Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

merkava123

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

merkava123's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Pierwszy Wpis
  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Cały czas staram się być lepszy tzn opanowuje złe emocje i powstrzymuje się od bluzgów itd, dawno nie byłem na siłowni a po niej zawsze jest mi tak super i lekko na duszy, muszę częściej ćwiczyć, jak jestem w pracy to planuje sobie że jak będę w domu to wszystko będzie grzecznie i cacy i wogole miodzio, wiadomo że tak nie będzie cacy zawsze ale najważniejsze że mam świadomość że jak w domu będzie rodzinnie i normalnie to każdy dzięki temu będzie zdrów a zwłaszcza dzieci normalnie wychowane. Wiem że jako ojciec też mam obowiązki, pracuje w dobrej firmie po 12h na zmiany i dobrze zarabiam i jakoś podświadomie uważam że w domu mogę robić mniej niż żona bo ona nie pracuje ale z 2 strony z dwójką dzieci ona pracuje więcej niż ja. Już z miesiąc nawet na bałagan się nie denerwuje tylko coś tam sobie posprzątam, w sumie życie jest za krótkie żeby tak się denerwować o głupoty ale nieraz tego się nie uniknie. Mam sporo zainteresowań, żona również i pewnie złości nad że dopiero wieczorem jak dzieci śpią możemy coś porobić, ja np montuje rodzinne filmiki na kompie, gram w gry, oglądam mecze, obrabiam zdjęcia których już nie robiłem kilka miesięcy z braku czasu, żona maluje na iPadzie i słucha studiów online. Na wzytsko jest za mało czasu, za szybko on ucieka dlatego najważniejsze są dzieci bo nie ma nic lepszego jak dziecko mówi kocham Cię , nieraz wkurza wiadomo ale chyba nikt nie ma takich super grzecznych dzieci, nieraz sobie medytuje przed snem i to pomaga na wszystko.
  2. Witam, jesteśmy małżeństwem od 5 lat, mamy dwóch synów 1,5 i 4 latka. Ja 39, Ona 36latek. Żona jest spokojną osobą, ja również ale nieraz są takie momenty że jak jest w domu bałagan czy to w kuchni czy w salonie to nie wiem czemu ale od razu robię się zły, żona to odbiera jako atak na nią. wiem że przy dzieciach bałagan to normalka ale jakoś wolę jak jest w miarę ogarnięte w domu a nie Sajgon jak na rynku, ktoś przychodzi z wizyta niezapowiedzianą i tylko wstyd albo się sprząta na szybko na odwal się. Staram się opanowywać te emocje ale nie zawsze wychodzi, dodam że od długiego czasu zajmuje się rozwojem duchowym i medytuję, dzięki temu moje nerwy są dużo mniejsze niż kiedyś. Chciałbym żeby wcale ich nie było, zwłaszcza jak synek raz powiedział że mnie troszkę kocha bo tata krzyczy. Akurat tego nie robię ale po prostu mówię głośniej jak mnie coś denerwuje zwłaszcza bałagan. Doceniam żonę za to co robi i podziwiam ją że daje radę z dziećmi jak ja jestem w domu i zdaje sobie sprawę że nie zawsze jest czas na ogarnięcie wszystkiego. Na dole mieszkają moi rodzice, na górze my z dziećmi, mamy z 55m2 ale jest o 2 pokoje za mało, ta ciasnota też mnie dobija. Dodam że mieszkamy w domku, bo w bloku bym osiwiał nieraz babcia przychodzi do nas na górę do dzieci i ostatnio tak mnie zdenerwowała że musiałem wyjść i pojeździć autem (to moja mama). Mama żony nie żyje od wielu lat, tata ją wychowywał. Nieraz pod wpływem złości umiem wygarnąć żonie że nie miał jej kto nauczyć sprzątać itd. Zdaje sobie sprawę że nie jestem święty. Często nawet drobna uwaga do żony że np coś jest rozlane na podłodze nie wytarte itd to ona odbiera jako atak na siebie i już jest wymiana zdań i cichy dzień. Zawsze jakoś się godzimy ale chcę w ogóle się nie denerwować na temat bałaganu. Jak jestem w pracy to tęskni za rodzinką i sobie obiecuję że nie będę się złościć itd, jest duża poprawa ale nieraz nerwy jakoś muszę uwolnić i coś powiedzieć. siłownia w tym pomaga a jak jestem w domu to chcę nieraz do pracy. Też wpadam w złość jak np wieczorem dzieci się kąpią a później jedzą bardzo długooo no naprawdę długo godzina to minimum, nieraz jest głośno im się coś mówi oni swoje itd Chyba za bardzo bym chciał żeby było jak w wojsku mimo że w nim nie byłem Jakie macie sposoby na to aby olać w/w tematu tj bałagan w chacie itd?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.