Skocz do zawartości

Problemy z mamą


Gracjana

Polecane posty

Jestem dorosłą kobietą, a wciąż boję się swojej mamy , dla której jestem na każde zawołanie. Nigdy nic nie potrafię jej odmówić nawet, jeśli nie mogę tego spełnić. Moja mama była nauczona , że wszystko za nią robił tata, wypisywał rachunki, opłacał na poczcie, załatwiał wszelkie sprawy papierkowe. Mama ma 70 lat, została sama, bo tatuś zmarł  i nie potrafi dziś obsługiwać się telefonem, pilotem do telewizora. Nie chce się nawet nauczyć, zawsze mówi to nie dla mnie. Dzwoni do mnie z każdym drobiazgiem i nie przyjmuje do wiadomości, że ja mam pracę, w danej chwili czegoś nie mogę dla nie zrobić. Najgorsze i bolesne dla mnie jest , kiedy słyszę: poszukam dobrych ludzi, którzy dla mnie to zrobią, jak ty nie możesz, pójdę do sąsiadów poproszę , żeby za ciebie to zrobili, powiem, że nie ma kto mi pomóc i tak też robi. Dlatego biegnę na każde jej zawołanie, aby tak nie robiła, ale jest to dla mnie taki stres, przebywając z nią. W pośpiechu biegnę, aby zdążyć na czas i nawet już miałam 2 razy stłuczkę, jadąc w stresie,  aby mama mnie nie wyzwala : ja tu czekam, a ty gdzie. Zupełnie nie wiem, co robić, nie chce jej zranić, ale ona nie przyjmuje nic do wiadomości, ma swoje zdanie i tak musi być. Proszę o jakąś poradę, jak postępować. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rozmawiala Pani ze swoja mama na ten temat? Wiem, ze ludzie starsi maja swoje przyzwyczajenia i ciezko ich od nich odciagnac, ale warto sprobowac jak najszybciej. Moze Pani powiedziec mamie "mamo mam prace, nie zawsze moge odebrac Twoj telefon i dlatego musisz sie nauczyc niektorych rzeczy". Prosze probowac do skutku, delikatnie ale stanowczo mowic "mamo nie moge teraz przyjechac, moze pomoge Ci przez telefon". 

Ogolnie rzwcz biorac to bardzo Pani wspolczuje, mam w rodzinie takie osoby, uzaleznione calkowicie od meza/zony. I widze jak ich dzieci na tym cierpia, i.psychicznie i fizycznie, a takze czasem i wnuki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że trzeba mamę zostawić samej sobie na jakis czas, niech biegnie do sąsiadów-ciekawe czy pójdzie, zawsze się mówi że dzieci nie odcięte od pępowiny-matka nie odcięta jest i męczy Panią. Jest toksyczna bo obwinia Panią. Ja teściową pogoniłam jak męczyła mnie o telefon uczyłam ją i nic kazałam nie wołać mnie 10 raz po to samo. Pani ma żyć swoim życiem bez nerwów. Matka z głodu nie umrze ma ręce jest wygodna służący zmarł, to teraz córka służy.

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.