Skocz do zawartości

Minęło trochę czasu od rozstania a ja nadal popadam w skrajne relacje


Polecane posty

Tkwiłam bardzo długo w pewnym związku , żyłam w złotej klatce... Po wielu latach próby przekonywania partnera do zmiany "podejścia do życia, chęci założenia rodziny..." , pełna frustracji - odeszłam... Minęły dwa lata... Napotykam ludzi nieosiągalnych , posiadających swoją historie , życie... Gdzie mam szukać w sobie "usterki"? Dlaczego przyciągam jak magnes osoby "nie dla mnie"? Nie chce być samotna, bardzo mnie to boli , zaczynam się nienawidzić...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Po wielu latach próby przekonywania partnera do zmiany "podejścia do życia, chęci założenia rodziny..." , pełna frustracji - odeszłam... 

ja to już nazywam przejściem 

Cytat

 Napotykam ludzi nieosiągalnych , posiadających swoją historie , życie...

realnie czego się spodziewasz każdy ma jakieś przejścia 

Dnia 23.04.2019 o 22:15, emeraldblonde napisał:

Gdzie mam szukać w sobie "usterki"? Dlaczego przyciągam jak magnes osoby "nie dla mnie"?

dwa ostatnie wpisy już i tak wyczerpują temat. Zastanawia mnie wiek, status społeczny, wykształcenie i ilość  twoich potomków jakich posiadasz? Wścibskie wręcz mało kulturalna ale prawda jest taka że możesz już nie być 8/10

Edytowano przez Qzes
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Dnia 1.05.2019 o 17:42, Qzes napisał:

ja to już nazywam przejściem 

realnie czego się spodziewasz każdy ma jakieś przejścia 

dwa ostatnie wpisy już i tak wyczerpują temat. Zastanawia mnie wiek, status społeczny, wykształcenie i ilość  twoich potomków jakich posiadasz? Wścibskie wręcz mało kulturalna ale prawda jest taka że możesz już nie być 8/10

Bezdzietna, prowadząca swoją działalność, w przedziale 27-35 lat. Może wystarczy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niby się da wypracować z psychologiem, podobno. Sam pracowałem ciężko.

Nie wiem dokładnie co oznacza "przyciągam jak magnes osoby nie dla mnie". Można to rozumieć na wiele sposobów. Czy to są osoby z którymi się nie dogadujesz, może nic do nich nie jesteś w stanie poczuć, czy może coś innego?

A może ciągłe rozstania, bałagan w życiu i związku? Wtedy napewno warto się zgłosić do psychologa.

Może trochę rozwinę poprzednią wypowiedź.

Ja mam na odwrót, przyciągam "osoby dla mnie" - pragmatycznie patrząc, ale tracę głowę dla osób "nie dla mnie". 
Lata związku (i związków) bez uczucia coraz bardziej mi uświadamiają, że czasem niektórych rzeczy lepiej nie zmieniać.

Kiedyś bardzo kochałem, to były trudne miłości, toksyczne związki, ale było uczucie, byłem ze sobą szczery - i te chwile gdy dodawało mi skrzydeł są bezcenne.
Teraz mam związek "idealny", bez miłości, chęci, tak się kręci bo się kręci, tylko druga strona jest potwornie zaangażowana i coraz trudniej mi się z tego wydostać - w zasadzie jestem w potrzasku, a nawet gdybym to przerwał to znowu bym wbił się w zwiazek bez uczucia.

Napisałem to by uświadomić Ci, że może to nie jest problem z Tobą, tylko widzisz swoją sytuację w zbyt czarnych barwach, lub wyolbrzymiasz samotność. Ja bym chciał być w twojej sytuacji - mieć nadzieję że coś gdzieś z kimś zaiskrzy jeszcze. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.