Skocz do zawartości

Polecane posty

Dzień dobry, 

Poszukuję pomocy dla mojej siostry. Chciałabym dowiedzieć się jak mogę jej pomóc. 

Siostra 8 miesięcy temu urodziła syna. Po jakichś 2 / 3 miesiącach wpadła w baby blusa. Niestety teraz jest coraz gorzej. Otwarcie przyznała, że cierpi na depresję. Przez rosnące obecnie stopy procentowe, bardzo wzrosła im rata kredytu hipotecznego. Do tego siostrze w lutym nie przedłużyli umowy o pracę. Jak sama powiedziała, ma już dość małżeństwa, macierzyństwa, kredytu, dosłownie wszystkiego. Sama nie chce zgłosić się do psychologa, czy psychoterapeuty. 

Dlatego ja zwracam się z prośbą o pomoc. Jak z nią rozmawiać? Jak jej pomóc? Co zrobić, żeby z tego wyszła i żeby jej się nie pogorszyło.

Będę Państwu bardzo wdzięczna za wszelką odpowiedź. Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rozumiem doskonale ten temat ,więc postaram się pomóc. Ja też po porodzie dostałam depresji poporodowej ,która trwała bardzo długo. Ten baby blues występuję najczęściej 3 dnia po urodzenia dziecka i trwa 2 tyg. W tym czasie takie stany depresyjne są normalne,bo organizm kobiety dochodzi do siebie i hormony się regulują. Natomiast, kiedy taki stan się przedłuża, to prawdopodobnie to już rozwija się depresja poporodowa. Ważne jest,aby jak najszybciej zaraagować i pomóc takiej osobie. Znam ten temat.Nawet tutaj założyłam taki post i dziewczyny mi pomogły poukładać myśli. Ja też nie chciałam iść do psychologa ,bo się wstydziłam i do tego nie potrafiłam rozmawiać o problemach z obcą mi osobą na żywo. Nikt mnie nie rozumiał,nikt nie chciał pomóc ,a ja nie wiedziałam co się dzieję ze mną. Zamiast pomóc najbliżsi mnie obwiniali i krytykowali,że jestem złą matką. Miałam często myśli samobójcze ,tylko zabrakło mi odwagi. Teraz już jest lepiej ,jakoś to przetrwałam.

Co jest ważne ,aby pomoc takiej osobie ? To rozmowa i wsparcie najbliższych. Nie krytykuję się osoby z depresją ,nie wolno mówić coś w stylu " ogarnij się" ,lub " inni dają radę ,a Ty nie" . Siostra potrzebuje pomocy psychologicznej i fizycznej przy dziecku. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wybrać się z nią do psychologa ,lecz ona nie czuję się na siłach.  Nie zmuszamy jak tego nie chce. Taki stan może trwać długo,ale najważniejsza jest pomoc najbliższych. Ona musi poczuć się potrzeba,kochana i wartościowa. Trzeba pozwolic jej często wyjsć gdzieś bez dziecka. Niech wykorzysta ten czas na coś co lubi. Niech wyjdzie do ludzi,do koleżanek. Niech odetchnie od tych wszystkich problemów.
Mi tego wszystkiego brakowało ,a najbardziej wsparcia i dlatego tak długo nie mogłam dojść do siebie. 

Mam nadzieję,że pomogłam. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź I cieszę się, że udało się Pani pokonać zło :)

Do psychologa nie chcę ciągnąć jej na siłę, sama musi podjąć decyzję, że chce się do niego udać.

Pomogę jej najlepiej jak będę umiała, będę ją wspierać i wyciągać z domu, pomagać przy dziecku częściej. Zrobię wszystko co w mojej mocy i liczę, że nadejdzie moment, kiedy uda się do psychologa, który pomoże jej na pewno lepiej niż ja, a może otworzy się też bardziej przede mną i ze mną o tym porozmawia. Chociaż tu jest zawsze ciężej bo powtarza w kółko, że jak będę miała swoją rodzinę, swoje dzieci to zobaczę jak to jest - obecnie nie mam męża ani dzieci i jestem od niej młodsza o 2 lata, ale staram się być zawsze przy niej. 

Codziennie też kłóci się z mężem bo ją denerwuje teraz dosłownie wszystko i reaguje krzykiem. Oboje mają ciężkie charaktery z mężem :) Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby pomóc i żeby miała we mnie oparcie. Jeszcze raz bardzo Pani dziękuję i życzę wszystkiego dobrego! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.