Jump to content

Recommended Posts

Posted

Jestem kobietą, 29 lat. 
Od roku jestem w swojej pierwszej relacji partnerskiej. Wiem już, że bliska relacja z drugim człowiekiem staje się dla nas lustrem odbijającym nieprzepracowane schematy i trudności z dzieciństwa. 
Jestem zazdrosna o przeszłość partnera, który miał żonę. Jestem również zaborcza w jego aktualnym życiu. Wszystko biorę do siebie personalnie, jestem ultra wrażliwa, bardzo łatwo mnie skrzywdzić. Oboje z partnerem mamy problem z komunikacją. Nasze kłótnie są intensywne. Jest między nami albo bardzo dobrze albo bardzo źle. Wychodziliśmy już jednak z wielu trudnych sytuacji, szukaliśmy rozwiązań i wprowadzaliśmy je. 
Oboje jesteśmy w terapii. 

Pokłóciliśmy się najpierw mocno, co doprowadziło do mojego pakowania się z mieszkania partnera. Następnie jednak spróbowaliśmy porozmawiać. Partner stwierdził, że jego nadzieja jest krucha dla nas. Ja wyszłam z propozycjami kilku zmian. On powiedział, że jego zdaniem to jest ostatnia szansa dla nas. 
Kiedy emocje opadły, to powiedział, że mówił tak przez emocje i że ponownie jest mocno zaangażowany. 
Nie kłóciliśmy się więcej mocno o te sprawy. Bardziej lub mniej sukcesywnie, ale staraliśmy się wprowadzać ustalone zmiany. 

Teraz ostatnio pokłóciliśmy się o coś nowego i on powiedział, że czuje się tak źle, jak wcześniej, ale tym razem nie ma tej nadziei, choć bardzo chciałby ją mieć. Powiedział, że nie wie, czy przypadkiem jest mu tak trudno odpuścić nas tylko dlatego, bo jest ode mnie uzależniony emocjonalnie. 
Powiedział, że gdyby nasza sytuacja należała do jego kolegi, to by mu odradzał trwanie w takim związku. 
Wyszłam więc z propozycją miesiąca odpoczynku i braku kontaktu. On nie wiedział, czy tego chce, musiałam dać mu chwilę. W końcu się zgodził. Wymyśliłam ten pomysł przede wszystkim dla niego, przez jego niepewności. 

Taka przerwa miałaby służyć temu, aby:
- dać szansę naszym silnym emocjom wytrzeźwieć;
- dać sobie możliwość przekonania się, czy przypadkiem nie jest nam lepiej osobno i tylko niepotrzebnie się ranimy
- przekonać się, czy nie jesteśmy tylko od siebie uzależnieni emocjonalnie przez nadmiar dramatyczności, intensywności, skrajności

Obecnie mija 4 dzień naszego oddzielenia się, a we mnie szaleją różnorodne emocje. 
Zaczynam się wkurzać. Padło z jego strony tyle wielkich słów. Że on, to by już się ze mną ożenił; że nigdy nikogo tak nie kochał; że jestem dla niego wyjątkowa; że nigdy przy nikim się tak nie czuł; że chce ze mną wszystko; że on beze mnie nie chce nic; że on woli umrzeć niż zakończyć naszą relację.
Jednak zaczął się poddawać po pierwszej kłótni od ustaleń i mimo, że widział postępy po poprzednich kłótniach.

Zaczynam stwierdzać, że ten pomysł z tym miesiącem, to był błąd. Skoro on chce poddać się tak szybko, to jak mam mu dalej ufać? Skoro muszę mu dawać cały miesiąc, aby łaskawie stwierdził, czy faktycznie jestem dla niego tak wyjątkowa, jak twierdził. Zaczęło to być dla mnie czekanie na potwierdzenie, ile dla niego znaczę. I nawet nie był przekonany do tego pomysłu. 
Na pożegnanie mówił: "A co będzie, jeśli dojdziemy do wniosku, że tego nie chcemy i zobaczymy się po tym miesiącu i zatęsknimy za sobą? Cały wysiłek pójdzie wtedy na marne". 
Dał mi mocne sygnały, że on z góry zakłada, że to tylko uzależnienie emocjonalne.

