Skocz do zawartości

Olinkus2

Polecane posty

Mam na imię Aleksandra i mam 23 lata, jestem studentką.
Nie mam pojęcia od czego zacząć. Od około miesiąca źle się czuje, jednak pogorszenie nastąpiło około tygodnia temu. Nie wiem co się dzieje, bo nic takiego się nie wydarzyło, a jednak coś się zmieniło. Odczuwam ciągłe napięcie, w okolicach klatki piersiowej czuje niepokój. To napięcie tak rośnie, rośnie, aż w końcu znajduje swoje ujście i wtedy robię głupie rzeczy: przesadzam z alkoholem, ostatnio się pocięłam. Zmagam się też z kompulsywnym odżywianiem.
Mam poczucie, że powinnam sobie sama ze wszystkim poradzić. 
Właśnie przez to tak bardzo spadła mi samoocena, bo zawsze to ja byłam tą osobą, do której inni przychodzili po radę, która wysłuchała i dawała nadzieję, a teraz chyba nie potrafię tego dać i sama tego potrzebuje, dlatego czuje się bezużyteczna. Czuje, że nie wnoszę nic do życia innych, jak taki pasożyt.
Zawsze lubiłam kontakt z ludźmi, to oni dawali sens mojemu życiu i energię do działania, ale teraz chciałabym się wycofać, być sama. Nie mam na to siły ani ochoty. Nie potrafię zachować się na spotkaniach, bo znajomi nie wiedzą, co się dzieje, a mi po prostu nie chce się z nimi rozmawiać, dlatego bez sensu w ogóle się z nimi spotykać, bo nic dla nich nie wnoszę. Czuje się winna. Gdybym nagle zniknęła, pewnie nikt by nie zauważył. Moja samoocena nie była tak niska od lat.
Nic mnie nie cieszy. Ostatnio przyjaciele zorganizowali mi impreze niespodziankę na urodziny. Całe życie o czymś takim marzyłam. Włożyli w to tyle serca i jestem za to bardzo wdzięczna, ale jakoś mnie to nie ucieszyło. Powinnam skakać z radości, ale siedząc tam, męczyłam się. Czuje się winna.
Na Ukrainie dzieją się teraz takie okropne rzeczy, a ja nie czuję nic. Rozumem bardzo współczuję, staram się pomóc jak mogę, ale jestem wyssana z uczuć. Jest mi wstyd za swoją obojętność.
Nie potrafię się skupić. Ostatnio wracając do domu, przejechałam kilka przystanków za daleko, bo się zamyśliłam. Innym razem przez swoje roztargnienie nie poszłam do pracy. Pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło. Czasem wracam późno do domu i wystarczyłoby się tylko umyć i iść spać, ale potrafię usiąść i siedzieć bardzo długo, zanim wstanę. Nie potrafię się do niczego zebrać. Mam do wykonania prostą czynność, ale jakoś brakuje mi chęci, żeby to zrobić. Moje ruchy są jakby spowolnione.
Gorzej śpię, czasem budzę się kilka razy w nocy, czasem dzieje się to tak nagle i jestem wtedy przestraszona. Dziwne jest to, że prawie codziennie budzę się o podobnej porze, w okolicach 3.
Nie wiem czy to ważne, ale czasem lekarze pytają o choroby w rodzinie. Moja mama cierpi na depresję.
Nie wiem czy powinnam to wszystko pisać, ludzie zmagają się z gorszymi problemami, może ja przesadzam, ale chciałam skonsultować się z kimś, kto pomógłby mi to ocenić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyno, zglos sie do lekarza psychologa lub psychiatry. Nie czekaj az bedzie za pozno, jak.jest z Twoim zywieniem? Jesz normalnie? Masz mysli samobojcze? 

Ty tez jestes wazna. Jesli masz.przyjaciol,albo kogos takiego z kim moglaabys porozmawiac o tym wszystkim i.poprosic, aby moze z Toba poszedl w wsparl Cie przy wizycie u.lekarza. 

Powodzenia, zycze Ci wszystkiego dobrego:) daj znac, co zdecydowalas:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksandra, z tego co opisałaś to wygląda na to, że to jest depresja. Podałaś książkowe objawy depresji. Proszę Cię jak najszybciej znajdź jakiegoś dobrego psychologa. To jest konieczne dla twojego zdrowia . On Ci pomoże wrócić do  poprzedniego życia. Nie obwiniaj siebie za to wszystko. Nie daj sobie wmówić że jesteś nic nie warta, bo tak nie jest. To co się z Tobą teraz dzieje to jest przez tą podstępną chorobę. Jak najszybciej umów się na spotkanie, nie ma na co czekać. Trzymam kciuki. Pozdrawiam .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.