuja ludzi do pracy, rozumiem ze maz prace ma a nie zyje z socjalu? Jesli tak to po przepracowaniu jakiegos czasu ty bedziesz mogla skorzystac z opiekunczosci tego kraju, a ktora jest na wyzszym poziomie od polskiej. Nie przepadam za niemcami ale bym to spokojnie rozwazyl. Zawsze w kazdej chwili mozesz spakowac manatki i wrocic autem do tego absurdu. Juz za chwile sie przekonasz ze na publiczny zlobek nie masz szans podejrzewam, a na prywatny nie starczy. Podobnie przedszkole itd. W polandi nic dobrego was raczej nie czeka. Mam wielu znajomych tam i fakt na poczatku raju nie bylo a tam jest szansa w przeciwienstwie do nas. Przemysl , postaw warunki i badz odwazna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.