Skocz do zawartości

Rozstanie z dziewczyną po 8 miesięcznym związku - co dalej?


Polecane posty

Dzień Dobry, 

Jestem M., 31 letni mężczyzna z Warszawy. 

Pod koniec sierpnia podjąłem decyzje o rozstaniu z dziewczyną. Chciałem to zrobić po powrocie z urlopu, ale tak się sprawy potoczyły, że powiedziałem o tym na wyjeździe. 

Nie żałuje swoich decyzji i nie czuje żalu, ale kiedy powiedziałem, że chce zerwać, bo nie czuje tego uczucia i moja ex była mi obojętna (częściej niż czasami), to ona po jakimś czasie zaczęła mnie zmiękczać. Sam wyjazd wakacyjny super i dobrze się bawiłem, zawsze wyjazdy były super, ale od jakiegoś czasu bardziej traktowałem ją jako przyjaciółke niż partnerkę. 

Wiem, że piszę to nieskładnie, ale byliśmy kilka godzin na lotnisku i w samolocie - powiedziała, że to kryzys zdarza się, spróbujmy to przez terapie dla par od nowa poczuć. Wtedy na to pod wpływem emocji przystałem. Poszliśmy na dwa spotkania na terapie dla par i Pan terapeuta powiedział, że dobrze na zrobi spróbowanie być na stopie koleżeńskiej. 

Tylko im dłużej od zerwania, tym mi coraz mniej zależy, a jakoś nie potrafię definitywnie zerwać kontaktu. Czuję że mi to ciąży i mam mętlik w głowie - dwie myśli, spróbować odnaleźć to uczucie przez niezobowiązujące spotkania (szczerze, to ja do tego podchodzę bez oczekiwań i z poczuciem, ze nie jesteśmy razem) i drugie, żeby to całkowicie zerwać, zeby nie robić sobie wzajemnie nadziei. 

Widać, że jej bardzo, wciąż zależy i coś do mnie czuję. Ja tego nie czuję, ale mam taki charakter, że w większości sytuacji myślę o innych a nie o sobie. I dlatego czuję, że trochę pod jej wpływem godzę się na 'naprawę' ale to nie jest to czego chce, ale też nie potrafię, zrobić tego ostatniego kroku i zerwać kontakt. 

Czy macie jakieś wskazówki jak sobie poradzić z taką sytuacją? Jak dać sobie szansę na nowe życie? jak powiedzieć drugiej osobie, że to jest definitywny koniec i po mimo szczerych chęci do terapii i wskazówek od terapeuty dla par, dalej tego nie czuje? A nie potrafię budować relacji bez miłości, bez uczucia. A naprawa, po mimo duzego wysiłku, może tego nie odbudować. 

P.S byłem 6 lat temu w 5 letnim związku i to wtedy ze mną zerwała ex. Zrobiła to przez facebooka - cala historia to osobny post, ale podaję to tutaj, że wtedy ja, bo mi zależało, próbowałem wyciągnąć rękę z naprawą. Ale, wtedy kontakt się urwał i tak sie rozeszło po kościach. 

Dodatkowo czuję, ze cięży mi takie zawieszenie i wiem, że muszę coś wybrać i tego się trzymać. Ale jak wytrwać w swojej decyzji, bez wzgledu na emocje drugiej strony?

Dziękuję za każdą wskazówkę i opinię

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Rety ileż na tym forum postów pisanych w przestrzeń, nikt nie odpisuje.

Rozumiem Cię z tym myśleniem bardziej o innych niż sobie. Sama taka byłam i jestem. Szcun, że umiałeś zerwać w relacji która Ci wadziła.  Ja kiedys nie umiałam, na szczęście rozpadło się. Jednak w życiu nie można liczyć tylko na szczęście, trzeba też działać samemu, masz pierwszy krok za sobą, zerwałeś. Powiedz teraz otwarcie, że nie czujesz by terapia przybliżała Cię do niej. Odejdź całkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.