Skocz do zawartości

Proszę o pomoc, opinie.


Vix12

Polecane posty

Na wstępie chciałbym przeprosić za długość tego postu, ale ciężko zmieścić tyle myśli w dwóch zdaniach. Myślę, że nareszcie wiem skąd moja depresja i moje zaburzenia lękowe się wzięły, a była to niezła zagadka dla mnie. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta chociaż w połowie, doradzi mi i poklepie po plecach bądź srogo opierniczy.
Męczę się z tym już rok, klasyczny początek - wizyty w szpitalu, utrata kondycji i inne postrzeganie rzeczywistości, derealizacja/depersonalizacja i tak dalej i tak dalej...
Jednak za cholerę nie miałem pojęcia skąd się to wzięło. Przecież nie przeżyłem żadnej traumy, nie zamordowano na moich oczach człowieka, nie byłem na żadnej wojnie, nie miałem poważnego wypadku samochodowego. Więc skąd to wszystko? A no korzenie sięgają aż dzieciństwa, które pozornie było udane. Miałem kolegów, bawiliśmy się razem całymi dniami. Jako dziecko nie masz żadnych zmartwień i nie rozmyślasz nad śmiercią, nad tym, że ktoś cie wykorzysta, oszuka. Niestety w prawie każdej bajce musi być ten czarny charakter  a był to mój starszy brat. Obrażał mnie przed znajomymi, wmawiał mi od małego, że jestem brzydki, ohydny i odrażający. Mówił to do mnie tak jakby był o tym pewny. Ja jak to dziecko - popłakałem, popłakałem i zapomniałem. Rodzice niestety nie reagowali na to. Ba, nawet mówili mi żebym przestał się mazgaić. 
Niestety na przemocy psychicznej się skończyło. Potrafił wstać z łóżka w nocy (dzieliliśmy jeden pokój) i zacząć mnie kopać i bić. Wydawało mi się to normalne, że to musi tak być i koledzy pewnie też tak mają. 
Tak było do mniej więcej gimnazjum. Niestety do tego okresu ''przejąłem'' wszystkie złe zachowania jego i rodziców. Ale mimo tego miałem znajomych i byłem lubiany. Brat znalazł dziewczynę i nagle coś się w nim odmieniło. Zaprosił mnie wtedy na piłkę (pewnie jego dziewczyna go namówiła). Graliśmy i byłem szczęśliwy jak nigdy, wreszcie miałem prawdziwego brata. Stał się moim wzorem do naśladowania. Jednak z czasem znowu zaczął się znęcać psychicznie. Zapytałem dlaczego on mi to robi, a on na to, że musi mnie zahartować, że chce być moim mentorem. Od tamtego momentu tylko go tolerowałem i nic więcej. 
Doszło do tego, że przy rodzinnym stole w jego obecności bałem się odezwać. Bałem się, że mnie wyśmieje i zacznie wyzywać co często miało miejsce na uroczystościach. Rodzice oczywiście nie reagowali, poźniej się rozwiedli, ale to już inna historia. Ktoś sobie pomyśli, że sobie to wszystko wymyślam i wyolbrzymiam, ale rodzice traktowali go jak nadczłowieka(!!!), starsza siostra wolała spędzać z nim czas. Można powiedzieć, że był całkowitym przeciwieństwem mnie. On był wygadany, dobrze się uczył, miał mnóstwo dziewczyn, smykałkę do pieniędzy. Ja za to byłem taki stonowany, dziewczyny nie chiałem mieć, a w szkole mi średnio szło. Patrzyłem na to wszystko i chciałem być taki jak on. A to niestety kłóciło się z moim charakterem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opiszę w punktach czynniki, które przyczyniły się do powstania zaburzeń i depresji. Muszę gdzieś to wylać z siebie bo nie mam do kogo.

1. Przeprowadziłem się, straciłem większość znajomych bo powyjeżdżali na studia. Ja nie zaliczyłem matematyki (kto by się spodziewał), ale mam nadzieję, że się kiedyś za to wezmę. Ciągle wracam myślami do mojego wcześniejszego domu, za tymi wszystkimi chwilami tam spędzonymi. Taki już jestem, że się przywiązuje.
2. Pierwsza praca. Był to dla mnie wielki szok po tych sielankach. Fakt, że trzeba rano wstać OBOWIĄZKOWO mnie przerażał. To własnie w pracy zaczęła się derealizacja. Kasa była tam dobra, ale ostatecznie odszedłem. Teraz pracuje gdzie indziej.
3. Moja rodzina. To największy problem. Nie ukrywam, że to ona się głównie do tego przyczyniła. To brzmi jak zrzucanie winy na kogoś innego, ale zapewniam, że tak nie jest. Czuję, że wszyscy są do mnie uprzedzeni bo przecież byłem małą pi*deczką, która nie potrafi się postawić. Narzucali mi co mam robić w przyszłości, szczególnie siostra, która KAZAŁA MI być załóżmy strażakiem. Ja tylko przytakiwałem.
4. Moja mama. Nie ukrywam, że jest to osoba dość niezrównoważona psychicznie i z nią mieszkam bo mam jeszcze 20 lat. Około rok temu jak rozmawiała z bratem i jej coś nagadał na mnie to wypaliła mi prosto w twarz, że jestem zerem, że niczego nie osiągnę, kobiety też nie będę miał. Doznałem wielkiego szoku bo to w końcu osoba, która mnie urodziła. Do tego wydziera się non stop o nic.
5. Brak dziewczyny. Nie jestem brzydki, a ponoć przystojny. Mam dużo zainteresowań i trochę ćwiczę. Jednak nikt się jeszcze taki nie trafił. Czuję presję bo niektórzy znajomi się zaręczają, a u mnie pusto.