Chciałabym móc ruszyć ze swoim życiem. Z nim lub bez niego. 
Co powinnam zrobić?
Czy to był dobry pomysł?
Czy powinnam dać opaść tym emocjom i mimo wszystko poczekać czy złamać ustalenia i zakończyć to raz na zawsze teraz? 

Dziękuję za przeczytanie!

Posted

Jeśli Wasz związek trwa rok a między Wami są „mocne” kłótnie, to co będzie później? Twój partner już raz był związany na stałe z kobietą, jednakże małżeństwo ich zostało rozwiązane. Ty jesteś zazdrosna o jego przeszłość mimo, ze rozstali sie i nie łączy ich nic (chyba, ze dziecko/dzieci). Pierwszy raz mu nie wyszło a kto wie czy teraz nie bije się z myslami, ze i ten związek nie przetrwa? Dwoje ludzi w związku ma się na wzajem wspierać. Związek to częste kompromisy, których należy się w jego trakcie uczyć. Związek nie polega na tym by tylko brać, nie polega na tym by ciągle ulegac, nie polega na wykorzystywaniu a na prawdziwym partnerstwie. Przyznałaś, ze między Wami nie ma komunikacji, a przecież ona jest tak bardzo ważna. Bez komunikacji nie ma związku, bez szacunku nie ma miłości, bez zaufania nie ma powodu by to kontynuować. Nie sądzisz, ze Twój partner może byc zmęczony? W dodatku często doświadcza (przypuszczam), ze Twoich „huśtawek emocjonalnych”. Z czegoś jednak wynikają Wasze różnice zdań. Stwierdził też, ze jego nadzieja jest krucha, a następnym razem, ze jej nie ma. A gdyby miał doradzić koledze to byłby za zakończeniem takiego związku. Twój partner jest bardzo niezdecydowanym człowiekiem i wg mnie ulega Tobie by Cię powiedzmy nie skrzywdzić? Niepokojące jest to, ze określa Ciebie jako najważniejsza, jako jedyna…, ale nic jeszcze z tym nie zrobił. Co dokładnie Was przy sobie trzyma? Czy nie uważasz, ze to już tylko przywiązanie? Jak widzisz Waszą przyszłość? Planowaliście wogole stworzyć rodzinę, wspólny dom czy to wg Ciebie za wcześnie? 

Posted

Dziękuję za odpowiedź i tak wnikliwe pytania. 

Nasze kłótnie były związane właśnie z przeszłością partnera lub wynikające z mojego niskiego poczucia własnej wartości. 
Mój partner mimo rozwodu chciał utrzymywać koleżeńskie stosunki ze swoją byłą żoną. Dopiero ja musiałam wybić mu to z głowy. 
Znali się bardzo długo. Ona najpierw robiła mu nadzieję, a potem go odrzuciła. Miał na jej punkcie obsesję i idealizował ją, nawet po rozwodzie. Zostawił dla niej 6 letni związek narzeczeński. Oświadczył się jej po 2 miesiącach związku. Była chora na raka, więc chciał pójść "na całość" jak najszybciej. Na tamten moment pokonała chorobę. Byli razem 4 lata. Tworzyli toksyczny związek z przemocą psychiczną obojga oraz fizyczną z jej strony. Twierdził, że próbował się z tego wymigać, ale go zmanipulowała mówiąc, że ich zerwanie może ją zabić, bo nie powinna się w swoim stanie stresować. 

Jestem zazdrosna o wpływ tej kobiety na niego. Poświęcił dla niej całego siebie i swoje życie i nawet po rozwodzie "nie rozkminiał" tego, co złego było między nimi. Wspominał ją w rozmowach ze mną jeszcze przed naszym związkiem, co by powiedziała w danym temacie. Różne miejsca także mu się z nią kojarzyły. Uważam, że dawał mi poważne powody do zazdrości, które moim zdaniem świadczą o silnej jego więzi z nią, ale on zaprzeczał i coraz bardziej wkurzał go ten temat. Często miotał się w tym, co mówi. Stwierdził, że jego emocje z tym związane są zależne od tego, kiedy go o to spytam i co pierwsze wtedy mu się z tym skojarzy.

