Skocz do zawartości

Pomocy, agresywna rodzina i ja, problemy psychiczne


ineedhelppls

Polecane posty

Mam 18 lat, są wakacje przed klasą maturalną, a ja prawie nic nie robię, marnuję sobie życie i jestem kłębkiem negatywnych emocji, które znikają dopiero po większej klotni z rodziną. Piszę na takim forum po raz pierwszy, jestem teraz po wielkiej kłótni z siostrą, ktora dostala ataku jakiegoś dziwnego szału, zaczęła we mnie rzucać butelkami i krzyczeć, wrzeszczeć i piszczeć, póki nie wyszla z domu w końcu tylko mówiąc, że wybiera się do babci, a chwile temu jeszcze groziła, że wyjdzie i już nie wróci, choć przykładowo dzisiaj mamy razem korepetycje, a ja niemal mam zerowy kontakt ze światem, ponieważ mam stłuczony telefon i karta SIM mi nie działa. Kłótnia wywiązała się właściwie przeze mnie, bo poprosiłam ją, zeby upewniła się przez telefon, kiedy mamy korepetycje, poniewaz ja nie mam sprawnej karty SIM - prosiłam ją o to spory kawałek czasu, a ona nic nie odpowiadała.  Powiedziala, żebym ja to zrobila, a jak jej wytłumaczyłam, dlaczego nie mogę, to nie chciala wciąż. Ignorowała mnie, dopóki nie powiedziałam jej, że zaraz w nią czymś rzucę, to może mi w końcu odpowie - zdenerwowałam się i dlatego tak mi sie powiedziało, czesto nie panuje nad nerwami.  Wtedy ona wpadla w szał, zaczela na mnie histerycznie krzyczeć, że jej grozę, zaczela we mnie rzucać szklanymi butelkami (czesto we mnie rzuca przedmiotami w trakcie kłótni, podczas ostatniej był to kwiatek i wrząca herbata w kubku), kłótnie zauwazyl ojciec i stanął między nami. Probowalam jej wytlumaczyc, dlaczego sie zdenerwowałam, ale ona wciaz histerycznie wrzeszczała, prosiła ojca o pomoc (chociaż nic jej nie robiłam), a ojciec odmówił jej pomocy, bo z nim też już kiedyś sie kłóciła. Ubrała się, ojciec i ja próbowaliśmy ja zatrzymać, bo gdyby wyszła i nie byloby z nia kontaktu, to po pierwsze nie wiadomo, co by ze soba zrobila, po drugie dzisiaj o 14:20 jak sie okazalo, bo tata zadzwonil do korepetytorki, mamy wazne korepetycje z surową korepetytorką, która nie znosi spóźniania się i przekładania terminów (stąd też mój stres). 

