Jump to content

Problem ze sobą i relacjami międzyludzkimi.


Mat34525

Recommended Posts

Piszę tu tutaj tego posta ,bo  potrzebuje rady no muszę się wygadać tym bardziej że w relacjach międzyludzkich zazwyczaj słucham w psychologii to się chyba nazywa trybem obronnym (postaram się pisać bez wybielania własnej osoby) co ciekawe, moje problemy nie są związane z tym ,że stanowię zagrożenie dla siebie ,bo szczerze mówiąc bardziej dla społeczeństwa i osób które mają ze mną do czynienia, ale po kolei mam 21 lat jestem studentem. Jeśli chodzi o rodzinę to wychowywałem się w domu w miarę normalnym oczywiście były momenty gorsze ale ogólnie to chyba mogę stwierdzić że wychowywałem się w domu mniej niż bardziej dysfunkcyjnym oczywiście nie idealnym bo relacja z matką przybierała relacje love-hate potrafiłem doprowadzać ją do szału dla zabawy głównie poczucie że ktoś traci kontrole przeze mnie (widocznie mi się podobało jak byłem młodszy uczucie że mogę mieć na kogoś wpływ i go manipulować ) a ona mnie bić (nie było to jakieś bicie do nieprzytomności, czy nawet mocne nigdy nie miałem śladów ), ta relacja w dzieciństwie była przeplatana okresami względnej "miłości" szczególnie kiedy chcieliśmy czegoś od siebie, podsumowując relacje z matką podchodząc do niej z jaśniejszej strony to szanują ją jako osobę niezwykle inteligentna i ciekawa  ale niestety zimna często odkąd pamiętam zawsze była nerwowa jak byłem mały, mimo tego wszystkiego mam z nią lepsze relacje niż z ojcem (myśle że ją kocham na swój sposób)bo wykazywała większe zaangażowanie w wychowaniu mnie. Mówiąc o ojcu no cóż personalnie dla mamy chyba najlepszy mąż jaki mógł się trafić widać że naprawdę ją kocha jako ojciec no cóż mimo tego że mieszkał z nami nie czułem takiego przywiązania (nigdy o nie nie zabiegał) jak z matką mimo emocji jakie sobie zapewnialiśmy tych dobrych i złych. Może warto wspomnieć że rodzice mieli ojców alkoholików, dlatego w porównaniu do nich z pewnością miałem lepsze warunki, może to też miało wpływ na podejście do mojego wychowania. Nasze relacje są teraz powiedzmy dobre ale tylko dlatego że się nie widujemy często. Do czasów liceum byłem wycofany no ale stwierdziłem że szkoda mi na to życia i pora zacząć się rozwijać. Nic tak nie hamowało moich kontaktów interpersonalnych jak rodzina czasy szkoły po za liceum wspominam tragicznie i nigdy bym do tego nie wrócił, bo i do czego? Aktualnie wyjechałem na studia i pod względem społecznym i ogarniania życia radzę sobie tutaj świetnie z brzydkiego kaczątka stałem się łabędziem abstrachując od tego czy większość z nich mnie lubi tak na prawdę to faktem jest to że jestem zapraszany do znajomych, i praktycznie zawsze w weekendy mam coś z nimi do roboty czasami nawet z kilku "paczek" znajomych mogę wybierać. Do relacji w większości podchodzę instrumentalnie i przez pryzmat korzyści jakie mogę uzyskać praktycznie wszystkich oczywiście robię to w taki sposób ,żeby żaden z osób które mają ze mną do czynienia tego nie odczuła a przynajmniej się staram ale tutaj nie chodzi o nich a o mnie żebym dalej mógł z tych relacji czerpać jak najwięcej. Jeśli chodzi o relacje z płcią przeciwną to pod względem łóżkowym nie mam co narzekać i przygód jakie przeżyłem mimo relatywnie jeszcze młodego wieku. Pierwsza relacja jaką miałem i szczerze ciężko mi powiedzieć czy coś do niej czułem bo tak jak zacząłem miałem 17 lat z początku nawet mi na niej zależało później jak zdałem sobie sprawę że według mnie jest osobą nudną co z tego że nawet dobrą to sprowadziliśmy naszą relacje do względów seksualnych bo pod tym względem byliśmy dopasowani i tylko tym, pamiętam jak zerwała bo byłem strasznie toksyczny nie było mi jej nawet szkoda jako osoby że mogłem ją zranić tylko było mi szkoda tego że będę musiał na nowo szukać kogoś do kontaktu seksualnego. Natomiast faktem jest że wszystkie kolejne partnerki które miałem w pewnym sensie mi ją przypominały zarówno pod względem wyglądu jak i charakteru, ja mam wrażenie że sam szukam takich kobiet które mają podobną urodę do mojej pierwszej, pewnie dlatego że na początku było przyjemnie. Ogólnie wszystkie kolejne związki jakie miałem były z dziewczynami introwertycznymi z trudnych rodzin i to nie że takich szukałem samo wychodziło a nie chciałem kogoś skreślać przez to skąd pochodzi. Kolejna z nich to była relacja typowo seksualna od początku nikt nikogo nie oszukiwał że chodzi o coś innego można powiedzieć że byłem w dziwnym trójkącie po prostu moja znajoma czuła się zaniedbywana przez swojego partnera i kilka miesięcy ze sobą sypialiśmy, oczywiście to  nie wyszło na jaw .Sama chciała a ja wyszedłem z założenia ,że jak nie ja to ktoś inny więc czemu nie spróbować i tak zdradzi swojego partnera. Z tego powodu nie czułem żadnych wyrzutów sumienia przez to co napisałem