Mnie również oświadczył się bardzo szybko i mówił podobne wielkie i wzniosłe rzeczy, jak i jej (pisał dla niej piosenki). 
Nasza komunikacja bywa trudna, jednak często w końcu udawało nam się zrozumieć i otworzyć na siebie. Czasem jednak trwało to długo. Innym razem było to utrudnione. Nie ułatwia fakt, że partner często nie pamięta, co mówił w danej kłótni, przez co trudno czasem iść dalej. Trudno jest nam często zrozumieć perspektywę drugiej strony.
Zdecydowanie mój partner jest zmęczony, sam o tym mówi. Wręcz wykończony. Ja również. 
Mi również przyszło do głowy, że on już tego nie chce, ale po prostu "zagrał na zwłokę", bo może bał się właśnie ze względu na moją wrażliwość uciąć to tak bezlitośnie. 

To, co mnie przy nim trzyma, to: 
- uczucia miłości 
- poczucie komfortu, które bardzo trudno mi znaleźć wśród ludzi 
- fakt, że widzę go od początku - jego wady i zalety (nie idealizowałam go)
- wspólne plany 
- wspólne życie

Planowaliśmy stworzyć wspólny dom i rodzinę. Jednak ze względu na ostatnie spięcia zaczęłam odczuwać wątpliwości i niepewność, ale przede wszystkim na presję ze strony partnera, który już teraz, jako 30+ czuje się stary i uważa, że to jest jego ostatni dzwonek, bo nie chce być starym dziadem dla swojego dziecka. 
Ja osobiście nie czuję się gotowa psychicznie i dojrzałościowo, ale partner uważa, że nie ma czegoś takiego, jak gotowość psychiczna. 

Naszą przyszłość często widziałam, jako mocno ogarniętą i 'ustatkowaną', ale ostatnio widzę tylko stres i niepewność. Przez nasze huśtawki boję się, że nie będzie umiał być przy mnie zawsze; że będzie się poddawał, rezygnował; że straci zapał; że okaże się, że to był tylko jego kaprys, który mu przejdzie. To wszystko przez to, że on sam nie wie, co czuje i bardzo często zmienia zdanie w różnych kwestiach.

Posted

Jednym słowem to nie w Tobie tkwi przyczyna a w partnerze. Sam nie poradzi sobie z zamknięciem przeszłości. Zbyt mocno jest uzależniony od tej pani a ona tworzy toksyczną aurę. Ty jesteś dla Niego zbyt delikatna bo sama potrzebujesz kogos komu dotrzymasz kroku i kto twardo będzie z Tobą stąpał po ziemii. Inaczej marnie to widzę czytajac to co wszystko starałaś się tutaj zobrazować. Pewne rozdziały życiowe musza byc zamknięte i nie wolno do nich wracać a tym bardziej porównywać w dodatku osobowo. Tak bardzo była idealna a jednak się rozstali, tylko dlaczego Ty masz na tym cierpieć. Cokolwiek postanowisz, postanowicie wspólnie zasugeruj partnerowi zewnętrzną pomoc specjalisty. Wg mnie On powinien się wyleczyć z tamtego związku. Korzystać z terapii to nie żaden wstyd i nie żaden absurd. Wiele może wnieść niejedna rozmowa i niejedna spowiedź na tzw. kozetce. Wiek macie piękny choć najlepszy jest gdy ma się 40+ wtedy wiesz, ze żyjesz i jest jeszcze przed Tobą bardzo dużo do zrobienia. Chyba warto zaryzykować i przerwać to Wasze aktualne milczenie a zdobyć się na odwagę i przeprowadzić szczerą, ale kto wie czy nie ostatnią rozmowę z partnerem. Nie jesteś ani terapeutą ani kobietą ze stali. Masz swoje uczucia, wrażliwość i delikatność. Tobie tez należy się coś od życia, ono dopiero się zaczyna. 