Po tym, jak siostra wyszła, rozpłakałam się i wróciłam do pokoju. Ojciec poszedł za mną i powiedział, ze za bardzo sie kłócimy, a chcemy, zeby traktować nas jak dorosłe - w tamtym momencie byłam w rozsypce, a nie moglam zniesc jeszcze takiej gadki, wiec mu powiedzialam tylko, ze to naturalna kolej rzeczy, ze nie mam juz pieciu lat i naturalnym jest, ze chce byc traktowana jak dorosła osoba.  Nie pamietam co sie stało dalej, ale powiedział, ze to my nie chcemy mieć życia rodzinnego, chociaz nigdy ja przynajmniej czegoś takiego sobie nie przypominam.  Powiedzialam mu, ze to on zaczął przychodzić pijany do domu, gdy zaczęło nam się sypać w szkole na profilu (biol-chem)  do ktorego on nas zmusił, gdy zaczęłyśmy miec kontakt z matką wysylajacą alimenty zza granicy, bo tylko ona nam (mi i siostrze oczywiscie)  pomagala jakkolwiek w wymagającej, prestiżowej szkole, do której uczeszczalysmy.  Zwyzywał mnie od debilek i złych córek, a moja rozpacz w tamtym momencie właściwie sięgnęła zenitu, rozpłakałam się na dobre.  Powiedzialam mu, że ja się na świat nie prosiłam (wraz z siostrą jesteśmy z wpadki) i w zyciu oczekiwałam od niego wsparcia i to moim zdaniem on jest zlym ojcem, bo przez tyle lat życia stosował przemoc i agresję, poddusił mnie kiedyś,  podburzał relacje z matką, ktora pojechała za granice, żeby miec mozliwosc wysylac nam alimenty.  Nazwal mnie toksyczną, a gdy wyszedl jeszcze godzinę płakałam, wzielam nóż z kuchni i porobiłam sobie rany na udzie.  Tylko tyle umiałam zrobić, nienawidziłam siebie w tamtym momencie i czulam siè jak bezwartosciowa kupa smieci. Wszyscy sie ode mnie odwrocili, jestem zerem nie potrafiacym panowac nad emocjami, bo po klotni z siostra byla klotnia z ojcem, która ja w sumie zaczelam.  Dopiero przed chwila oprzytomnialam na tyle, zeby tu napisac.  Czuje, ze jak z siebie tego nie wyrzuce, to zdecyduje sie na podciecie sobie zyl.  Widze mniej sensu w zyciu kazdego dnia. 

Sertraline, ktora przepisal mi lekarz bez jego zgody odstawilam, bo przestala na mnie dzialac. Wiem, ze to glupie, jutro mam kolejny termin i boje sie mu powiedziec prawde, dzisiaj wzielam dwie tabletki naraz, bo sie wystraszylam beznadziejnego stanu, w jakim sie znalazlam.  To nie pierwsza taka klotnia, w ktorej moja siostra dostala szalu, zaczela rzucac przedmiotami; czasem dochodzilo do rekoczynow i zaczynalysmy sie bic.  W wieku 12 lat wyprowadzilysmy sie z ojcem od babci i wtedy zaczela sie przemoc fizyczna i slowna z jego strony - kiedys zupelnie bez powodu mnie poddusil, a 3 godziny po mialam najwiekszy atak paniki w zyciu, czesto popychal, szarpal, demolowal pokój, niszczyl rzeczy i wrzeszczal. Ostatnio taki incydent mial miejsce dwa tygodnie temu, zaczal sie wydzierac, ze sa naczynia niezmyte i zdemolowal nam pokoj. Mam wrazenie, ze to on we mnie i siostrze zaszczepil pierwiastek agresji, bylysmy z tym u psychologa na terapii rodzinnej ale balam sie wtedy przy psycholog powiedziec o przemocy, glownie rozbieralismy temat matki,  ktory jest tematem zapalnym u nas w domu. Ojciec wraz z babcia nastawiali nas przeciwko matce cale zycie, mowili, ze ona nas manipuluje i ze mamy sie uczyc bo skonczymy w zyciu jak ona.  Dopiero w zeszlym roku dowiedzialam sie o prawdziwych intencjach mamy, a oczy otworzyl mi incydent z kosmetyczka.  Mama zapisala nas do znajomej kosmetyczki, a ojciec zrobil awanture nam, ze matka chce sie nami pochwalic i ze nas zmanipulowala.  Nasza mama zawsze byla antywzorem w naszym zyciu, a teraz jestem na niego o to zla. On nigdy mnie i siostry w niczym nie wspieral, czesto ponizal, a mama byla krytyczna, choc wspierajaca.  Czuje teraz, ze nie mam nikogo, siostra mnie zablokowala na messengerze, a najblizszej mi osobie boje sie mowic o mojej agresji, zeby mnie nie znienawdzila. Potrzebuje psychologa, boje sie nadchodzacego roku szkolnego, przypomne tylko, ze agresywna jestem w domu rodzinnym, znajomi maja mnie za przyjemna, spokojna osobe. Nie wiem, co mam robic.  Moje zycie to syf. Potrzebuje silnie pomocy.  Prosze o dialog i dziekuje za przeczytanie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.