Skocz do zawartości

Wyrzuty sumienia po skrzywdzeniu bliskiej osoby


Krzysztof777

Polecane posty

Witam wszystkich. Słuchajcie postaram się napisać krótko ale treściwie o mojej specyficznej sytuacji który utkwiła mnie mocno w pamięci i dziś ciężko mi się po tym pozbierać. Dokładnie 13 lat temu ( miałem wtedy 17 lat) zakochałem się w pewnej dziewczynie i nie potrafiąc wyznać jej miłości ponieważ byłem wtedy jeszcze za młody na takie rzeczy bardzo mocno się z nią pokłóciłem, obrażałem ją oraz wymyślałem na jej temat fałszywe informacje. Te wyzwiska trwały ponad 2 lata ... na początku to ja byłem tym który wyzywał potem ona po prostu zaczęła się bronić i wyzywała mnie.. ogólnie patrząc dzisiaj z perspektywy czasu to była zwykła patologia po której nie mogę się pozbierać, że coś takiego zrobiłem. Patologia którą ja zacząłem i z mojej winy. Po tych 2 latach kiedy straciłem z nią kontakt, unikała mnie na każdym kroku dalej pod wpływem alkoholu zacząłem się z nią kłócić i ją wyzywać. Pisałem jej wtedy smsy lub na fb albo gg wyzywałem od najgorszych, że jest złą kobietą, oczywiście szły wyzwiska typu kur.. szmata itd.. ona natychmiast mnie blokowała i ignorowała zwyczajnie nie chciała tego słuchac i oczywiście miała rację bo to było chore co robiłem...Na pewnej dyskotece jej koleżanka podeszła do mnie i mnie uderzyła za to co zrobiłem,a ja .... oddałem jej;/ uderzyłem ją 2 krotnie ona odeszła i rozpłakała się. Po tej sytuacji nie miałem z nią żadnego kontaktu jej koleżankę przeprosiłem, dałem kwiaty ale powiedziała, że mi nie wybaczy co zrobiłem, bo ja to wszystko zacząłem i zachowałem się tragicznie, ja również tak uważam. Tak w skrócie to wyglądało, w między czasie było jeszcze szereg innych rzeczy, wyzwiska itd ogólnie patologia. I problem polega na tym, że dziś kiedy jestem już dorosłym człowiekiem który zrozumiał co zrobiłem tym dziewczynom chciałbym się z nimi pogodzić. Nie utrzymywać kontaktu bo wiem, że tego nie zechcą ale po prostu przeprosić za to co im zrobiłem ponieważ nigdy nie powinny tego usłyszeć. Mam ogromne wyrzuty sumienia w stosunku do nich, męczy mnie to tragicznie od środka... Nie mogę zrozumieć jak mogłem być tak głupi, żeby w taki sposób potraktować kobiety, dodam, że bardzo porządne kobiety które nie zasłużyły na takie traktowanie. Miały problemy w rodzinie, obydwie nie mają ojca, mamy są daleko za granicą, a ja przez swoją chorą miłość wyrządziłem im taką krzywdę ...Wiem, że bardzo je to bolało i chyba teraz czuję to co one czuły wtedy kiedy były ignorowane przeze mnie i to jest straszny ból, że coś takiego zrobiłem. Chciałbym żeby wiedziały, że bardzo żałuję tego co zrobiłem i że już nigdy taka sytuacja się nie powtórzy. Czy jest sens po tylu latach zaczynać z powrotem to wszystko? Dodam, że mamy bardzo dużo wspólnych znajomych i na szczęście Ci ludzie stawali w jej obronie, nie raz mi mówili abym się uspokoił itd ale do mnie to nie docierało.. byłem w niej ślepo zakochany, po prostu chora miłość i dziś czuję się jak śmieć po tym co zrobiłem. Radzę sobie w życiu w miarę ok one również mają fajną pracę, mieszkają w Polsce w innych miastach niż z tych których pochodzimy, rodziny nie mają, obie mają chłopaków już od kilku lat i nie wiem czy jest sens w ogóle zaczynać temat?? Chodzi mi o to, że różnie w życiu bywa są różne sytuacje, czasami może będzie tak, że będą miały jakiś problem w którym np. ja mógłbym im pomóc, a będą bały się odezwać do mnie bo będą myślały,że ich nie lubie itd.. a tak nie jest bardzo je szanuje i chciałbym zakończyć tą patologię. Widuję je czasami na ulicy jak przyjeżdzją na święta do miasta w którym mieszkamy, nie podchodza do mnie ale patrzą się na mnie przez chwilę po czym się obracają być może chciałby porozmawiać ale się boją.... a ja już sie zmieniłem, zrozumiał ogromny błąd, jaką krzywdę im wyrządziłem jak myślicie co zrobić w tej sytuacji?

Edytowano przez Krzysztof777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję jakoś nawiązać z nimi kontakt chociaż wiem, że nie będzie to łatwe. Ale spróbuję bo mam ogromny żal do siebie, z nikim mnie się tak dobrze nie rozmawiało jak z nimi, a zwłaszcza z tą w której się zakochałem, o wielu sprawach mi mówiła o których nikomu nie mówiła, a ja tak podle się wobec jej zachowałem to jest masakra... czemu tak jest, że człowiek jest mądry po szkodzie ;/ no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Niestety ale jest już za późno na przeprosiny ... rozmawiałem ze znajomym i poprosiłem go o to aby dowiedział się czy dziewczyny chciałyby porozmawiać i powiedziały, że nie ma o czym i nie chcą mnie znać i żebym zapomniał, że w ogóle się znaliśmy bo nawet na ulicy nie zamierzają mi mówić cześć, mimo tego, że powiedział im, że chcę je przeprosić i, że żałuję tego wszystkiego to powiedziały, że i tak w to nie wierzą ... trudno będę musiał jakoś z tym żyć najważniejsze, że zrozumiałem swój błąd i na pewno nigdy już tak nikogo nie skrzywdzę, a co ma być to będzie takie jest moje zdanie ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziw się że nie mają ochoty na spotkanie z Tobą, po takich incydentach to oczywiste... ale jeśli tak bardzo Cię to męczy to napisz listy. Co one z tym zrobią to już ich wybór, ale Ty przeprosisz, wytłumaczysz że to szczeniackie zachowanie musiało wynikać z burzy hormonów może w okresie dojrzewania, bo przecież teraz sam nie jesteś w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jeżeli nie chcą rozmawiać to nie będę się odzywał to może tylko pogorszyć sytuację, że się im narzucam po tylu latach itd.  Trudno wyszło jak wyszło, nauczka na całe życie, nikogo w końcu nie zabiłem ani jakiejś ogromnej krzywdy nie zrobiłem także trzeba żyć dalej i już ... ja swój błąd zrozumiałem, a co one z tym zrobią to już ich sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.