Posted

Bardzo dziękuję za wgląd w ten temat! 

Tylko, że teraz, to właśnie ja wracałam do jego przeszłości, a on tego nie chce. Robię to właśnie przez to, jaki to jest kawał historii i jak to wyglądało także wtedy, kiedy mieliśmy już kontakt jeszcze przed związkiem. 
Dopiero moje męczenie go w tym temacie uświadomiło mu, jak to wyglądało i zaczął ją nienawidzić i obrażać. Wyparł z pamięci, jak to wyglądało. Chciał ze mną postanowić, aby więcej nie wracać do tego tematu, bo to już jest przeszłość. Chciał, abyśmy skupili się na 'tu i teraz'. Przez jakiś czas nam się udało, dopóki nie porównał naszych trudnych emocji w związku do emocji z jego małżeństwa i niektórych moich niewłaściwych zachowań. Wtedy znowu temat przeszłości wrócił. 

Uważam, że te obecne silne emocje nienawiści z jego strony wobec niej, to właśnie to, co chciał wyprzeć. Dlatego uważam, że to wciąż nie jest zakończona dla niego sprawa. On jednak się z tym nie zgadza i to moja zasługa przez to, że tak wyciągnęłam na wierzch ten temat.
On stwierdził, że w naszych pierwszych rozmowach przedstawiał mi to idealistycznie (nazwał ją swoją bratnią duszą), bo po prostu chciał to mi przedstawić lepiej, niż faktycznie było..? Nie rozumiem tego kompletnie i w to nie wierzę.
Zdaję sobie sprawę z tego, że bez zaufania nic się nie zbuduje. Naprawdę chciałabym mu wierzyć i czasem myślę, że to moja wina i mój problem, że tego nie potrafię.

Też mam 'swoje za uszami', bo jestem przewrażliwiona na swoim punkcie i potrzebuję dużo jego uwagi i zapewnień przez to, jak niepewnie się czuję np. z powodu jego przeszłości. To z pewnością było dla niego wykańczające.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Przedstawiamy wyjątkowy ranking najlepszych hitów tanecznych na Sylwestra 2024! Jeśli szukasz muzyki, która rozkręci każdą imprezę, zapewni niezapomnianą zabawę i porwie wszystkich do tańca, możliwe, że moja toplista jest właśnie dla Ciebie. Od najgorętszych hitów disco polo po energetyczne przeboje dance – w tym zestawieniu znajdziesz to, czego potrzeba, by świętować wejście w nowy rok z przytupem. Odkryj, które piosenki mogą zrobić furorę.
       
      Wybieram prawdę, bang bang
       
       
       
      Łowię cię tęsknym okiem + kontynuacja Krejzi Lejdi
       
       
       
       
      Disco polo, choć często kontrowersyjnie odbierane, pozostaje jednym z najpopularniejszych gatunków muzycznych w Polsce. Narodziło się w latach 80. jako mieszanka disco, italo disco oraz tradycyjnej muzyki biesiadnej. Początkowo było tworem amatorskim, produkowanym w domowych warunkach, jednak z biegiem czasu zyskało ogromną popularność. Dzięki swojej prostocie, chwytliwym melodiom i łatwo zapamiętywanym tekstom szybko zdobyło serca Polaków, szczególnie na prowincji, gdzie stanowiło rodzaj ucieczki od codziennych trudności i szarej rzeczywistości PRL-u.
       
      Serce zdobi twoje graffiti + Włosy w kolorze miłości
       
       
       
      Popularność disco polo w Polsce wynika głównie z jego przystępności i bliskości kulturowej. Gatunek ten posługuje się prostym, zrozumiałym językiem, który trafia do szerokiej grupy odbiorców. Teksty piosenek często dotyczą miłości, życia codziennego i prostych, uniwersalnych tematów, co sprawia, że są one łatwe do zidentyfikowania i przyswojenia. Disco polo oferuje także specyficzny rodzaj rozrywki - dynamiczne rytmy, proste melodie i „wpadające w ucho” refreny. To sprawia, że jest idealnym tłem muzycznym dla wszelkiego rodzaju imprez i wydarzeń towarzyskich.
       
