Skocz do zawartości

Przerwa w związku błagam o pomoc


Wiolix

Polecane posty

Moja historia jest bardzo długa

Ja bardzo kocham swojego partnera oboje mamy po 21 lat.

2 lata jesteśmy razem zamieszkaliśmy razem na początku z jego znajomymi po roku związku, była sielanka. Moi rodzice kupili mieszkanie pół roku temu od sierpnia w nim mieszkanmy, uciekłam dosłowanie z tamtego mieszkania właśnie przez przyjaciółkę partnera, nic nie robiłam bałagan w mieszkaniu non stop tylko ja sprzątałam. Po wyprowadzce ich kontak się zmijeszył wiedział że nie przepadam za nią ( kiedyś on co do niej poczół ona nie chciała, jakoś mi to nie przeszkadzało) kiedyś w kuchni rzucila głupim tesktem że nic straconego jak to mówią. Zapaliła mi się czerwona lampka ale ona potrafi jebnąć takim testem.

Po wyprowadzce wszytko u nas dobrze było do czasu aż on się z nią spotkał i ukrył to przede mną dowiedziałam się od koleżnaki która ich spotkała. Obiecał mi że nie będzie mnie juz oszukiwał ja byłam wciekła, nigdy mu nie robiłam problemów że się z kimś widywał jak wiedzialam o tym. za parę dni znów się spotkali o tym mi powiedział wybuchłam nie byłam za miła jak wrócił oczywiście od razu do niej napisał że ja zła nie dobra. Następnego dnia go przeprosilam że przesadziłam od tego się zaczęło.

coraz bardziej się oddalał się ode mnie uciekał do niej z problemami więcej z nią pisał niż z mną, ja widząc to próbowałam rozmawiać ale widziałam że nie mówi mi o problemach o tym co mu nie pasuje tylko jej umiał napisać nie wiedziałam co mam robić rozmowy nie pomagały. W końcu zaczęłam się przekomarzać że ja Cię kocham a Ty mnie nie myślałam że go to zmotywuje żeby zawalczyć myliłam się poszło to w drugą stonę.

zaczęło się dziać coraz gorzej w końcu od popadł w wątpliwości kim dla niego jestem oczywiście dowiedziałam się tego jak sprawdzilam mu wiadomości zobaczyłam ich relację widziałam że idzie w zbliżanie ich a oddalanie się jego ode mnie.

Przeprowadzilam ostateczną rozmowę myślałam że ona pomoże jak widać się myliłam. to był czwartek przed weselem mojego brata ja pojechałam do domu wcześniej a oni się spotkali nic nei wiedziałam cały dzień myślałam że między nami jest dobrze. Mój tata przejechał telefon swój i mama włączyła swój stary telefon i zobaczyła wiadomości jego z tą przyjaciółką było tam w prost że się spotaki i on się przyznał ż lepiej mu beze mnie zobaczylam to załamałam się. Parę dni wcześniej poprosilam żeby pogadał z moim parnetem wtedy był u niego jak ja to zobaczylam. Ich rozmowa to była kłotnia między tą dziewczyn a tym kolegą ona namawiała że on się uwolnił kolega namawiał go żeby szczerze z mną zagadał on tylko odpowiadał nie wiem, w końcu ta przyjaciółka zapytała go czy on coś do niej czuje odpowiedział nie wiem. Potem ja zadzwonilam powiedziałam że o wszystkim wiem i umówiliśmy się w piątek się spotkamy i podejmiemy decyzję poprosiłam o to żeby byla to nasza decyzja i ja się nie kontakuje z tym kolegą on z przyjaciółką okej. Napisał do niej w piątek maial że zna odpowiedź na to pytanie z wczoraj że nie chciał odpowiadać żeby nie ranić jej ani siebie.

Poleciał do niej przyznal się że do niej coś czuje ona powiedziała stanowcze nie że nic nie będzie miedzy nimi. Ona powiedziała mu że może on nieświadomie ociekał od relacji z problemami do relacji gdzie nie ma problemów. Wieczorem jak się spotkaliśmy powiedział że chce zmną odbudować wszytko i że wybiera mnie. Owczywiście okłamał mnie że się z nią kontaktować.( dowiedzialam się o tym na weselu jak sprawdziłam telefon)

Sobota jest wesele pojechałam po niego siedzieliśmy jak zbici jak poszliśmy tańczyć było jak kiedyś wygłupy śmiechy siadaliśmy i od nowa jak pobicie nie wytrzymałam wzięłam go na zewnątrz przyznal mi się w końcu że nie jest pewny swoich uczuć do mnie że mu zależy na mnie zapytałam go w jaki sposób mnie teraz traktuje on że między przyjaciółką a kimś więcej, stwierdził że to dlatego że ja mu wmawiałam że on mnie nie kocha powiedziałam że to robiłam dlatego że widzilam że mnie ciągle okłamuje i widziłam ze on o mnie się ni stara tylko ucieka do niej. Najpierw były płacze i krzyki jak się uspokoiliśmy porozmawialiśmy na prawdę rozmawialiśmy Ja się przyznałam do tgo co źle zrobiłam on do tego że mnie okłamał, powiedzial że chce przerwy przemyleć wszystko zgodziłam się bo wiedziałam że to może uratować nasz związek. Z rozmowy wynikało że ten czas jest na znalezienie sposobu na odbudowanie naszej relacji. Miał się wyprowadzić do kolgogi do akademika jednak wczoraj się dowiedział (wtorek) że nie ma miejsca szukał po znajomych jednak nikt nie mógł go przygarnąć kolega jeden dopiero od (czwartku) napisał mi że ta przyjaciółka zapronowała żeby u niej spał ona miała pojechać do koleżanki zgodzilam i napisałam że to raczej i tak już nic nie zmieni. Sprawdzilam wiadomści znów wiem że on się skłania do zerwania bo lepiej się czuje jak ma to przerwę, jednak ja cały czas się łudzę że jednak zechce spróbować i nie pójdzie na łatwiznę i się roztanie ja sama wiem że roztanie będzie latwiejsze bo pocierpie i z głowy ale ja chce powalczyć o szczęćie. umówilśmy się że się spotamy w poniedziałek i porozmawiamy.

Kocham go z całego serca ja widzę jak można odbudować ten związek da się.

Ale nie wiem co mam robić mamy kontak taki o niczym jak w pracy itp.

Nie chce zeby on odszedł ode mnie ja go na prawdę kocham jestem w stanie wybaczyć mu wszystko zapomnieć o tym co się działo.

Boję się że on czuje coś do mnie ale wygodniej jest mu się roztać, żeby się nie męczyć zamiast zawalczyć o szczęście.

ja jestem w stanie obudować ale chce żeby on zawalczył. może po roztaniu poczuje do mnie znów i będzie walczył jesy mi bardzo ciężko proszę o pomoc błagam Co ja mam robić ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.