Depresja partnera

[Edyta-17]

 

•  

Mam bardzo duży problem mój partner od kilku tygodniu zachowuje się bardzo zle wobec mnie założył pół roku temu warsztat samochodowy szło wszytsko dobrze niestety noga się powinela nie jest tak jak nylo na początku wszytsko stoi w miejscu strasznie wyzywa się na mnie obchodzę się z nim jak z jajkiem chodzę orzy nim jął przy dziecku sniadania obiady kolacje wszytsko Na mojej głowie dom praca i tak w kółko on zaczął być bez życia boje się ze ma depresje 3 dni spał ciagle ja przynosiłam do łóżka jedzenie żeby jadł po 3 dniach wstał i zaczął krzyczeć zwala na mnie winę ze ma dość życia takiego ze wraca do swoich rodziców ze już nie może tak co nie powiem odbiera negatywnie wszytsko jest negatywnie do mnie nastawiony prosiłam aby skorzystał z pomocy psychologa niestety mie słucha się ... ręce mi opadają jestem bez sił nie wiem co mam robić nie wiem jak się zachowywać w stosunku do niego 

 

 

[biglebowski]

Mocno wtopił z tym warsztatem i jakiego typu mechanikiem jest? Majsterkowanie przy autach to świetna sprawa i jak się jest profesjonalistą w swoim fachu i uczciwym to szczęśliwe życie przed człowiekiem. Problemy zaczynają się gdy wpadają do głowy pomysły, żeby kogoś zrobić w konia itp. Często przepłacam żeby coś naprawić u ulubionego fachowca, a takiego co mnie oszukał - nie wybaczam i odbieram klientów. Ciekawi mnie jaki był biznes plan tego warsztatu i dlaczego "nie pykło". Jeśli nie idzie na swoim to chyba trzeba wrócić na etat, czasami tak jest i nie jest to złe. Szkoda życia na snucie się po domu i wojnę domową.

Może na tej stronie https://www.asbiro.pl/ coś się znajdzie co pomoże się ogarnąć.