      Sylwester nocą złotą - wersja impreza i wersja rozszerzona
       
       
      Wzrost popularności disco polo można również przypisać jego obecności w mediach. W latach 90. telewizja Polsat uruchomiła program Disco Relax, który znacząco przyczynił się do rozpowszechnienia tego gatunku. Dzięki temu disco polo stało się dostępne dla masowego odbiorcy, a najpopularniejsze zespoły, takie jak Akcent, Boys czy Classic, zdobyły ogromną rzeszę fanów. Telewizyjna promocja muzyki disco polo ugruntowała pozycję tego gatunku na polskiej scenie muzycznej i sprawiła, że stał się częścią popkultury, mimo licznych głosów krytyki.
       
       
      Miłosna diagnoza
       
       
      Na fali sukcesu lat 90., disco polo w XXI wieku przeszło swoistą „odnowę”. Wielu młodych artystów sięga po ten gatunek, wprowadzając do niego nowoczesne brzmienia i techniki produkcji. Dzięki internetowi i platformom społecznościowym, takim jak YouTube, disco polo zyskało kolejne pokolenie fanów. Współczesne disco polo jest bardziej profesjonalne i często łączy elementy popu oraz elektroniki, co sprawia, że trafia także do młodszych odbiorców, którzy cenią sobie energię i łatwość przyswajania tego typu muzyki.
       
      Rozdanie kart to kant
       
       
      Fenomen disco polo często jest porównywany do popularności muzyki biesiadnej w innych krajach. Przykładem może być muzyka folkowa w Stanach Zjednoczonych czy schlager w Niemczech. Tego typu muzyka, mimo swojej prostoty, odzwierciedla potrzeby masowego odbiorcy, który szuka rozrywki bez większego zaangażowania emocjonalnego czy intelektualnego. Disco polo dostarcza prostych, pozytywnych emocji, co sprawia, że jest chętnie słuchane, nawet przez osoby, które na co dzień wybierają inne gatunki muzyczne.
       
      Perła i szkarłatna - wersja imprezowa i radiowa
       
       
       
      Przewijanie czasu
       
       
      Popularność disco polo wynika z kilku czynników: prostoty, przystępności, bliskości kulturowej oraz skutecznego wykorzystania mediów. Mimo licznych kontrowersji i krytyki ze strony krytyków muzycznych, disco polo nadal przyciąga rzesze fanów, stając się ważnym elementem polskiej kultury popularnej. Pomimo zmieniających się trendów muzycznych, ten gatunek od lat pozostaje jednym z najbardziej słuchanych w Polsce, co dowodzi jego trwałości i umiejętności adaptacji do nowych warunków.
       
      Trochę anioł, nieco diabeł
       
       
      Pląsy i piruety
       
       
      Retusz bez skrupułów
       
       
       
      Frazy kluczowe: muzyka rozrywkowa na Sylwester 2024, ranking, toplista, disco polo, polski dance, rap. Muzyka taneczna i popularna.
    • 0 comments
      Zapomnij o tym, co wiesz o klasycznym disco polo – nadeszła era Neo Disco Polo, nowej odmiany, która rewolucjonizuje polską scenę muzyczną! Ta nowoczesna interpretacja gatunku łączy chwytliwe melodie z unikalnymi tekstami, świeżym brzmieniem i odważnym podejściem do produkcji. To połączenie romantyzmu, energii i tanecznej magii, które sprawia, że każda nuta zapada w pamięć.
       
