Skocz do zawartości

Wyolbrzymiam problem?


Masochistka

Polecane posty

Witam.

Jestem kobietą lat około 40. Od wielu lat szczęśliwą żoną i matką. Jednak w przeciągu wielu lat małżeństwa zdarzyła mi się fascynacja kimś innym. Nie myślałam o zostawieniu męża, cały czas go kochałam I kocham. Jednak w nasz związek wdarło się to, że w jakiś sposób zafascynowali mnie inni. Taki powiew nowości. Co zabawne, raz miałam sen, że zdradziłam męża, w śnie nie było szczegółów, po prostu obudziło mnie silne poczucie winy i przekonanie, że zrobiłam coś złego. Jestem osobą o niskiej samoocenie (choc nie zawsze) I jeśli ktoś okaże mi zainteresowanie łechcze to moją próżność. Jeśli zdarzy się to w parę dni przed spodziewaną miesiączką to już wogole dziwnie. Był czas, że długo byłam w domu z dziećmi i potem wyszlam do ludzi. Zainteresowali mnie inni, chciałam ich poznać, schlebiał mi niewinny flirt, dobrze czułam się w towarzystwie. Jednak w głowie było, że nie mogę i nie chce pozwolić sobie na nic więcej bo, kocham męża i zaspokajanie ciekawości innymi to po prostu zabicie tego co jest między nami. Jednak ze 2-3 takie dziwne fascynacje się trafiły. Jedna jak poczułam, że podobam się koledze, w jakiś sposób podkręcałam to, lubiłam spędzać z nim czas. Druga kiedy ktoś okazał mi nadmiar zainteresowania i też było przed miesiączką, chciałam poznać tego kogoś być kolo niego, ale nadal kochałam męża i kiedy to wszystko do mnie dotarło fascynacja minęła jak ręką odjął. Każda tak mijała, kiedy uświadomiłam.sobie,że wchodzę w nie te grę, a w domu mam to czego naprawdę pragnę. Całe życie musiałam.walczyc o.atencje i kiedy ktoś okaże ją to bywa , że wpadam w pułapkę próżności. Czytałam,że w długich związkach to bywa normalne, że się pokusa zdarzy, a liczy się to czy wybierzemy prawdziwą wartość. Nie wiem czy mojemu mężowi tez się to zdarza bo, on wydaje mi się krystalicznie czysty, choć był czas,że czułam się odrzucona. W tym czasie kolega zastawił pułapkę, to narcyz który lubi zwodzić, nie dałam się złapać, choć odpowiedziałam swoim narcyzmem.bo, pomyślałam to "to sobie pomarzyć mozesz" on źle odczytał sygnały, zresztą często faceci odczytują mnie źle.

Pomocy bo, sumienie mnie zabija, że kocham męża nad życie, a przez próżność jestem złą żoną. To wszystko o czym pisze, działo się jakby na równoległej płaszczyźnie bo, nigdy nie przestałam kochać, a jednak wpadałam w sidła fascynacji, raz tak silnej, że chciałam poznać kogoś i wogole lepiej wyglądać. To właśnie uświadomienie, że to chore sprawiło, że fascynacja odeszła i nigdy nie wróciła, a zdarzyła się przed okresem. Uświadomiło mi to tez po raz kolejny jak.bardzo.kocham męża i dzieci.

Proszę o pomoc. Czy ze mną coś nie tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest tobą w porządku 😉 po tak długim okresie związku z jednym mężczyzną i gdy on nie okazuje zainteresowania nawet w małym stopniu  kobieta odczuwa fascynacje u innych mężczyzn tym bardziej przed i w trakcie miesiączki ponieważ hormony wariują. Ważne, że nie dałaś się pokusie i jesteś wierna swojemu jedynemu z którym tworzysz piękny dom. 😇 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za słowa otuchy. Mąż miał też ciężki czas, dużo stresów. To oddaliło nas trochę od siebie. W jednym z przypadków było przed miesiączką, a między nami było ok, na początku nie zareagowałam wcale na tamtego człowieka, aż po dniu dopiero coś, dał się złapać w sidła próżności. Odwalało mi, aż sobie uświadomiłam co się ze mną dzieje i jakie tego mogą być konsekwencje. Wrócił mi rozum i zobaczyłam, że to czego naprawdę w życiu mi potrzeba jest obok mnie.

Moje braki w relacjach, próżność, oraz potrzeba akceptacji czy podziwu, to czego nie zaznałam za bardzo w życiu przed poznaniem męża odwracają się czasem przeciw mnie.

Potem na "trzeźwo " patrzę i widzę, że to było chore, że przecież mam miłość, zainteresowanie, a w każdym związku są ciche dni.

Tylko czemu te hormony robią takie numery?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze pytanie, czy to była zdrada emocjonalna? Nie myślałam o tych ludziach w sensie dzielenia z nimi życia, choć pewnie gdzieś przez głowę przeleciało jakieś "ciekawe jakby to było spróbować" ale potem przychodziła myśl, że przecież tak naprawdę nie chce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po chwilowym przemyśleniu stwierdziłam , że u ciebie występuje PMS czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego które wywołują głównie zaburzenia hormonalne i   powoduje objawy zaburzeń emocjonalnych dlatego nie uważam to za zdradę emocjonalna bo to są zaburzenia, które tak wpływają na kobietę, tym bardziej jak napisałaś, że tylko przeleciała ci taka myśl przez głowę ( przez PMS moim zdaniem) i odrazu ci przechodziła bo cały czas masz w głowie męża, którego bardzo kochasz :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzyma się tu kupy w sumie. Może dodam ważną informację o sobie. Mama za sobą leczone zaburzenia depresyjno lękowe.

Wiesz, ten PMS w takim razie jest okrutny. Raz mnie trzymało z 2 tygodnie, dopiero moment w którym uświadomiłam sobie co się dzieje wyzerował ten stan.

W sercu i głowie mam męża, a na jakiejś innej płaszczyźnie działy się te fantazje. 

W jednym z przypadków o ile przeszło i przerodziło się w kumpelstwo to była jakaś taka satysfakcja z podobania się, wynoszenia mojego intelektu ponad stan.

Nie umiem tego wyjaśnić, z jednej strony chciałam tego kogoś widzieć, a kiedy spotkałam go w towarzystwie mojego męża czułam się dziwnie, gdzieś chciałam by mąż był ciut zazdrosny, gdzieś cieszyłam się z tego spotkania, a jeszcze gdzieś cieszyła mnie obecność męża. 

Myślenie ludzi z Depresją to samobiczowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.