Skocz do zawartości

10 lat razem, studenckie życie


anna9601

Polecane posty

Cześć, mam pewien problem którego do tej pory nie zauważałam. Jestem w 10 letnim związku, który rozpoczęłam mając 18 lat. Na studiach zamieszkaliśmy razem i tak już żyjemy razem. Co jakiś czas wracamy do swoich rodzinnych domów, partner do siebie a ja do siebie. Nigdy nie zwracałam na to uwagi ale czułam że czegoś mi w tym związku brakuje i z jakiegoś powodu nie mogłam sobie wyobrazić nas zawierających związek małżeński. Przez przypadek jednak zwróciłam uwagę na to w jaki sposób żyjemy, mam tu na myśli nasze weekendowe zjazdy… zupełnie jak na studiach. Naprawdę do tej pory nie myślałam o tym w ten sposób ale teraz widzę jak niepoważnie wygląda to z boku. Zastawiam się czy taki tryb życia jest w ogóle dla związku czymś zdrowym i czy nie zrobiliśmy sobie tym krzywdy. Czy z tego powodu mogę nie czuć pełnej powagi tego związku? I czy moje wewnętrze wątpliwości w związku z moim partnerem mogły wyniknąć z takiego schematu? Mam cudowną pełną miłości relację ale faktycznie czuje się w nim ciągle jak dziecko niedojrzałe do przejścia na kolejny etap. Czuje też, że tak na 100% nie mogę liczyć na partnera że jestem zdana sama na siebie i czy to może mieć źródło w sposobie jakim żyjemy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Macie cudowną, pełną miłości relację. Weekendowe wyjazdy do domu nie powinny być problemem. Przecież oboje się na to zgadzacie, sama też jeździsz do siebie. Nie widzę powodu dla którego miałoby to niszczyć wasz związek. Ale Ty chyba jakiś powód widzisz. Podejrzewasz, że jesteś w związku z maminsynkiem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na napewno maminsynkiem jednak zauważyłam ze moj partner sam się wstydzi tego że wyjeżdża na weekendy do mamusi i nie wspomina o tym przy znajomych. Chyba chodzi o to ze chciałabym budować swoje własne, wspólne życie a takie wyjazdy zacierają to. Nie czuje abym miała gdzieś swój dom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, czujesz jakby to nie był do końca poważny związek albo z poważnymi planami na przyszłość. Chciałabyś mocno ograniczyć te weekendowe wyjazdy, żeby spędzać większość czasu razem, to by zmieniło Twoje spojrzenie i Cię usatysfakcjonowało? 

Skoro partner wstydzi się swoich regularnych wizyt u mamy, dlaczego wciąż tam jeździ? Pewnie rozmawiałaś z nim o tym problemie, co on na to? I skąd to poczucie, że nie możesz w 100% na niego liczyć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.