       
      Czym jest Neo Disco Polo?
      Nowoczesne brzmienia: Neo Disco Polo czerpie inspirację z gatunków takich jak pop, EDM, a nawet darkwave, dodając głębi klasycznym tanecznym rytmom. Intrygujące teksty: Utwory, takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi”, udowadniają, że Neo Disco Polo może być jednocześnie lekkie i pełne emocji, opowiadając historie o miłości, zabawie i codziennych rozterkach. Wysoka jakość produkcji: To już nie tylko melodia i prosty rytm – Neo Disco Polo wprowadza bogatą aranżację, nowoczesne syntezatory i dynamiczne wokale. Styl i klasa: Neonowe kolory, taneczne klipy i artystyczne podejście do wizualizacji – Neo Disco Polo to uczta zarówno dla uszu, jak i oczu. Dlaczego Neo Disco Polo to przyszłość polskiej muzyki?
      Ewolucja gatunku: Disco polo przechodzi transformację, stając się bardziej uniwersalne i atrakcyjne dla młodszych pokoleń. Globalne ambicje: Neo Disco Polo ma potencjał, by podbić nie tylko polskie parkiety, ale i międzynarodową scenę dzięki swojej świeżości i dynamice. Łączy pokolenia: W Neo Disco Polo każdy znajdzie coś dla siebie – chwytliwe refreny dla fanów tradycyjnego disco polo i nowoczesne brzmienia dla miłośników popu i elektroniki. Muzyka na każdą okazję: To gatunek idealny zarówno na imprezy, jak i na romantyczne wieczory we dwoje – uniwersalność to klucz do jego sukcesu. Co wyróżnia Neo Disco Polo?
      Refreny takie jak „moja lejdi taka krejzi” zapadają w pamięć od pierwszego przesłuchania. Taneczny klimat łączy się z romantycznym przesłaniem: „bądź blisko, aby to nie prysło”. Wysoka energia i nowoczesna produkcja – coś więcej niż zwykła muzyka do tańca! Dołącz do rewolucji muzycznej!
      Neo Disco Polo to odpowiedź na potrzeby dzisiejszych słuchaczy – nowoczesne, taneczne, ale jednocześnie pełne emocji. Piosenki takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi” pokazują, że polska muzyka taneczna wkracza w zupełnie nowy wymiar. To przyszłość, którą warto odkryć – idealna mieszanka energii, zabawy i uczucia.
    • 0 comments
      Polska muzyka elektroniczna o niekonwencjonalnej tematyce
      Utwór "OGNISTY PRĄD" to fascynujące połączenie polskiej muzyki elektronicznej z poetyckim, introspektywnym tekstem, który w wyjątkowy sposób opisuje wewnętrzne zmagania, marazm i pragnienie przemiany. Piosenka porusza tematykę poszukiwania motywacji, walki z własnymi ograniczeniami i nadziei na wyzwolenie. To muzyczna podróż przez emocjonalny chaos i próbę odnalezienia własnego światła w ciemności.
       
       
      Symbolika i kluczowe motywy w tekście
      1. Bezradność i paraliż:
      W pierwszych zwrotkach pojawiają się obrazy związane z brakiem ruchu i poczuciem utknięcia. Frazy takie jak: „kropla deszczu zastygła w locie” czy „mentalna smycz jest coraz krótsza” oddają stan wewnętrznej stagnacji i ograniczenia. Poczucie braku perspektyw ukazane jest w wersie: „Jakby nie było dla mnie horyzontu”, co doskonale oddaje nastrój beznadziei.
      2. Walka z losem:
      Tekst zyskuje dynamikę, gdy narrator zaczyna otwarcie zmagać się ze swoim losem. Linia: „Los gasi mną papierosów nudę” ukazuje, jak życiowe trudności wydają się być niekończącym się przypadkiem, na który nie ma wpływu. Wyraźne jest jednak pragnienie wyrwania się z tego stanu, co zapowiada przemianę.
      3. Przemiana i odrodzenie:
      Najmocniejszym akcentem utworu są fragmenty odnoszące się do odrodzenia. Symbolika wersu: „Pod popiołem dni chowam iskrę” to odwołanie do feniksa, który powstaje z popiołów, a kolejne wersy: „Jak motyl wyłonię się z kokonu” czy „Zagram na złotej strunie czasu”, wskazują na możliwość rozpoczęcia życia na nowo, w bardziej świadomy sposób.
      4. Dynamiczna energia i przełom:
      Kulminacja utworu następuje w refrenach i hookach, gdzie frazy: „Będę ognistym elektrowstrząsem!” czy „Burzą rozszarpię ciszę denną” pokazują siłę, która eksploduje po przełamaniu barier. Te obrazy oddają nie tylko przemianę, ale również ogromną energię i determinację, jakie temu towarzyszą.
      Muzyczne tło i nastrój
      Piosenka osadzona w polskiej muzyce elektronicznej wyróżnia się unikalnym podejściem do produkcji. Delikatne, introspektywne dźwięki w zwrotkach stopniowo narastają w refrenach, by eksplodować w hookach dynamicznymi syntezatorami i mocnym beatem. Elektronika podkreśla abstrakcyjną i emocjonalną naturę tekstu, jednocześnie wpisując się w nowoczesne brzmienia polskiej sceny muzycznej.
      Podsumowanie i tekst piosenki OGNISTY PRĄD
      Ten utwór to nie tylko piosenka, ale emocjonalne doświadczenie, które dotyka każdego, kto zmaga się z własnymi ograniczeniami i poszukuje wewnętrznej siły. Dzięki niekonwencjonalnej tematyce, bogatemu językowi i sugestywnej muzyce, utwór ten jest doskonałym przykładem, jak polska muzyka elektroniczna łączy głębię tekstu z nowoczesnym brzmieniem.

