Skocz do zawartości

Megan

Polecane posty

Cześć, tak jak w tytule coraz częściej myślę żeby po prostu zniknąć. Jestem aktualnie załamana moja sytuacja. Mam 26 lat, nadal mieszkam z rodzicami i niestety ale jest to poważny problem. Mój ojciec jest alkoholikiem, pomimo tego że jestem już dawno pełnoletnia strasznie mnie to dołuje, zdarza się że on źle mnie traktuje - odzywa się do mnie w sposób kompletnie pozbawiony szacunku co bardzo mnie boli. Wciąż czuje się jak mała dziewczynka znoszaca jego pijaństwo i później płacząca w samotności w swoim pokoju z psychicznego bólu i nieszczęścia. Ogólnie rzecz biorąc czuje ze go nienawidzę a zarazem kocham, nienawidzę też siebie za to że mam względem niego takie uczucia i że nasza relacja jest taka jaka jest. Obecnie jestem w takiej sytuacji gdzie czuje się skrajnie nieszczęśliwa bo nie mogę żyć swoim życiem tylko ciągle żyje problemami moich rodziców, ciągłymi klotniami i pijanstwem mojego ojca. Gdy zostaje na noc u znajomych żeby nie wracać do domu to mam wyrzuty sumienia... To wszystko powoduje że coraz częściej myślę o samobójstwie bo nie umiem sobie poradzić z bólem ktory czasami odczuwam wręcz fizycznie. Jeśli tak ma wyglądać moje życie to chyba wolałabym zniknąć. Nie wiem co mam robić, jestem w kompletnie kropce i jestem załamana... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Byłam w podobnej sytuacji i jeśli oni nie chcą twojej pomocy to choć byś nie wiem co robiła, jak się starała, to nic nie da... Piszesz, że jesteś pełnoletnia. Jeśli pracujesz to myślę, że najlepszym wyjściem dla Ciebie będzie wyprowadzka z domu. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na wynajem mieszkania to choć na pokój można się zdecydować. Wracając do domu przynajmniej nie będziesz musiała się codziennie zastanawiać co dzisiaj się wydarzy w domu. Będziesz mogła żyć swoim życiem. Mi najgorzej było zostawić mamę... W zasadzie w moim przypadku dzięki wyprowadzce znacznie poprawiły się moje relacje z rodzicami. Jeśli można to tak nazwać. Nadal mało rozmawiamy, ale jest dużo spokojniej. Przychodzę tylko na kawę, więc też inaczej, jak bym miała zostać np. na weekend to zapewne było by już inaczej... Od czasu wyprowadzki cieszę się nawet z codziennych drobiazgów, np. że gotuję obiad, albo że mogę po pracy spędzić czas jak Ja chce. Z początku będzie Ci na pewno ciężko, bo tak jak piszesz, że masz często wyrzuty sumienia. Pomyśl o swojej przyszłości, czy chcesz, żeby twoje życie wyglądało tak za np 5 lat? Wiem, że to jest ciężka decyzja... Myślę, że mogła byś przedyskutować całą sytuację z przyjaciółką, czy może jest jakieś inne wyjście. W moim przypadku nie było... szukanie innego wyjścia zajęło mi parę lat, ale tak jak już pisałam na początku. Jeśli ktoś nie chce przyjąć twojej pomocy to nie dasz rady mu pomóc. Trzymaj się :). Zastanów się poważnie nad swoim życiem, czego TY byś chciała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, dużo dla mnie znaczy że ktoś mnie rozumie. 

Wyprowadzka jest w planach jednak nie w tym i pewnie nie w kolejnym miesiącu ze względów finansowych muszę poczekać i zastanawiam się jak to przetrwać... Mieszkałam sama przez pół roku za granicą i to był dla mnie bardzo szczęśliwy czas, po powrocie totalnie się załamałam bliskim i nagłym powrotem do domowej rzeczywistości. Też właśnie szkoda mi mojej mamy najbardziej... Uwierz ze rozmawiałam o mojej sytuacji z przyjaciółką ale ona nie jest w stanie mnie zrozumieć, nie może zrozumieć tego co ja czuję bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyła. 

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i gratuluję Ci tego że odwazylas się zawalczyć o siebie! ❤️

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle,ze duzo jest takich osob. Poprostu większość nie chce opowiadac o sobie w takich przypadkach. Ja sama od niedawna potrafie o tym mowic. Przed wyprowadzka mi jedyna nadzieje dawalo to, ze wiedziałam, ze wyprowadze sie za 2 tyg. Myslalam, tylko przetrwać ten czas i później juz będzie tylko lepiej. Pisalas, ze mieszkalas sama za granica. Wiec mysle, ze dasz rade :-). Tylko jakas w miare stala praca, zeby nie bylo takiej sytuacji ze musisz tam wrocic... Co do zrozumienia przez innych, mnie tez kolezanki nie rozumieja do tej pory w tych sprawach. Nie pochodza z tego typu rodziny, wiec nie wiedza jak tam jest. Dasz rade. Jeszcze trochę wytrzymaj :-).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.