Skocz do zawartości

Szpital psychiatryczny


Varia

Polecane posty

Czy ktoś z Was, drodzy forumowicze, może polecić któryś szpital psychiatryczny dla dorosłych w Warszawie lub okolicach? Ktoś z Was może był i mu pomogło?

Podejrzewam, że mam depresję, dzwoniłam na telefon zaufania, rozmawiałam z panem psychiatrą, który po usłyszeniu objawów powiedział, że silnie zaleca zgłosić się do szpitala. Chciałam to zrobić, ale z kolei ktoś ze znajomych mówi, że lepiej omijać szpitale szerokim łukiem, bo zna ludzi, którzy byli i wyszli w jeszcze gorszym stanie. 

Jadę na oparach sił, chciałabym żeby ktoś mnie wreszcie jakoś ogarnął, bo sama nie potrafię. Chciałabym pójść do tego szpitala, bo czuję, że kończy mi się czas - zaraz mogę już w ogóle nie mieć sił chodzić nigdzie, załatwiać spraw, zastanawiać się nad tym co zrobić. Tylko że chciałabym trafić do miejsca, gdzie mi rzeczywiście pomogą, a nie zaszkodzą.

Pewnie macie ciekawsze rzeczy do roboty, ale gdyby ktoś zechciał podzielić się opinią co do szpitali, to będę wdzięczna. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Variu,

nie jestem z Warszawy, nie mogę Ci polecić zatem konkretnego ośrodka, mogę jedynie polecić, aby w walce o swoje zdrowie, a nawet i życie zaufać specjalistom, a nie koniecznie komuś znajomemu, kto swoją wiedzę o leczeniu depresji opiera na relacji kogoś, kto zna kogoś, kto był kiedyś, gdzieś w szpitalu i podobno coś tam... Lekarz psychiatra, któremu Pani opowiedziała o swoich objawach, w oparciu o swoją wiedzę i rzetelność zaproponował Pani konkretnego rozwiązanie. Może być tak, że zostanie Pani skierowana do placówki, która po prostu ma wolne miejsce. Wszędzie pracują lekarze psychiatrii oraz psychologowie zobowiązani do pracy w określonych standardach i tam też będzie możliwość np. dobrania Pani leków, ustalenia kierunku terapii. Jeśli czuje Pani, że "zaraz może nie mieć sił" to lepiej niezwłocznie zgłosić się do lekarza psychiatry stacjonarnie po skierowanie do konkretnej placówki lub na psychiatryczną izbę przyjęć. Na pewno szpital nie jest przyjemnym miejscem pod kątem np. jedzenia, łóżek, itd- to niestety nasza rzeczywistość,  (może Pani spakować z domu ulubione piżamy, ubrania, kosmetyki, kubeczek i herbatę lub kawę) ale pod kątem pracy lekarzy, pielęgniarek i terapeutów, to są to miejsca, gdzie naprawdę zależy na pomocy chorym. Po uzyskaniu poprawy stanu zdrowia będzie Pani mogła również sama zadecydować o tym, czy terapia spełnia Pani oczekiwania, czy woli Pani zmienić terapeutę i w jaki sposób pracować dalej. Niewątpliwie wsparcie znajomych jest bardzo ważne i bardzo dobrze jest mieć znajomych, jednakże nie ma powodu, by nie ufać lekarzom i Szpitalom. Ja osobiście miałam doświadczenia rezydenckie w dwóch szpitalach psychiatrycznych: w dużym mieście i w bardzo małym. Jedyną różnicą jaką widziałam, było to, że w tym małym miasteczku było trochę spokojniej, był duży park i las obok szpitala, a w dużym mieście trochę więcej hałasu z ulicy i mniejszy park do spacerów i wyjścia na papierosa dla osób palących :) pod katem pracy to w obu miejscach wszyscy wykazywali podobne zaangażowanie.

Życzę dużo siły i dużo zdrowia,

Mirela Batog

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.