      Dlaczego. Czemu.
      Którędy. Jak.
      Bywam kroplą deszczu zastygłą w locie,
      Jakby przez moje żyły sunęły złe moce.
      Nikogo nie obchodzi czy dotrę do portu,
      Jakby nie było dla mnie horyzontu.
      Nadzieja chyba przesuwa mnie w lewo,
      Wiara usuwa ze znajomych z podnietą,
      Sens robi mi ghosting więc kluczę,
      Los gasi mną papierosów nudę.
      Dlaczego spotyka mnie coś takiego!
      Czemu brak mi sił by uciec temu!
      Którędy opuścić labirynt przeklęty!
      Jak przestać pajęczyny tkać!
      Chcę wreszcie ruszyć z tego miejsca,
      Pragnę pędzić niczym ruch powietrza.
      Coś trzyma od środka i nie puszcza,
      Mentalna smycz jest coraz krótsza. 
      Woda zatrzasnęła się w górze lodu!
      Piorun wyprzedzają krzyki grzmotu!
      Płomienie trawią wnętrze wulkanu!
      Wskazówki mierzą w tarcze zegarów!
      Dlaczego spotyka mnie coś takiego!
      Czemu brak mi sił by uciec temu!
      Którędy opuścić labirynt przeklęty!
      Jak przestać pajęczyny tkać!
      Odpycham wszystko co mnie pociąga,
      Tylko marazm obserwuje moje konta.
      Los skroluje życie z przejęciem,
      Zamiast rozkwitać ciągle więdnę. 
      Odpowiedzi nie przychodzą same,
      Ale mam nadal asa w rękawie.
      Pod popiołem dni chowam iskrę,
      Pewnej nocy jasno rozbłysnę.
      Będę ognistym elektrowstrząsem!
      Stanę się gigantycznym prądem!
      Burzą rozszarpię ciszę denną!
      Zerwę kajdany które więżą!
      Jak motyl wyłonię się z kokonu,
      Ze skarbem żywotnych kolorów.
      Zagram na złotej strunie czasu,
      Melodię cudownego wyrazu.
      Będę ognistym elektrowstrząsem!
      Stanę się gigantycznym prądem!
      Burzą rozszarpię ciszę denną!
      Zerwę kajdany które więżą!
       
       
       
       
      Słowa kluczowe: polska muzyka elektroniczna, nowa polska piosenka, muzyka elektroniczna o emocjach, walka z marazmem, przemiana w piosenkach, niekonwencjonalny tekst, introspektywny tekst piosenki, muzyka z motywem odrodzenia, polska scena elektroniczna, dynamiczny hook, feniks z popiołów, motyl wyłaniający się z kokonu, refleksyjna muzyka elektroniczna, nowoczesne polskie brzmienia, piosenka o poszukiwaniu siły
    • 0 comments
      W dniach 29.11 - 2.12.2024 można skorzystać z oferty promocyjnej. W cenie 99 zł jest pakiet dostępowy do kursów online OcalSiebie w najnowszych wersjach.
      Aby zamówić prosimy o napisanie do nas e-maila w treści wpisując hasło "BLACK FRIDAY". W odpowiedzi otrzymają Państwo wszystkie potrzebne informacje. 
      W skład pakietu wchodzą kursy: BUDOWANIE SAMOOCENY, JAK ZNALEŹĆ MIŁOŚĆ I PIELĘGNOWAĆ RELACJĘ. 
       

