Skocz do zawartości

lęk, niskie poczucie wartości


Malutka123

Polecane posty

Mam 23 lata, skończyłam studia z ekonomii- licencjat, aktualnie pracuje w dużej firmie. Moim problemem jest wieczny lęk. Nie ma dnia kiedy nie odczuwam lęku przed wyjściem do pracy, do sklepu, na spotkanie ze znajomymi. Mam wrażenie, że towarzyszy mi cały czas. Problem najbardziej  nasila się przed pójściem do pracy, wstaje specjalnie wcześniej, żeby się uspokoić, wypić kawę, starać się pozytywnie nastawić, ale wychodzi jak zwykle tak samo- chodzę do pracy z panicznym lękiem. Pracuje w dużym zespole, mniej więcej 80 osób, mam telefoniczny kontakt z klientami. Nie mogę skupić się na pracy, cały czas myślę, czy ktoś może słucha mojej rozmowy z klientem, mam wrażenie, że ludzie obgadują mnie za plecami albo myślą, że jestem nienormalna, głupsza. W rozmowach telefonicznych z klientami nie mam pewności siebie, co utrudnia mi bardzo pracę, co odbija się na wynikach.  Mam niskie poczucie własnej wartości, mam problem z utrzymywaniem relacji z innymi, nie lubię z nimi rozmawiać, nie czuje się wtedy komfortowo, mam wrażenie, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia, że jestem głupsza od innych, mało ważna. Przez to nie staram się nawet z nikim nawiązać kontaktu, jestem bierna i słucham innych, nie mam swojego zdania. Od zawsze miałam kompleksy jeżeli chodzi o mój wygląd, jestem bardzo niską osobą, na wszystkich patrze z dołu i nigdy tego nie zaakceptowałam. Jestem bardzo zestresowana i nie potrafię się uspokoić, najzwyklejsze sytuację powodują u mnie poczucie strachu jak chociażby podróż autobusem, wyjście na dwór żeby pobiegać. Przez strach nie mam żadnej aktywności, energii, wszystkie moje myśli mnie blokują, zawsze, na każdą okazję znajdzie się jakieś ale. Wieczne zamartwianie się i nicnierobienie, przez to czuje się nieszczęśliwa, chociaż mam bliskich mi znajomych, rodzinę i męża, nikt z nich nie wie, co naprawdę czuję. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię serdecznie

Będę krótko, mam znajoma w polsce kiedy byliśmy młodzi właśnie zauważyłem u niej podobne symptomy

po dłuższych rozmowach zwierzyła się i było włłaśnie tak. Przy następnym spotkaniu poleciłem a raczej zaproponowałem 

abyśmy razem bez akomp. poprostu śpiewali co nam przyszło do głowy. Głośno coraz głośniej z serdeczny uśmiechem

Śpiewaliśmy dla siebie dla bliskich nawet nieznajomych.większość podspiewywała z nami.

I to dało sukces. Teraz myślę że są inne czasy (czasy gonitwy (wyścig szczurów) za pieniądzem)

Ale załóż sobie to jako obowiązek. który trzeba sumiennie wykonać. jak pieczenie chleba.

MFG Andree

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. Również odczuwam lęk przed nowymi rzeczami, nowymi miejscami. Kiedy idziemy z chlopakiem do jego znajomych również to czuję. Z góry zakładam że będzie źle. Że on będzie miał z innymi dużo tematów a ja będę znowu z boku. Ciężko mi to przełamać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.