Jump to content
  • psycholog-online-skype-16.jpg.jpg

Recommended Posts

Witam,

Jestem samotną, kobietą mam 34 lata, całkiem dobrą pracę, którą można powiedzieć, że lubię. "Samotna" u mnie nie oznacza tylko braku partnera, ale ogólnie braku ludzi, z którymi miałabym jakieś pozytywne relacje na głębszym poziomie, nawet już nie tylko przyjaciół ale choćby koleżanek do wyjścia do kina, na spacer, czy po prostu pogadani o wszystkim i niczym. Rok temu zmieniłam pracę, miasto. Wiem, ze nowe znajomości nie zawsze udaje się łatwo nawiązać, ale odkąd pamiętam zawsze u mnie było podobnie: niby każdy jest miły, niby wszystko fajnie, dogadujemy się ale nie czuć nigdy, że jest to głębsza znajomość, a z reguły nawet ta płytka relacja szybko się kończy. Jeszcze kilka tygodni temu znów myślałam, że udało mi się nawiązać jakieś koleżeńskie relacje, fajnie się rozmawiało, dobrze się wspólnie bawiliśmy na imprezie, a teraz chociaż nic się nie wydarzyło wszyscy nagle się odcięli. Zazwyczaj tak miałam z ludźmi, ze dopóki ja nawiązywałam kontakt to jakaś relacja, znajomość się trzymała, ale tylko kiedy inicjatywa wychodziła z mojej strony. Po pewnym czasie już mi się to znudziło i dopóki się nie przekonam, ze komuś na mnie nie zależy, staram się nie angażować. Może ktoś powiedzieć, że to napędza błędne koło, ale nie chcę ciągle być wykorzystywana i ciągle się starać nie dostając nic w zamian. Zazwyczaj jeszcze im bardziej się starałam tym miałam wrażenie, że mniej zależy innym na mnie. To samo w sumie dotyczy też kontaktów z facetami.Wszystko to sprawiło, że teraz zamiast z kimś miło spędzać czas siedzę sama w domu i to piszę. Nie chcę tak żyć, bo takie życie nie ma sensu. Z resztą to nie życie tylko pusta i bezsensowna wegetacja. Czy ja na prawdę mam takiego pecha do ludzi czy to ze mną cos jest nie tak. Jeśli ze mną to co? Nie jestem osobą konfliktową, chyba z dużą pewnością mogę powiedzieć, ze miłą, czasem zbyt dobrą dla innych, staram się zawsze wszystkim pomagać, lubię pożartować, potrafię też przeprosić jeśli zrobię cos nie tak i przyznać się do błędu

Link to comment
Share on other sites

Możesz zacząć poznawać nowych ludzi... Czytałem gdzieś, że system, który kodowali nam rodzice, między innymi: "Nie rozmawiaj z dorosłym nieznajomym" przerzuca się to na późne lata co w tym etapie życia jest sporą przeszkodą. Chcę powiedzieć, że może pech chciał, że jesteś w niewłaściwym miejscu wśród niewłaściwych ludzi stąd też tyle niezrozumienia. Z własnych doświadczeń wiem, że bardzo mało jest wartościowych ludzi z którymi więzi utrzymują się naprawdę długo i sam urodziłem się w miejscu, które towarzystwo miało na mnie negatywny wpływ, aczkolwiek mam przyjaciela, jednego na tych 500 (według facebooka) z którym wymieniam swoje poglądy, wartości i wiele innych ciekawych rzeczy, które jestem w stanie opowiedzieć tylko swojej bratniej duszy. Życzę Ci, abyś nie bawiła się w to błędne koło, którego sama jesteś świadoma, nie poddawała się i szukała dalej. Wierzę, że odnajdziesz taką osobę, wystarczy ta jedna osoba i nieważne w jakiej formie, przyjaciel czy partner! Pamiętaj, że znajomych znajdziesz wśród zainteresowań czyli: jeśli interesujesz się teatrem, to na fotelu przed sceną możesz poznać kogoś podobnego do Ciebie. Taki przykład! Powodzonka nieznajoma! 

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Ci za te pozytywne słowa. Co do poznawania nowych ludzi, kiedyś chyba było łatwiej. Pamiętam czasy, kiedy na ulicy ktoś do kogoś zagadywał i znajomość bliższa lub dalsza się zaczynała, a teraz chyba ludzie boją się do siebie odzywać

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy na wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • ksiazka.jpg

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.