wyżej. Później to seria kilku one night standów z studentkami z erasmusa tylko po to żeby się sprawdzić . Jak już sobie kogoś upatrzę to dostaję to czego chcę ,jak ktoś wykazuje zainteresowanie to wiem jak poprowadzić relacje i jak manipulować ludźmi. Oczywiście prawie nigdy nie używam prezerwatywy (na szczęście nic nie złapałem ani ojcem też nie zostałem) pewnie dlatego że mnie chyba najbardziej podnieca ryzyko, kwestia jakiegoś zagrożenia. Mimo że lubię swoje życie i jestem z niego zadowolony z nikim bym się nie zamienił widać tutaj pewien paradoks. Co ciekawe ludzi mają mnie za osobę w miarę troskliwą, dyplomatyczną a kobiety czułą (ale to jest tak długo jak dostaje to czego chce)ale ja tego używam tylko i wyłącznie do manipulacji i własnych korzyści tak jak pisałem wyżej tylko tak żeby sobie z tego nie zdawali sprawy. Szczerze mówiąc to że ludzie mają mnie za taką osobę jaką mają wydaje się o tyle intrygujące że mógłbym to wykorzystać do jeszcze gorszych rzeczy w relacjach międzyludzkich jakie robiłem i to wydaje mi się strasznie pociągające... Bo tych wszystkich moich cech chyba najgorsze jest to że ja wiem że to nie jest dobre co robiłem , ale szczerze ja nie widzę potrzeby zmiany gdyż nie widzę w tym żadnego celu. Może ktoś bardziej doświadczony życiowo powie mi co może być tego przyczynom i jak mogę sobie pomóc i innym. Dziękuje wszystkim za doczytanie do końca i pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Niektórzy dziennikarze podają fałszywe informacje o eksperymencie z udziałem ludzi, z którego relację pokazano w "Ślub od pierwszego wejrzenia". Publikują nieprawdziwe informacje o mojej pracy jako psychologa. Przedstawia się fałszywą wizję eksperymentu - okłamuje się uczestników i opinię publiczną. 
      Zauważyłem, że część dziennikarzy lubi słowa "skandal" oraz "afera". Proszę bardzo. 
      To niewyobrażalny skandal i autentyczna afera z powodu dziennikarskich kłamstw
      Ludziom zawierającym związki małżeńskie z nieznajomymi, w ciemno, mówi się że psycholodzy analizują tysiące zgłoszeń chociaż wybiera się ich z ograniczonej puli chętnych, spośród około 50 ludzi.  
      Jako jeden z psychologów pracujący przy tym przedsięwzięciu, apeluję do dziennikarzy, aby wyłącznie w sposób precyzyjny i zgodny z prawdą opisywali eksperyment społeczny, z którego relację można oglądać w "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdyż Uczestnicy mogą doświadczać stresu czując się zdezorientowani, gdy widzą różniące się przekazy na ten temat. Tym ludziom należą się co najmniej sprostowania i przeprosiny od podmiotów, które podawały nieprawdziwe informacje.
      Jestem autorem skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Reklamy, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, jak również pism do różnych redakcji. Niestety, dziennikarze zbywają mnie milczeniem. Nie chcą publikować sprostowań, przeprosin i podawać do wiadomości prawdziwych informacji m.in. o mojej pracy jako psychologa prowadzącego eksperyment. Wobec powyższego pozostaje mi już tylko droga sądowa w celu wyegzekwowania publikacji prawdy od dziennikarzy, którzy przecież zgodnie z prawem prasowym mają obowiązek komunikowania faktów, a nie fałszu. 
      Producent zbywa mnie milczeniem gdy proszę by sprostował fałszywe informacje
      Po zakończeniu współpracy z producentem telewizyjnym odpowiedzialnym za powstawanie "Ślub od pierwszego wejrzenia", e-mailem wezwałem go do sprostowania ukazujących się w mediach kłamstw. Wciąż nie doczekałem się odpowiedzi ani sprostowań. Prawda jest aż taka straszna? Niezgodne z prawdą informacje nadal są w internecie.
      Psycholog protestujący przeciwko kłamstwom zastąpiony fotomontażem w relacji z eksperymentu
      Relacja z eksperymentu pokazywana pod nazwą "Ślub od pierwszego wejrzenia" zawiera fotomontaż. Niektóre media określają go hasłem "fotel widmo". Ludzie nie widzą na ekranie całego składu eksperckiego prowadzącego eksperyment. Mogłoby to oburzyć dziennikarzy, ale zamiast tego, cytują urywki zdań, słowa całkowicie wyrwane z kontekstu wbrew prawu cytatu, czego najlepszym przykładem jest pominięcie tego, co krytykowałem mówiąc o ideologii feministycznej (sprawdź tutaj, do czego odnosiłem się). Feministyczne media nie widziały nic złego w tym, że ekspertka mówiła, iż jedna z uczestniczek "obsikuje teren" (jak czynią to zwierzęta), ale miały mi za złe wyrwane z kontekstu słowa sprzed około 6 lat. Zastępuje się eksperta, który prowadził eksperyment, fotomontażem, a media zamiast stanąć w obronie pluralizmu opinii i wartości demokratycznych, podają fałszywe informacje o tym całym przedsięwzięciu, zbywają milczeniem protestującego psychologa, omijają niewygodne fakty i nie zadają krytycznie ważnych pytań.
      Zrzuty ekranu z mediów ukazujące sprzeczne informacje 




