Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Marta90226

Użytkownik
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Marta90226's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • Jest tu ponad miesiąc

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witaj, myślę że masz wwo, czyli jesteś wysoko wrażliwy. Pomyśl o terapii, twoja żona powinna nauczyć się żyć z osobą wysoko wrażliwą. Jej brak empatii na pewno Ci nie pomaga. Powiedz jej co czujesz, że oczekujesz wsparcia, może zaproponuj jakiś wspólny plan działania żeby żyło wam się lepiej. Rozmowa i jeszcze raz rozmowa.
  2. Czy on jest w tym domu zameldowany?
  3. Wierzę że ktoś kiedyś poskleja Twoje złamane serce. Ale musisz w tym momencie pomyśleć o sobie. Może spróbuj rozwinąć jakąś pasję? Coś co odwróci myśli od smutku który w tobie jest. I myślę że na prawdę lepiej dla ciebie bylo by gdybyś zamknął ten rozdział i zaczął po prostu żyć dla siebie. Wszystko się ułoży.
  4. Przepraszam ucięło mi wiadomość. Chciałam jeszcze dopisać żebyś pomyślał o tym dla swojego i innych bezpieczeństwa
  5. Może powinieneś zasięgnąć porady psychoterapeuty? Bo skoro robisz to nieświadomie, to takie zachowanie jest bardzo niebezpieczne,jakbyś był w jakimś amoku. Ludzie w takim amoku robią nie tylko krzywdę sobie ale i innym,pomysl o
  6. Ok to przepraszam w takim razie. Więc dlaczego tak postępujesz? Próbujesz odreagowac stres w ten sposób?
  7. Cześć. Bardzo mi przykro że cierpisz z powodu nieodwzajemnionej miłości. Rozumiem że chcesz zwrócić jej uwagę tym "łobuzowaniem" ? Nie warto, niepotrzebnie narobisz sobie bałaganu w życiu. Lepiej pójść na spacer, rower, siłownię, żeby wyładować ten ból który w tobie siedzi. Myślę że ona miała już czas przemyśleć czy czuje to samo co ty, jeżeli nadal ci tego nie powiedziała podejrzewam że lepiej dla ciebie by było gdybyś po prostu uciął kontakt i próbował zapomnieć. Może wyjedź gdzieś, zmień otoczenie. Czas leczy rany, a zobaczysz że w najmniej spodziewanym momencie spotkasz osobę która obdarzy cie uczuciem i będziesz szczęśliwy. Życzę ci tego z całego serca.
  8. @Wonciu46 Staram się nie brać tabletek bo mam pod opieką dwoje dzieci. Ale one i tak nie mają ze mnie teraz żadnego pożytku, nie potrafię normalnie funkcjonować. A opowiedz jak ty sobie poradziłeś w tej trudnej sytuacji? @Avenir Tak tu się zgodzę z tobą ze twoja sytuacja jest inna, bo wszystko wiesz i możesz się z tym zmierzyć, a ja żyje w niewiedzy, i właśnie te domysły mnie niszczą. Bo niby wiem, Ale czuje, i moja intuicja mi podpowiada że jest coś jeszcze. A ja naprawdę wolę najgorszą prawdę od świetnego kłamstwa.
  9. Avenir czyli doskonale mnie rozumiesz. Ale powiedz jak żyć? Jak mam to wszystko udźwignąć? Jak dałaś radę wybaczyć i zapomnieć? Ja nawet nie mam z kim porozmawiać, nikomu nie powiedziałam
  10. On to doskonale wie że ja mu nie wierzę i nie ufam. Ale on twierdzi że ja swoje wiem i nie jest mi wstanie przepowiedzieć że nie mam racji bo uroiłam sobie romans. Tylko nie uroiła bym sobie tego gdyby ktoś mi tego nie powiedział. Próbowałam już wyciągnąć z niego coś więcej i prośbą i groźbą że go zostawię, ale on cały czas twierdzi że nic nie zrobił. Ze tylko z nią rozmawiał. Zaczął się już denerwować na mnie ze cały czas mu wmawiam romans,że jego cierpliwość też ma granice. Dodam też ze przez ten okres w którym ta znajomość trwała nie zauważyłam z jego strony spadku zainteresowania moją osobą w sprawach łóżkowych. Myślę o tym żeby nawet telefonicznie doprowadzić do konfrontacji.
  11. Mąż od kilku lat ma te Stany lękowe, ale dokładnie w październiku nie mógł już sobie poradzić z tym i udał się do terapeuty. Nie wiemy skąd się to wzięło,pewnego dnia dostał takiego ataku paniki i tak już zostało, raz jest lepiej raz gorzej. Proszę go żeby był ze mną szczery, ale on mówi że jest, i że mi powiedział wszytsko jak było. Nie wiem co robić, czy starać mu się uwierzyć i o wszystkim próbować zapomnieć, czy drążyć temat i zadzwonić do tej kobiety. Boję się tego, ogarnia mnie stres jak pomyślę o tym że mogła bym dowiedzieć się czegoś czego nie chciała bym wiedziec.
  12. Tak ja też to czuje ze mąż mi wszystkiego nie mówi. Dał mi pewnie tylko okrojoną bezpieczną wersję. Tzn on twierdzi że z jego strony nic nie było, że pisał z nią bo ona go rozumiała bo ma podobne objawy jak on. Mówił też ze jak zobaczył ze ona zaczyna podejmować już inne tematy bardziej prywatne to zaczął ograniczać kontakt bo widział że to nie idzie w dobrym kierunku. Na dowód swojej niewinności pokazał mi smsa w którym pisał coś w stylu '' wyprawiamy z żoną urodziny synka'' ale jak jej to przytoczyłam to powiedziała że to nie pisał do niej, tylko że numer się zgadzał. I teraz pytanie czy ona tak kręci czy faktycznie mąż pisał to do kogoś innego. Mówisz Zdrada to nie koniec świata, ale ten brak zaufania do niego mnie niszczy. Nie ma dnia żebym o tym nie myślała,a trwa to od stycznia.
  13. Oczywiście mąż przyznał ze gdyby wiedział że tak się to skończy to o wszystkim by mi od samego początku powiedział, nie ukrywał by tego kontaktu. Ale teraz możemy gdybać...
  14. Ogólnie jak rozmawiałam z nią to wyparła się wszystkiego, bo to mąż mi o tym powiedział że ona chciała czegoś więcej. Mówiła że on jej nie interesuje, że ma męża, że on się jej nawet nie podoba,uwierzyłam. Później próbowała do mnie dzwonić, ja już nie odbierałam, więc pisała ze mój mąż to oszust, że z nią spał. Więc to już wydało mi się podejrzane ze najpierw mi powiedziała jedno a później zdanie zmieniła, z tego mąż twierdzi że się mści. Telefon sprawdzam kiedy nie widzi albo śpi, bilingi sprawdzam na bieżąco. Przy mnie dodał ją do czarnej listy. I myślę że nie mają kontaktu. Chciałam nawet do niej znowu napisać, ale boję się że namiesza mi w głowie. Już raz prosiłam ją o dowody zdrady mojego męża, to odwróciła kota ogonem ze karma go dopadnie, że sama się kiedyś przekonam.
  15. Wstawiłam dzisiaj post pod tytułem problem z zaufaniem. Tam dużo opisalam. Z mężem wałkuje temat praktycznie cały czas, on trzyma się swojej wersji że nic między nimi nie było , z nią rozmawiałam raz i niestety twierdzi że mąż mnie zdradził
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.