       
    • 0 comments
      Piosenka „Tik tak mija czas” to metaforyczna opowieść o walce z czasem i własnymi lękami, idealnie wpisująca się w estetykę teledysku z muzyką elektroniczną. Symboliczne obrazy, takie jak „zegar to dowcipny drań” czy „fale łamią lustro niosąc zło”, odzwierciedlają nieubłagany upływ czasu oraz zmagania z trudnościami życia. Motyw „mrok pożera wspomnień miasto” ukazuje wewnętrzny chaos i pustkę, które towarzyszą poczuciu straty i bezsilności. Elektroniczna muzyka podkreśla dynamikę tej walki, tworząc hipnotyczny klimat.
       
       
      Wers „wyżej, wyżej, byle dalej stąd” wprowadza element nadziei i determinacji, sugerując, że pomimo mroku można odnaleźć siłę, by iść naprzód. Piosenka łączy uniwersalne tematy, takie jak walka o oddech, wytrwałość i chęć przełamania losu, co czyni ją emocjonalnie angażującą. Tekst pełen fraz takich jak „płynę czy spadam, tonę czy płonę” i „smak triumfu poznać zdołam” inspiruje do refleksji nad sensem walki o siebie. To idealna propozycja dla fanów klimatycznej muzyki elektronicznej z głębokim przekazem i poruszającym teledyskiem.
       
      Tekst piosenki TIK TAK MIJA CZAS
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Zegar to dowcipny drań
      Wiedzie do kresu bram
      Każdą tamę kiedyś dosięga grom,
      Potopy łez mają cienisty ton.
      Pod wodą świat wygląda inaczej,
      Ptak nie śpiewa, coś kracze.
      Deszczy mokry sen spełniony,
      Pętlą przydusza dręczonych.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno. 
      Cienie niby głodne rekiny,
      Grymas noszą ostrej drwiny.
      Zamiast pereł - morskie węże,
      Gryzą tym, czym się dręczę.
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Światło nie dociera tam,
      Gdzie gorycz torturę tka.
      Bolesna melodia dusze tnie,
      Diabeł nie pali, piekło wrze.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno.
      Tyleż piękna, co wstrętna,
      Obietnica syreny daremna.
      Pułapka skrywa bukiet opasły,
      Tych którym już oczy zgasły.
      Tik tak tik tak mija czas
      Tik tak próbuj wygrać
      Płynę czy 
      spadam, tonę 
      czy płonę,
      Gryzą iskry 
      czy cisną tonie.
      Przerwę agonię!
      Wyżej, wyżej byle dalej stąd,
      Wynosi mnie jasnej myśli prąd.
      Walczę bo mogę, walczę bo chcę,
      Pokonam podłą losu wyrocznię.
      Jest we mnie
      życia wola.
      Smak triumfu
      poznać zdołam.
      Dosięgnę tafli,
      oddech nagli.
      Fale łamią lustro niosąc zło,
      Gniew wirów ciągnie na dno.
      Mrok pożera wspomnień miasto,
      Jest pusto, a jednak ciasno.

      -------
      Piosenka elektroniczna z głębokim przekazem
      Muzyka o walce z czasem i losem
      Klimatyczny teledysk z muzyką elektroniczną
      Elektroniczna ballada o emocjach
      Walka i nadzieja w piosence elektronicznej
      Polska muzyka dance electro pop
      Elektroniczna muzyka motywacyjna
      Muzyka podnosząca na duchu
      Polska muzyka popularna i rozrywkowa
      Elektroniczna muzyka z autentycznymi emocjami


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.