Znam bardzo podobną sytuację, a dokładniej przyjaciółki mojej mamy, która ma dwójkę czy trójkę dzieci. Mąż też brał narkotyki, ogólnie same problemy. Nie wiem jak tam teraz sprawa wygląda, ale odejść za bardzo nie ma jak. Kredyt hipoteczny na głowie plus inne jeszcze jakieś pożyczki. Tak jak napisała mih, wywal go, poszukaj pomocy u bliskich jeśli masz taką mozliwość.
Nie wiem co Ci powiedzieć Chciałabym Cię jakoś pocieszyć, ale nie wiem jak. Twoja głowa to po prostu wyparła na te 18 lat, a podczas terapii to wróciło rozumiem ?