Skocz do zawartości

Ciągły smutek


Asia27

Polecane posty

Hej.. mam nadzieję, że ktoś podpowie, pomoże. Głównie chodzi o to, że nie pamiętam już kiedy byłam szczęśliwa. Każdy dzień to udręka. Wstaje, bo muszę pracować.. od zawsze wiedziałam, że nie zasługuję na to życie, po prostu mnie męczy. Zawsze starałam się każdemu dogodzić, nigdy o sobie nie myślałam. Jest tyle rzeczy, że nawet nie wiem od czego zacząć... Zacznę od tego, że mam 27 lat i mam stałą pracę. Od szkoły średniej mam myśli, że nie jestem nic warta. Że jestem beznadziejna i wszystko co robię pogarsza moje życie jak i życie bliskich mi osób. Nie potrafię poradzić sobie ze swoimi problemami jak i problemami innych. Wychowałam się w pełnej kochającej rodzinie, mam stałą pracę, ale i problemy finansowe. Mam chłopaka, który mnie wspiera. Ale nie widzę nic pozytywnegow całej tej sytuacji. Głównie żyje dlatego, bo wiem, że moją śmiercią zadała bym ból moim bliskim osobom. Wiem, że coś jest nie tak, ale nie potrafię poprosić i powiedzieć wprost o moich problemach jakiemukolwiek lekarzowi. Proszę o radę czy ktoś miał podobnie, ktoś wyszedł z tego, czy to normalne i powinnam się z tym pogodzić. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko zależy od punktu widzenia. Napisałaś, że masz stałą pracę i już z tego można by się cieszyć, bo wielu ludzi bezskutecznie poszukuje pracy. W dodatku masz chłopaka, który Ciebie wspiera, co jest jeszcze większym powodem do radości. Musiałaś wykazać się odpowiednimi umiejętnościami, żeby znaleźć pracę i chłopaka, i to już bardzo podnosi Twoją wartość. Jednak każdy człowiek ma podstawową wartość, bez względu na jego dokonania, więc nawet gdybyś nic nie osiągnęła, nie ma czym się martwić. Spróbuj wyszukać to, co Ci się udało i w czym jesteś dobra, zamiast pozwalać się wciągać w rozmyślania które ani Tobie, ani innym nie służą 

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że doskonale rozumiem twoją sytuację. Smutek to emocja której doświadczamy gdy nie spełniają się nasze oczekiwania. Jeśli obniżysz oczekiwania, wobec życia jak i samej siebie to będziesz mogła dostrzec swoją wartość. Kiedy czujemy smutek, dostrzegamy więcej smutnych rzeczy wokół nas. To dodatkowo sprawia że czujemy się gorzej. Masz negatywny dialog wewnętrzny, swego czasu przeczytałem książkę Seligmana - pt. Optymizmu można się nauczyć. Poleciłbym, ale wniosek jest prosty. Świat może być cudownym albo okrutnym miejscem. To ty decydujesz o tym jakim go postrzegasz, plus warto postrzegać go jako coś dobrego. (Ze względów na lepsze samopoczucie, zdrowie, nawet finanse). Z osobistego doświadczenia wiem, że gdy tylko człowiek zaczyna dostrzegać więcej dobra wokół niego, to to drastycznie poprawia jego życie. W książce The magic of thinking Big jest mowa o dwóch kanałach (jeden negatywny, drugi pozytywny). Autor wspomina że człowiek nie jest w stanie czuć się równocześnie dobrze i źle, mieć negatywnych i pozytywnych myśli, gdyż są one bodźcami wywołującymi emocje. Emocja z kolei jak taka mała istotka wewnątrz ciebie, pragnie żyć dłużej i zmienia twój sposób postrzegania życia. Nic o tobie nie wiem, niemniej fakt, że napisałaś ten post i nie godzisz się na życie w dotychczasowych warunkach od razu sprawił że ciebie doceniam, oznacza to również, że wierzysz że możliwe jest szczęśliwe życie. Zakładam również że nie poddasz się dopóki nie osiągniesz swojego celu, a przynajmniej że jesteś do tego zdolna. Jesteśmy tak szczęśliwi jak myślimy że jesteśmy. Wierzę że ci się uda, jesteś w stanie poprawić samopoczucie nie tylko swoje ale i wielu innych osób - sama możesz to sprawdź ;) Trzymaj się 

  • Podoba mi się to 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.