Skocz do zawartości

Toksyczna rodzina


Tadziewczyna

Polecane posty

Witam wszystkich.

Post będzie długi po potrzebuje porady... I spojrzenia na sytuację z boku.

Jestem jedynaczką i dorosła kobieta, matka. 

Od kiedy pamiętam matka mnie biła za wszystko za porządek że coś jest nie na miejscu że jest przewrócone. Bicie skończyło się dopiero jak dorosłam około 17 roku życia. Dostanie w twarz czy rura od odkurzacza za porządek było częstym zjawiskiem. Nie zlicze ile siniaków miałam. 

Ale od początku małżeństwo moich rodziców nie jest szczęśliwa ojciec wyjechał jak miałam parę miesięcy do pracy i wrócił nigdy byłam już kilkuletnim dzieckiem. Są razem nadal bo matka nie utrzyma się sama. Żyją obok siebie 

Stres żal matka wyładowywała na mnie. Plus doszla jej choroba więc byłam już jako małe dziecko dojrzałym człowiekiem. Robiłam zakupy sprzątałam pomagałam sprawdzałam czy oddycha w nocy..

I tak mijały lata uczyłam się bardzo dobrze nie sprawialam problemów wychowawczych ale nigdy nie usłyszałam słowa pochwały..

Gdy nie dostałam się w pierwszym etapie rekrutacji na studia słyszałam że cytuje i h*j z mojej nauki..

Po 3 latach studii wyjechalam na drugi koniec Polski by kontynuować naukę i przez jakiś czas słyszałam że zostawiłam ja. Uciekłam.

Skorzystałam wtedy z terapii bo nie radziłam sobię, moje uzależnienie od matki było olbrzymie, dzwoniłam do niej ciągle pytałam się jak czujesz i żyłam z pretensjami do siebie czy może dobrze że wyjechałam.

Terapię uświadomiła mi że muszę się odciąć zacząć żyć po swojemu zaczęłam stawiać mur to był czas gdy nasze relacje były kiepskie bardzo.

Po pewnym czasie zrozumiała chyba parę rzeczy i kontakt poprawił się. Ale nigdy nie powiedziała przepraszam a tylko że ona. miała ciężki życie na i wsumie nic jej tu na ziemi nie trzyma.

 

Parę miesięcy temu zostałam matka, dziecko jest dość wymagające i w pewnym momencie przestałam cieszyć się z macierzyństwo nie radziłam sobię.. byliśmy z mężem sami mojq mama jak i teściowa nie chcą nam pomóc w opiece. Mamy sobie radzić sami było mi ciężko bo z osoby żyjącej praca zostałam zamknięta w czterech sciana z dzieckiem. Meza mam cudownego ale pracuje i tyje ile może znajduje się małym. Dopiero niedawno mogę powiedzieć że pokochałam swoje dziecko( miałam bardzo traumatyczny poród)  

Parę miesięcy temu przyjechałam z dzieckiem do rodziców na jakiś czas. Ciągle słyszałam jak jestem beznadziejna matka i nie radzę sobie. Dalej matka używa argumentu że mam dziecko a nie radzę sobie psychicznie. Że powinnam coś zrobić ze sobą. A kinpo prostu czasem jest ciężko i chciałabym żeby ktoś mnie odciążył i pomógł choć na l chwilkę...

Ale do sedna sprawy przez to że mieszkam tak daleko rozmawiamy codziennie na komunikatorze. I tu często pojawia się sytuacje że gdy dzwoni jej siostra albo mama rozłącza  sie bo one dzwonią q rozmowę ze mną jest nieważna. 

Boli to. Ale nigdy jej o tym nie powiedziałam.

Ostatnio jednak sytuacje zabrnely już za daleko i peklo coś we mnie 

Parę tygodni temu na wakacje przyjechała do mnie córka jej siostry dziewczyna ok 19 letnia.

