Skocz do zawartości

Polecane posty

Witam,

Jestem samotną, kobietą mam 34 lata, całkiem dobrą pracę, którą można powiedzieć, że lubię. "Samotna" u mnie nie oznacza tylko braku partnera, ale ogólnie braku ludzi, z którymi miałabym jakieś pozytywne relacje na głębszym poziomie, nawet już nie tylko przyjaciół ale choćby koleżanek do wyjścia do kina, na spacer, czy po prostu pogadani o wszystkim i niczym. Rok temu zmieniłam pracę, miasto. Wiem, ze nowe znajomości nie zawsze udaje się łatwo nawiązać, ale odkąd pamiętam zawsze u mnie było podobnie: niby każdy jest miły, niby wszystko fajnie, dogadujemy się ale nie czuć nigdy, że jest to głębsza znajomość, a z reguły nawet ta płytka relacja szybko się kończy. Jeszcze kilka tygodni temu znów myślałam, że udało mi się nawiązać jakieś koleżeńskie relacje, fajnie się rozmawiało, dobrze się wspólnie bawiliśmy na imprezie, a teraz chociaż nic się nie wydarzyło wszyscy nagle się odcięli. Zazwyczaj tak miałam z ludźmi, ze dopóki ja nawiązywałam kontakt to jakaś relacja, znajomość się trzymała, ale tylko kiedy inicjatywa wychodziła z mojej strony. Po pewnym czasie już mi się to znudziło i dopóki się nie przekonam, ze komuś na mnie nie zależy, staram się nie angażować. Może ktoś powiedzieć, że to napędza błędne koło, ale nie chcę ciągle być wykorzystywana i ciągle się starać nie dostając nic w zamian. Zazwyczaj jeszcze im bardziej się starałam tym miałam wrażenie, że mniej zależy innym na mnie. To samo w sumie dotyczy też kontaktów z facetami.Wszystko to sprawiło, że teraz zamiast z kimś miło spędzać czas siedzę sama w domu i to piszę. Nie chcę tak żyć, bo takie życie nie ma sensu. Z resztą to nie życie tylko pusta i bezsensowna wegetacja. Czy ja na prawdę mam takiego pecha do ludzi czy to ze mną cos jest nie tak. Jeśli ze mną to co? Nie jestem osobą konfliktową, chyba z dużą pewnością mogę powiedzieć, ze miłą, czasem zbyt dobrą dla innych, staram się zawsze wszystkim pomagać, lubię pożartować, potrafię też przeprosić jeśli zrobię cos nie tak i przyznać się do błędu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zacząć poznawać nowych ludzi... Czytałem gdzieś, że system, który kodowali nam rodzice, między innymi: "Nie rozmawiaj z dorosłym nieznajomym" przerzuca się to na późne lata co w tym etapie życia jest sporą przeszkodą. Chcę powiedzieć, że może pech chciał, że jesteś w niewłaściwym miejscu wśród niewłaściwych ludzi stąd też tyle niezrozumienia. Z własnych doświadczeń wiem, że bardzo mało jest wartościowych ludzi z którymi więzi utrzymują się naprawdę długo i sam urodziłem się w miejscu, które towarzystwo miało na mnie negatywny wpływ, aczkolwiek mam przyjaciela, jednego na tych 500 (według facebooka) z którym wymieniam swoje poglądy, wartości i wiele innych ciekawych rzeczy, które jestem w stanie opowiedzieć tylko swojej bratniej duszy. Życzę Ci, abyś nie bawiła się w to błędne koło, którego sama jesteś świadoma, nie poddawała się i szukała dalej. Wierzę, że odnajdziesz taką osobę, wystarczy ta jedna osoba i nieważne w jakiej formie, przyjaciel czy partner! Pamiętaj, że znajomych znajdziesz wśród zainteresowań czyli: jeśli interesujesz się teatrem, to na fotelu przed sceną możesz poznać kogoś podobnego do Ciebie. Taki przykład! Powodzonka nieznajoma! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci za te pozytywne słowa. Co do poznawania nowych ludzi, kiedyś chyba było łatwiej. Pamiętam czasy, kiedy na ulicy ktoś do kogoś zagadywał i znajomość bliższa lub dalsza się zaczynała, a teraz chyba ludzie boją się do siebie odzywać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.