Skocz do zawartości

dostaję szału jak jest w domu bałagan, jak to ominąć ?


merkava123

Polecane posty

Witam, jesteśmy małżeństwem od 5 lat, mamy dwóch synów 1,5 i 4 latka. Ja 39, Ona 36latek. 

Żona jest spokojną osobą, ja również ale nieraz są takie momenty że jak jest w domu bałagan czy to w kuchni czy w salonie to nie wiem czemu ale od razu robię się zły, żona to odbiera jako atak na nią. wiem że przy dzieciach bałagan to normalka ale jakoś wolę jak jest w miarę ogarnięte w domu a nie Sajgon jak na rynku, ktoś przychodzi z wizyta niezapowiedzianą i tylko wstyd albo się sprząta na szybko na odwal się. 

Staram się opanowywać te emocje ale nie zawsze wychodzi, dodam że od długiego czasu zajmuje się rozwojem duchowym i medytuję, dzięki temu moje nerwy są dużo mniejsze niż kiedyś. Chciałbym żeby wcale ich nie było, zwłaszcza jak synek raz powiedział że mnie troszkę kocha bo tata krzyczy. Akurat tego nie robię ale po prostu mówię głośniej jak mnie coś denerwuje zwłaszcza bałagan. Doceniam żonę za to co robi i podziwiam ją że daje radę z dziećmi jak ja jestem w domu i zdaje sobie sprawę że nie zawsze jest czas na ogarnięcie wszystkiego. 

Na dole mieszkają moi rodzice, na górze my z dziećmi, mamy z 55m2 ale jest o 2 pokoje za mało, ta ciasnota też mnie dobija. Dodam że mieszkamy w domku, bo w bloku bym osiwiał :)

nieraz babcia przychodzi do nas na górę do dzieci i ostatnio tak mnie zdenerwowała że musiałem wyjść i pojeździć autem (to moja mama). Mama żony nie żyje od wielu lat, tata ją wychowywał. Nieraz pod wpływem złości umiem wygarnąć żonie że nie miał jej kto nauczyć sprzątać itd. Zdaje sobie sprawę że nie jestem święty.

Często nawet drobna uwaga do żony że np coś jest rozlane na podłodze nie wytarte itd to ona odbiera jako atak na siebie i już jest wymiana zdań i cichy dzień. Zawsze jakoś się godzimy ale chcę w ogóle się nie denerwować na temat bałaganu. Jak jestem w pracy to tęskni za rodzinką i sobie obiecuję że nie będę się złościć itd, jest duża poprawa ale nieraz nerwy jakoś muszę uwolnić i coś powiedzieć. siłownia w tym pomaga :) a jak jestem w domu to chcę nieraz do pracy. 

Też wpadam w złość jak np wieczorem dzieci się kąpią a później jedzą bardzo długooo no naprawdę długo godzina to minimum, nieraz jest głośno im się coś mówi oni swoje itd 

Chyba za bardzo bym chciał żeby było jak w wojsku mimo że w nim nie byłem ;) 

Jakie macie sposoby na to aby olać w/w tematu tj bałagan w chacie itd? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast rzucać pretensjami które dobijają powoli twoją żonę i dzieci możesz podkreślać zachowania jakie Ci się podobają, choćby niewielkie. Wtedy jest większa szansa że ktoś zachęcony pochwałami zacznie zachowywać się w żądany sposób. Pochwał dzieci za każdym razem kiedy zjedzą spokojnie. Pochwał żonę kiedy zauważysz że zrobiła coś w domu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Cały czas staram się być lepszy tzn opanowuje złe emocje i powstrzymuje się od bluzgów itd, dawno nie byłem na siłowni a po niej zawsze jest mi tak super i lekko na duszy, muszę częściej ćwiczyć, jak jestem w pracy to planuje sobie że jak będę w domu to wszystko będzie grzecznie i cacy i wogole miodzio, wiadomo że tak nie będzie cacy zawsze ale najważniejsze że mam świadomość że jak w domu będzie rodzinnie i normalnie to każdy dzięki temu będzie zdrów a zwłaszcza dzieci normalnie wychowane. Wiem że jako ojciec też mam obowiązki, pracuje w dobrej firmie po 12h na zmiany i dobrze zarabiam i jakoś podświadomie uważam że w domu mogę robić mniej niż żona bo ona nie pracuje ale z 2 strony z dwójką dzieci ona pracuje więcej niż ja. Już z miesiąc nawet na bałagan się nie denerwuje tylko coś tam sobie posprzątam, w sumie życie jest za krótkie żeby tak się denerwować o głupoty ale nieraz tego się nie uniknie. Mam sporo zainteresowań, żona również i pewnie złości nad że dopiero wieczorem jak dzieci śpią możemy coś porobić, ja np montuje rodzinne filmiki na kompie, gram w gry, oglądam mecze, obrabiam zdjęcia których już nie robiłem kilka miesięcy z braku czasu, żona maluje na iPadzie i słucha studiów online. Na wzytsko jest za mało czasu, za szybko on ucieka dlatego najważniejsze są dzieci bo nie ma nic lepszego jak dziecko mówi kocham Cię , nieraz wkurza wiadomo ale chyba nikt nie ma takich super grzecznych dzieci, nieraz sobie medytuje przed snem i to pomaga na wszystko. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.