Nie wiem co mam zrobić?

[zielony1A]

Witam, mam taki problem i nie wiem co mam zrobić i myśleć, rozstałem się z dziewczyna i jesteśmy na etapie odbudowy już dłuższy czas, inicjatywa kontaktu wychodzi z mojej strony ciagle, często bywa tak ze pisze lub dzwonię ale ona nawet na drugi dzien nie odpisuje nie oddzwania, proponuje spotkania to albo na takiego SMS nie odpisuje albo ciagle mówi ze nie może, ale zaproponowałem jej czy pójdzie ze mną na dwa wesela od razu zgadza się, co mam myśleć o tym wszystkim? 

[Kolezanka.]

Witaj, jesli juz wesela sa zaklepane, to po tym.drugim.weselu proponuje zapytac dziewczyny, czy ona dalej jest chetna walczyc o Was, bo z takim podejsciem, kiedy Ty sie tylko angazujesz, to ciezko bedzie odnowic zwiazek ktory powinien sie skladac z dsoch osob. 

[zielony1A]

Tak są zaklepane, ale one dopiero są w sierpniu, myślałem zeby pojechać niezapowiedzianie, zrobić jej niespodziankę lub porozmawiać z nią, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł, przestać pisać i poczekać kiedy może ona się odezwie

[Kolezanka.]

Myslisz ze sie ucieszy z niespodzianki?  Gdyby nie te wesela, to moglbys z nia pogadac wczesniej, ale podejrzewam, ze nie chcialbys isc sam.na te wesela, chyba ze masz.kogos w zanadrzu. 

[zielony1A]

Nie wiem wlasnie, ale to lepsza opcja przestać pisać i odezwać się dopiero w sierpniu? Może przez ten czas ona w końcu pierwsza odezwie się 

[Kolezanka.]

Mozesz jej dac tydzien czy dwa spokoju i jak sie nie odezwie to napisac czy zadzwonic. Masz racje, troche glupio nawet nie miec ze soba zadnego kontaktu jak jestescie jiz umowieni. 

[zielony1A]

Na początku czerwca co był długi weekend przed nim miała mi napisać czy widzimy się czy nie ja napisałem co ze spotkaniem nic nie odpisała i tydzień nie pisałem i nic się nie odezwała, myślałem zeby pojechać i porozmawiać albo cos zmieniamy albo kończymy definitywnie 

[Kolezanka.]

Hm dziwne... Zapracowana jest? Albo chce urwac kontakt, tylko.dziwi.mnie ze sie zgodzila.na te wesela. Jesli Ci to nie daje spokoju, to jedz do niej. 

[zielony1A]

No nie daje, bo ile można się zastanawiać i próbować angażować w cos co nie wiadomo czy ma jakikolwiek sens, to jest najbardziej dziwne ze na spotkanie to albo nie odpisuje albo ma problem z czasem wolnym i potem mówi mi przez telefon ze była na imprezie urodzinowej ze wyszła do znajomego itd, ale na wesele zgadza wie od razu, nie wiem pojadę jutro i okaże się jutro 

[Kolezanka.]

To jedz w takim razie, dowiesz sie wszystkiego jesli ja zastaniesz w domu. Powodzenia;)

Natomiast jesli.chodzi o zwiazek, to nie.widac za bardzo zeby ona tez chciala to odbudowac. 

[zielony1A]

I takie mam odczucia, chodź mówiła mi ze jestem dla niej ważna osoba i ze by chciała itd ale no nie wiem dla mnie to stało się już za bardzo zagmatwane 

[Kolezanka.]

Ile ma.lat? Hm, a wszystko u niej w porzadku? Nie ma jakis problemow? Bo troszke to.dziwne zachowanie jest. 

[zielony1A]

24. Jest osoba która stresuje się strasznie dużo 

[Kolezanka.]

A nie wiesz, czy ma jakieś konkretne problemy? praca, studia, rodzina? Jeśli czujesz, że musisz to jedz do niej. Zobacz co się dzieje, nie wiadomo dlaczego ona się nie odzywa do Ciebie. Spróbuj ją wziąć na taką szczerą rozmowę. Nie naciskaj na nic, ale może delikatnie wypytaj co się u niej takiego dzieje, że nie ma czasu Ci odpisać albo rozmawiać z Tobą. 

[zielony1A]

Ma prace, studia, ale czasami gubie się w tym co mówi bo raz jest tak a raz inaczej, mam nadzieje ze się nie zdenerwuje ze przyjadę nie zapowiedzianie

[Kolezanka.]

W takim razie sprobuj wybadac sytuacje u niej, byc moze ktos ja podrywa? I zajmuje wtedy czas smsami, rozmowami. Lub jednak ma.jakies.problemy, teraz jest akurat czas sesji, pewnie ma egzaminy, uczy sie. 

[zielony1A]

Tydzień temu mówiła mi ze ma za 2 tyg egzaminy teraz mówi ze na koniec wrzesni, a czy ktoś ja podrywa wszystko możliwe, jej znajomi to sami koledzy 

[Kolezanka.]

We wrzesniu poprawki, chyba ze jakies przeniesione teraz.moga byc. Juz sama nie wiem jak to teraz jest, ale.moze wezmiesz.ja na jakis.dluzszy spacer, czy siadziecie na spokojnie i.moze.z.nia.porozmawiasz. mozesz zapytac tez wprost, czy z kims sie.moze.spotyka. 

[zielony1A]

A Ty jakbyś zrobiła na moim miejscu? No j planuje jechac nie zapowiedzianie i najbardziej boje się jej reakcji 

[nostromo]

Możesz podjechać na jej terytorium, zaplanować coś ciekawego na spotkanie i gdy dojedziesz wtedy zadzwonić, zagadać że jesteś w okolicy i wyciągnąć ją na spotkanie w ramach resetu mózgu/odstresowania. Niech sama przyjdzie z ciekawości. A na spotkaniu wypadałoby zbadać czy kogoś ma i coś nowego buduje.

Poza tym chodzenie na wesele samemu jest całkiem spoko. Byłem wielokrotnie i świetnie się bawiłem. Byle się nie schlać za mocno

[Kolezanka.]

Szczeerze, ja nie przepadam za niespodziankami, choc moja radosc na takie wizyty zalezalaby od tego kto przyjechal. Ja bym na Twoim.miejscu wlasnie tak zrobila jak Ci pisalam:) wyciagnac na spotkanie, na lody czy cos innego. Tak aby poczula sie luzniej. Mozesz sie zastanowic czy zrobisz tak jak radzi nostromo, zsdzwonic jak bedziesz niedaleko. Czy jednak zapukasz poprostu do.domu. Daj znac jak poszlo;)

@nostromo panowie majaota wygide, ze jesli bedzie na tyle pan to.moga smialo isc samemu, no i jezeli.maja na tyle.odwagi:)

[zielony1A]

Wlasnie tak się zastanawiam bo z jednej strony to głupio jechac bez zapowiedzi można trochę to odebrać jako nachodzenie, ale jak napisze do niej to prawdopodbnie nie odpisze

[Kolezanka.]

Daleko.masz? Jesli.znasz jej rozklad dnia, smialo.jedz do niej:) 

[zielony1A]

W sensie nie zapowiedzianie? Nie wiem czy będzie wtedy zadowolona

[zielony1A]

Wcześniej pisała mi ze nie lubi niespodzianek