Skocz do zawartości

Stres / problemy zdrowotne


Polecane posty

Cześć,

jestem studentką, mam 23 lata. Zmagam się ciągle z obniżonym nastrojem, ze względu na to że ciągle się czymś stresuje. 

Od grudnia zmagam się z problemami zdrowotnymi, pojawiły się u mnie duszności i przez długi czas lekarze nie mogli mnie zdiagnozować. Obecnie już wiem, że to od problemów z kręgosłupem. W tym zakresie jestem pod opieką fizjoterapeuty i staram się wrócić do zdrowia, ale przez to że tak długo trwają te problemy z oddychaniem pojawiły się u mnie nie wiem jak to nazwać, chyba lęki i stres przed wychodzeniem z domu. Zawsze jak mam gdzieś iść szczególnie sama to boję się, właściwie to nie wiem czego, bo i w domu i na dworze duszności są takie same. Staram się z tym walczyć i mimo, że się boję to wychodzę z domu, bo nie chce się poddać, chciałabym żeby mój komfort życia wrócił. Najgorzej czuje się w sklepach, bo tam muszę skręcać i schylać szyję - a skręty powodują właśnie u mnie problemy z nabraniem oddechu, boje się, że w mojej głowie zapisze się a stałe strach przed wchodzeniem do sklepów, miejsc publicznych, itp. Nie chciałabym nabawić się nerwicy lękowej, o ile już jej nie mam.

Ponadto nie umiem się zrelaksować, mam wrażenie, że od kilku lat żyję w ciągłym napięciu.
Niedługo zaczynam nową pracę, a ponadto czeka mnie sesja na studiach, a problemy zdrowotne nie przechodzą, co potęguje u mnie ten stres.

Staram się z tym walczyć, ćwiczę, wychodzę na spacery, zaczęłam nawet medytować, ale mam wrażenie, że to wszystko pomaga tylko na chwilę, a moje ciało ciągle jest napięte. Pojawia się dużo objawów psychosomatycznych związanych ze stresem: pocenie się, trzęsące mięśnie, biegunki itp.

Czasami budzę się rano i mi niedobrze i chce mi się płakać, chciałabym się tak nie przejmować wszystkim, myślę, że to jest mój największy problem, bo przez to czuje się ciągle zmęczona. Wydaje mi się, że brakuje mi też pewności siebie, od zawsze miałam problem z akceptacją siebie. Ponadto ciężko mi się określić życiowo/zawodowo, ciągle się zastanawiam czego tak naprawdę chcę od życia, czym bym chciała się zająć i nie mogę znaleźć odpowiedzi. Mam wrażenie, że studia które wybrałam nie są dla mnie, ale już szkoda mi z nich rezygnować, bo został mi tylko jeden semestr. Męczy mnie to niezdecydowanie i brak działania. Chciałabym coś zmienić, coś robić ciekawego w życiu, ale nie wiem co. 

W styczniu odstawiłam też tabletki antykoncepcyjne i nie wiem, czy to też nie wpływa na moje zaburzenia nastrojów, niedługo mam wizytę u lekarza ginekologa i będę robiła badania hormonalne, czy wszystko jej w porządku. 

Zależy mi na tym, żeby się tak nie stresować wszystkim, wiem że stresu nie uniknę, ale żeby umieć z nim żyć, żeby objawy psychosomatyczne zredukować do minimum. 

Proszę o informację, jak powinnam poradzić sobie z tym problemem? Czy to mogą być objawy przewlekłego stresu czy depresji? Czy może zupełnie co innego?

Dziękuję za przeczytanie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.