Plan jest taki żeby zmienić w swoim życiu co nieco. Nie mówię, że pozbyłem się tego wszystkiego, może nawet jest gorzej. Nadal biorę jakieś leki. Jednak robie się bardziej pewny siebie, siostrze powiedziałem, że mam to w d*pie co ona chce i ja bede robil co bede chciał bo to jest moje życie i ja biore odpowiedzialność za nie.
Chcę ograniczyć kontakt z ludźmi, którzy są toksyczni dla mnie. Mam na myśli kilka koleżanek, kolegów no i ehhh rodzinę. Ciężko mi o tym pisać. Myślę nad tym, żeby znaleźć 2 prace: jedną 8h, a drugą 4h i się wyprowadzić od matki i coś wynająć. Ojcu dam ultimatum, że jak nie przestanie skakać dookoła mojego brata, który wykorzystuje każdego i go tylko podjudza to będzie miał o jednego syna mniej. Może za ostro, ale już dłużej tego nie wytrzymam. Z bratem w ogóle nie chce mieć kontaktów. Zapiszę się znowu na psychoterapię. Napiszę maturę z matematyki i w przyszłości skończę jakieś studia. W skrócie - chciałbym żyć jak normalny człowiek, chciałbym mieć choć trochę radości z tego życia i mam nadzieję, że mi się uda.

Mam nadzieje, że ktoś mi doradzi co robić.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Jakie metody mogą zwiększyć nasze osiągi wtedy, gdy działania wymagają korzystania z pamięci, związane są z uczeniem się?
       
       
    • 0 komentarzy
      Jak uwolnić się od przymusu, nałogu konsumpcji treści dla dorosłych, w jaki sposób odzyskać wolność.
       
       
    • 0 komentarzy
      Psychologia w praktyce - jak zerwać z nałogiem.
       
    • 0 komentarzy
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       
    • 0 komentarzy
      Nie mam czasu na niemiłość, a ty? To nie są dobre czasy dla związków. Socjolodzy mówią o epidemii samotności. Psycholodzy alarmują, że żyjemy w kulturze narcyzmu i tym samym toksycznych relacji, w których królują nadużycia, egoizm, kłamstwa i manipulacje. Sytuację pogarsza fakt, że różne środowiska obwiniają się wzajemnie. Jak znaleźć miłość we współczesnym zagmatwanym, zagonionym świecie, w dobie szalejących zmian społecznych - na rynku towarzyskim popsutym przez aplikacje randkowe? Dowiedz się w kursie online: https://ocalsiebie.pl/kurs/ 
       

      Sprawdź kurs online - jak znaleźć miłość: https://ocalsiebie.pl/kurs/
       
      Cierpliwość w poszukiwaniu miłości jest kluczem do znalezienia prawdziwej, głębokiej więzi z drugą osobą. W życiu pełnym pośpiechu i natłoku bodźców łatwo stracić z oczu istotę budowania trwałych relacji. Szukając partnera, który będzie naszym dopełnieniem, warto dać sobie czas na poznanie różnych osób i odkrycie ich prawdziwych wartości. Czasem miłość przychodzi, gdy najmniej się tego spodziewamy, dlatego warto zachować otwarty umysł i serce na każdym etapie tego fascynującego procesu.
      Znalezienie odpowiedniego partnera do związku to nie tylko kwestia przypodobania się komuś czy podobnych zainteresowań. To także zdolność do wzajemnego zrozumienia, akceptacji i wsparcia w trudnych chwilach. Wybierając swojego towarzysza życiowego, warto kierować się nie tylko emocjami, ale także refleksją nad tym, czy nasze wartości, cele i plany życiowe są zgodne. Dobrze dobrany partner potrafi nie tylko uświetnić nasze najlepsze momenty, ale także być oparciem w ciężkich sytuacjach, co czyni naszą relację jeszcze bardziej wartościową.
      Kluczową kwestią w budowaniu udanej relacji jest troska o to każdego dnia. Niezależnie od tego, czy jesteśmy razem od kilku miesięcy czy kilkudziesięciu lat, ważne jest, aby stale pielęgnować więź, rozwijać się razem i szanować potrzeby partnera. Komunikacja, empatia i gotowość do kompromisu to fundamenty trwałego związku, który przetrwa nawet największe burze życiowe. Inwestowanie czasu i wysiłku w budowanie dobrej relacji z partnerem przynosi nie tylko wzajemną satysfakcję, ale także owoce w postaci głębokiej więzi i wspólnego szczęścia dzięki zaspokojeniu ważnych potrzeb psychologicznych. 
       
      Słowa kluczowe: jak stworzyć związek, dobór partnerski, relacje, związki, związek uczuciowy, relacja, gdzie i jak znaleźć partnera, jakiego szukać partnera, jak znaleźć mężczyznę do związku, w jaki sposób znaleźć kobietę do związku, kryteria doboru partnera, poszukiwanie miłości, małżeństwo, narzeczeństwo, relacja partnerka, miłość z prawdziwego zdarzenia, wysokojakościowa relacja, psychologia doboru partnerskiego, psychologia relacji, porady psychologiczne, psycholog online, porady psychologa.


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.