Skocz do zawartości

Demotywacja


ceiwinel

Polecane posty

Dzień dobry. Jestem studentką na wydziale artystycznym, za chwilę skończę dwadzieścia cztery lata. Objawy depresji pojawiły się u mnie na początku liceum. Przez rok uczęszczałam na psychoterapię, u psychiatrów byłam kilku i przyjmowałam leki przeciwdepresyjne oraz przeciwlękowe z przerwami. Obecnie już nie przyjmuję żadnych leków. Zostały u mnie stwierdzone zaburzenia depresyjno-lękowe i fobia społeczna. Dlatego zapisałam się na psychoterapię poznawczo-behawioralną. Mój problem jednak nie sięgał typowych symptomów jak u fobii społecznej, a opierało się to po prostu na lęku przed odrzuceniem. Wiele razy się przeprowadzałam i zmieniałam szkoły ze względu na pracę rodziców. Wyszło na to, że licząc od przedszkola do samej uczelni wyższej, uczęszczałam aż do dziewięciu różnych placówek. W czterech z nich byłam wyśmiewana przez wielu rówieśników. Dopiero w liceum poważnie objawiły się u mnie lęki społeczne. Depresja jeszcze bardziej pogorszyła się na studiach, dlatego nie zdałam dwa razy i robię licencjat już piąty rok. Traumy, które doświadczyłam, żyją we mnie aż do dzisiaj, choć staram się je akceptować. Dzięki psychoterapii w małej mierze udaje mi się radzić z fobią społeczną. Nie mam problemu z gadaniem z ludźmi, to jest dla mnie naturalne, po prostu mam w sobie odwagę i staram się nie przejmować. Ale doświadczyłam też wiele razy złego traktowania ze strony nauczycieli, szczególnie od jednej wykładowczyni, z którą miało problem kilkanaście innych osób oprócz mnie. Otwarcie mi przekazała, że jestem osobą ułomną (a stwierdziła to dlatego, że ciężko mi było sprostać jej wymaganiom przez depresję). Ogólnie rzecz biorąc nie mam problemu z konstruktywną krytyką, ale odbiera mi ona motywację do takiego stopnia, że nasila się moja depresja. Nie wiem jak sobie radzić z motywacją, nie wiem skąd ją czerpać. Nie mam siły, aby pracować. Boję się, że znowu zawalę, ale nawet ten strach nie sprawia, żebym usiadła i po prostu zrobiła rzeczy, ktore muszę zrobić. Wiem, że potrzebuję dopaminy, ale ta niechęć do pracy na studia jest tak silna, że tylko chce mi się płakać. Nie potrafię narzucić sobie rutyny, którą powinnam mieć. Jeden dzień na studiach, gdzie zostałam skrytykowana, gdzie mój wysiłek włożony w projekt został zrównany z ziemią, sprawił, że znowu pogrążyłam się w "nie chcę tego robić". Nie potrafię zmusić się do czegoś, czego bardzo nie lubię robić. A choć kiedyś bardzo lubiłam pracować, teraz tylko to mnie męczy i doprowadza do rozpaczy. Nie pomagają mi nawet aktywności, z których czerpię przyjemność.

Edytowano przez ceiwinel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.