      Czy w Polsce obowiązuje prawo prasowe oraz istnieje rzetelne dziennikarstwo?
      Zwracam uwagę, że:
      Przepis art. 6 ust. 1 pr. pras. mówi, że prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk, co zostało rozwinięte w art. 12 pr. pras. 
        Zgodnie z art. 12 pr. pras. dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło.
        W świetle art. 10 ust. 2 pr. pras. jest również stosowanie się do zasad współżycia społecznego. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny są to pozaprawne normy postępowania, których treść wyznacza akceptowany obyczaj.
        Karta Etyczna Mediów czyli polski dokument zawierający podstawowe reguły dotyczące etyki dziennikarskiej zawiera m.in. zasady prawdy, obiektywizmu, uczciwości, szacunku i tolerancji.
        Bywa nierzadko, że dziennikarze podają tylko źródło zdobytej informacji, czując się zwolnionymi od obowiązku potwierdzenia ich autentyczności (E. Ferenc-Szydełko, Prawo prasowe Komentarz, Warszawa 2008, s. 107.), ale "...taka konstrukcja publikacji nie zwalnia dziennikarza z dołożenia szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiału prasowego(…)" (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012r., VI ACa 675/12) Czy w Polsce obowiązuje prawo autorskie?
      Czyimi zdjęciami opatrywane są artykuły na mój temat? Są to fotografie mojego autorstwa, które dziennikarze po prostu skopiowali z moich mediów społecznościowych i bez jakiegokolwiek kontaktu ze mną używali w swoich materiałach.
      Liczba uczestników w "Ślub od pierwszego wejrzenia"
      Należy rzetelnie przedstawiać informacje na tematy takie jak liczba zgłoszeń, liczba uczestników, liczba przeanalizowanych zgłoszeń w "Ślub od pierwszego wejrzenia", ponieważ ludzie mają prawo do precyzyjnych informacji, zwłaszcza, że ten eksperyment społeczny polega na zawieraniu "w ciemno" związków małżeńskich. 
      Ponadto, wobec istniejących w mediach sprzecznych doniesień o przebiegu eksperymentu, zwracam uwagę, że jest on przedstawiony w Regulaminie Naboru:

      Dziennikarze, czy czytaliście kiedykolwiek ten regulamin? Czy widzieliście, ile czasu trwa nabór i mieliście to na uwadze, gdy publikowaliście słowa o tysiącach analiz? Czy dziennikarstwo ma polegać na "kopiuj-wklej"?

      Co mają powiedzieć ludzie, którzy zgłaszając się sugerowali się tymi informacjami o przebiegu eksperymentu?
      Oczywiście opublikuję rzetelny raport z tego co dzieje się naprawdę w ramach tego przedsięwzięcia, nastąpi to jednak dopiero, gdy będzie możliwe. Jeśli ktoś z uczestników czuje się oszukany, powinien zgłosić się na Policję i wskazać mnie jako świadka. Posiadam obszerne archiwum w formie wideo i zrzutów ekranu z tego, co prezentowały media. Jestem też byłym ekspertem prowadzącym ten eksperyment.
      Psycholog Rafał Olszak a TVN


      Pozwolę sobie także przy okazji zadać pytanie...
      Feminizm, feministki, feministyczne portale, gdzie teraz jesteście?
      Czy jesteście gotowe także zawalczyć o prawdę dla kobiet biorących w nim udział? A może ideologia feministyczna nie uwzględnia możliwości poparcia psychologa, który domaga się prawdy dla kobiet, uczestniczek eksperymentu, oraz dla opinii publicznej? Nagle Was przestał obchodzić los kobiet? Dziennikarze, prawdy! Mężczyznom oczywiście ona też należy się.
      Dla przypomnienia. Eksperyment społeczny to metoda badawcza wykorzystywana w naukach społecznych i psychologii, której celem jest zrozumienie i analiza zachowań ludzkich w kontrolowanych warunkach. W eksperymencie społecznym badacze manipulują określonymi zmiennymi lub warunkami, aby obserwować, jak ludzie reagują i zachowują się w różnych sytuacjach. Eksperymenty społeczne pomagają zgłębić mechanizmy, które wpływają na decyzje, interakcje międzyludzkie oraz dynamikę społeczną.
      Ważne aspekty eksperymentów społecznych to kontrolowanie warunków eksperymentalnych, aby móc wyciągać wnioski na temat przyczynowości (czyli określać, które zmienne wpływają na zachowanie), oraz zapewnienie etycznego traktowania uczestników, czyli unikanie potencjalnych szkód emocjonalnych lub psychologicznych.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
      słowa kluczowe, tagi: wycięty psycholog, wycięty ekspert, ślub od pierwszego wejrzenia, śopw, skandal, afera, media, liczne wersje zdarzeń, sprzeczne wersje, program telewizyjny, eksperyment telewizyjny, eksperyment społeczny, pusty fotel, feminizm, psycholog Rafał Olszak, zagadki dziennikarskie, uczestnicy, skład ekspertów
       
    • 0 comments
      Jakie metody mogą zwiększyć nasze osiągi wtedy, gdy działania wymagają korzystania z pamięci, związane są z uczeniem się?
       
       
    • 0 comments
      Jak uwolnić się od przymusu, nałogu konsumpcji treści dla dorosłych, w jaki sposób odzyskać wolność.
       
       
    • 0 comments
      Psychologia w praktyce - jak zerwać z nałogiem.
       
    • 0 comments
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.