Skocz do zawartości

Czy ona mnie wykorzystuje i steruje moimi emocjami?


Polecane posty

Witam, Pracuje z jedną dziewczyną od trzech lat jakieś 8 miesięcy temu zaczęliśmy pisać  ze sobą po za pracą , ale ja miałem do niej duży dystans z tego powodu ze ona zawsze mi wyglądała na narcyza. Teraz myślę ze wykorzystała wtedy moja sytuacje życiową i fakt że byłem świeżo po rozstaniu, Zaczesaliśmy się spotykać    na początku było jak w bajce ,zmieniłem o niej zdanie przywiązałem się itd. Z czasem coraz bardziej czułem się wykorzystywany tz. za wszystko płaciłem , zacząłem spłacać jej długi ,wszędzie gdzie ją zabierałem to za wszystko ja płaciłem a w czerwcu byliśmy na wakacjach w Hiszpanii za które oczywiście ja zapłaciłem. Gdy przed wakacjami poprosiła o to żebym kupił jej nowe sukienki bo ona nie pojedzie uznałem że  miarka się przebrała . Na wakacjach kazałem jej zdecydować albo zaczynamy myśleć poważnie o życiu i wspólnie mieszkać bo już młodzi nie jesteśmy albo się rozstajemy bo ja już mam dość dłużej inwestować w ten związek bez pokrycia i żadnych deklaracji. Ona wybrała rozstanie ,ale nie wiedziała że ja kontaktowałem się z jej byłem parterem w celu zapytania o ich relacje bo ona twierdziła że on ciągle do niej wypisuje ,ale sama nie potrafiła zakończyć tej relacji. Okazało się ze jej były parter nic o nas nie wiedział i myślał że ona jest sama . Po naszym rozstaniu próbowała do niego wrócić , ale jej powiedział żeby wracała do mnie . Ona mnie zwyzywała za to że mu powiedziałem o nas. Ale  on nie mówiąc mi o tym że kontaktowała się z nim. W dodatku ma bardzo łatwą tendencję do uzależnień (Alkoholizm,zakupoholizm ,seksoholizm)Myślę że ona jest chora. Moje Pytanie Brzmi co mam robić? jak to wszystko traktować? Czy to normalne? Bo mam wrażenie ze zrobiła mi niezłe pranie mózgu ja nie potrafię jej odmawiać i boję się za jak się odezwie to ulegnę po raz kolejny i wrócę . Co robić ? pracuje z nią a na dzień dzisiejszy pracy zmienić nie mogę . Proszę o radę i o pomoc. Pozdrawiam Piotr        

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść  sobie taki pseudo związek. Ona jak nie wychodzi z jednym to od razu szuka wyjścia awaryjnego, by mieć sponsora. Byłem w takim związku na odległość 4 lata. Też kupowałem jej różne rzeczy, telefon za kilka tysięcy, telewizor czy sprzęt komputerowy dla jej córki, która notabene mnie nie tolerowała. Przyszedł dzień kiedy zdałem sobie sprawę że to inwestycja na darmo, ponieważ gdy już zbudowałem swój dom, i miało dojść do mieszkania razem, robiła wszystko by tak się nie stało, ale kasiorkę chętnie przytulała. Rozstałem się z tą kobietą i nawet musiałem spalić mosty, to tak dla zdrowia. Nie bądź frajerem nie daj się manipulować. Co innego kupić obiad czy kawę w restauracji, co innego zaś płacić za wszystko a druga strona pozostaje bez deklaracji. Poszukaj sobie kobiety do życia, takiej pragmatycznej osoby, która poważnie myśli o przyszłości. Poznasz to szybko wystarczy miesiąc góra dwa znajomości i wiesz na czym stoisz. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Intruder99,

każdy z nas ma swoją własną definicję szczęścia i udanego związku. Z Twojej relacji wynika, że ten związek nie spełniał Twoich oczekiwań i nie dawał Ci tyle szczęścia, ile byś potrzebował. Z reguły, udany związek zakłada równowagę w partnerstwie: dajemy tyle, ile możemy i tyle też bierzemy. Z pana opisu wyłania się jednak relacja pełna nierówności, gdzie to pan zdecydowanie więcej inwestował swojego zaangażowania, emocji oraz pieniędzy. Równie niepokojący jest fakt, że Pana partnerka próbowała wzbudzać w Panu zazdrość i okłamywała Pana twierdząc, że poprzedni partner ciągle do niej pisze. W związku, który opiera się na szczerości i zaufaniu na takie zachowania po prostu nie ma miejsca.

W psychologii mówimy o zjawisku zaangażowania i konsekwencji, które polega na tym, że im więcej zainwestujemy czegoś (siły, pracy, pieniędzy, emocji, czasu) w osiągnięcie pewnego celu, tym trudniej nam się wycofać (bo "nakład" został poniesiony) oraz postępujemy konsekwentnie tak, jak do tej pory: czyli jeśli to Pan zawsze starał się o partnerkę, to nawet wiedząc, że sytuacja nie jest dla Pana dobra, będzie Pan dalej starał się postępować w ten sam sposób- jednocześnie pragnąc zmian. Ta zasada pozwala wyjaśnić, dlaczego ludzie robią pewne rzeczy, pomimo braku efektu, albo pomimo tego, że sytuacja ich rani. Czasem potrzeba się zatrzymać, zrobić przysłowiowy krok w bok i popatrzeć na całość sytuacji z dystansu. Jakie ma Pan korzyści z tego związku? Jakie Pan będzie miał korzyści, jeśli zrezygnuje z tego związku? Jak się Pan czuje teraz, a jak Pan chciałby się czuć? Co Panu pomoże osiągnąć stan szczęścia?

Ze swojej strony mogę zachęcić Pana do ćwiczenia postaw asertywności i rozwijania zdrowego egoizmu- takiego, który pomoże Panu zadbać o własne granice. Jeśli będzie Pan gotowy skonfrontować się z własnymi przekonaniami i rozwijać te, które Pana wzmocnią- zapraszam do konsultacji.

Serdeczności,

Mirela Batog

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.