Skocz do zawartości

Moja psychika woła o pomoc


Smutne życie

Polecane posty

Jestem jedynaczką. Mam 32 lata i mieszkam z chłopakiem u moich rodziców. Mój ojciec jest człowiekiem poważanym, ma własny biznes. Ja, on i mama poświęciliśmy wszystko dla JEGO firmy. Mama ma problemy z alkoholem, jest nieuleczalnie chora na raka, teraz ma kolejny nawrót choroby, mimo to zawsze stara się, pracuje u niego, ponad swoje siły, ja zresztą też. Poświęciłam znajomych, własną rodzinę (zawsze ważniejsza była praca, bo on dążył do swoich - teraz już wiem - chorych ambicji) a my nigdy mu się nie sprzeciwiałyśmy. Całe nasze życie jest obarczone poczuciem winy, bo ON zawsze uważał, że się do niczego nie nadajemy. Wszędzie i wszystkim opowiadał, że wszystko robi dla nas, że mamy wszystko a w domu wypominał każdy grosz, uważał, że go okradamy. Ojciec pije, dużo, często. Matka jest na skraju wyczerpania, ja też już nie daję rady, moje życie to depresja, anoreksja i bulimia na zmianę połączona z kilkuletnim upijaniem się na umór na imprezach (od 4 lat w ogóle nie piję). Własnymi siłami próbujemy z chłopakiem postawić dom i się wyprowadzić (oczywiście 300 metrów dalej,ale mój ojciec jest z tego powodu wściekły bo skoro on mieszka zaraz obok firmy to i ja powinnam a po za tym drugi dom to NIEPOTRZEBNY WYDATEK). Problem w tym, że mama ma nawrót choroby, my się mamy wyprowadzić do końca roku, boję się ją z nim zostawić samą...mama się nie wyprowadzi od niego, jest zła jak pn pije,albo krzyczy a jak przestanie to już biega nad nim, jest taką ofiarą, ja zresztą powtarzam ten sam schemat. Mam pierwszy wolny dzień od 3 tygodni i nie mam siły na nic konstruktywnego, ON znów popsuł nam weekend, siedzę i płaczę, chłopak jest w pracy (pracuje też u niego). Co ja mam robić. Jak pomóc sobie i mamie. Nie daję sobie rady psychicznie, ciągle żyję w stresie i nerwach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłabym opowiadać tysiące sytuacji z NIM w roli głównej. On zawsze krzywdził matkę, mnie i innych a przed innymi zawsze zgrywał ofiarę, potrafił tak odwrócić sytuację, że on jest zawsze pokrzywdzony,zawsze nam dawał do zrozumienia, że to my go skrzywdziłyśmy. On nigdy nie jest niczemu winien. Ostatnio jak się upił, dostał białej gorączki, darł się, że nas nienawidzi, wyzywał matkę od najgorszych, chciał wsiąść w auto, chciałam go zatrzymać bo się bałam, że mu się coś stanie a z drugiej strony...już od dawna się o to modlę. To straszne, bałam się dotąd o tym nawet myśleć, bo są momenty, kiedy jest dobrze, kiedy jemu wszystko się udaje, zarabia, coś mu się uda dobrego załatwić jest ok,ale wystarczy, że go ktoś zdenerwuje, zazwyczaj pracownicy, wyżywa się na nas, w szczególności na mamie. Tyle lat byłam ślepa, do momentu,kiedy zachorowała mama a ja się dowiedziałam, że on jeździ na inne kobiety, nagle zaczęłam widzieć tego człowieka jako kogoś innego, okazało się, że ma dwa oblicza. Nie potrafię rzucić pracy u niego, wszystko tu poświęciłam, całe życie, młodość zmarnowałam, dręczy mnie poczucie winy, poczucie obowiązku. Czasem chcę się zabić ale szkoda mi mamy i chłopaka. Pomocy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.