Przez cały wyjazd starałam się zadowolić ale dziewczyna wybrzydala cokolwiek zrobiłam do jedzenia( cyt . Nie będę jadła bo nie lubię) zabierałam ja w wiele miejsc na co usłyszałam że ona już tu była. Kupowałam co chciała mimo że nie przelewa się u nas za bardzo. Ale co chciała to miała. Piwo chipsy lody cokolwiek.  W końcu wybuchłam że nie będę ciągle jej usługiwać staram się a ona wybrzydza, że nie docenia... Na to ona odwróciła się do mnie tyłkiem i sobie trzasnęła drzwiami i po prostu wyszła. Owszem nie powinnam była podnosić głos ale już miałam dość. Próbowałam rozmawiać z nią na spokojnie. Co najlepsze  o sytuacji napisałam mężowi gdy był w pracy po czym teraz dowiedziałam się że grzebała pod moją nieobecność w moim telefonie.... Czytając co pisałam do męża l. Po jej powrocie dostałam telefon od matki że ta dziewczyna poskarżyła się matce jak to wyrzywalam się na niej. Jak jestem oschła zła zeczytala w telefonie że piszę do mojego męża o niej. I tu cytuje moja matka" że jestem niemoralna powinnabylam zagryźć żeby i parę dni wytrzymać że Z niczym sobie nie radzę. Mam przeprosić ja i jej matkę. Że jestem koszmarnym człowiekiem i zostanę sama. Że po co mówię o tym mężowi że mąż to nie przyjaciel i wykorzysta wszystko przeciwko mnie. " Ogólnie wiele brzydkich epitetów pod moim adresem. 

 

Jest mi ciężko bo wszystko co robię jest źle traktują mnie jak worek treningowy.

Ale nie wiem zaraz jak mam się odciąć kiedy próbuję z nią rozmawiać brakuje mi odwagi nam gule w gardle.. 

 

Przepraszam że tak chaotycznie ale chciałam po krotce nakreślić całą sytuację.

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, co do smarkuli, wiecej jej nie zapraszaj do siebie o nie zgadzaj sie na wszelkie propozycje aby mogla Cie odwiedzic. Mloda ma.juz 19 lat i.moze.sobie piwo czy loda sama kupic, i.umie.powiedziec wczesniej co lubi a czego nie lubi zjesc. Tak.wiec nia sie nie.przejmuj i raczej odradzalabym.jakiekolwiek.przeprosiny dla niej. Matce mozesz.otwarcie na spokojnje powiedziec.jak wygladala sytuacja. Dziewczyna jest chyba niewychowana, skoro grzebala.Ci w telefonie i.sprawdzala co.piszesz... 

Kiedys poszlas na terapie, moze.znow.powinnas skorzystac z tej pomocy? Wychodzisz napewno z dzieckiem na spacery, moze spotkaj sie czasem z jakas kolezanka czy inna mama z dzieckiem?  A mamie daj troche spokoju, jak powiesz raz ze nie.mozesz rozmawiac bo dziecko placze czy tez cos.innego.to.sie. ic nie stanie. Masz.male.dziecko.ktore wymaga Twojej.opieki. Mama jest dorosla.i chyba nie tak.do.komca sama.skoro z siostra utrzymuje takie.kontakty. Ty ogranicz je narazie, nie.dzwon. Mama zdaje.sie chce Ciebie znow.uzaleznic od siebie.

  • Jestem za to wdzięczny 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, że tak napiszę ale dla mnie to niezły odlot. Weszli ci na głowę, a do tego stosują (zgaduje z opisu) perfidne techniki manipulacji żeby zrównać cie z ziemią. Dzięki temu mają cie w garści. Sprawdź sobie gdzieś w fachowych książkach jak się to robi, uważaj na gaslighting. Najlepiej skontaktować się ze specjalistą opisać wszystko i co? Wiadomo, uciekać z tych głupich zależności.
19 lat to dziewczynka? Raczej nie, jakieś roszczeniowe nie wiadomo co, pogoń ją następnym razem. Ja takich ludzi trzyma na dystans, jak to mówią "wypad z baru". Poza tym radzę szyfrować zawartość smartfona i zakładać hasło dla swojego dobra. A jak mnie ktoś buracko zrzuca z linii to później nie odbieram, "niech spada na drzewo".

Tak po prawdzie to zamiast tracić czas na swoje toksyczne otoczenie lepiej opanować sztukę zarządzania sobą w czasie do perfekcji, minimalizować wysiłek, maksymalizować wypoczynek i coś z tego życie mieć. Pierwsze lata dziecka są ekstremalnie ważne, lepiej skupić się na jego rozwoju. Bo wiesz, człowiek to taka bateria, jak ją wyładujesz w ciągu dnia na głupoty to na ważne rzeczy już nie wystarczy.

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.