Jump to content

Ogromny ból po rozstaniu


Recommended Posts

Mam 45 lat, jestem mężczyzną, tatą, rok po rozstaniu z kobietą ktorą wciąż kocham. 

Nie potrafię poradzić sobie z tym rozstaniem. Przeżyliśmy wspólnie 9 lat, byliśmy sobie bardzo bliscy, łączyło nas niemal wszystko - zainteresowania, marzenia, plany, seks, światopogląd..

Mamy razem 3 letnią córeczkę a moja partnerka ma jeszcze córkę z pierwszego małżeństwa - odeszła od męża gdy ich córka miała 3 latka..

Od pewnego momentu zaczęło się psuć. Obydwoje jesteśmy DDA ale u każdego z nas inaczej się to objawiało. Moja partnerka miała bardzo zmienne stany emocjonalne, których skutkiem bywały awantury, pretensje, krytykowanie mnie, obrażanie (w złości). Zarazem wymagała nieustannej uwagi i zainteresowania, przy równoczesnym nie komunikowaniu swoich potrzeb. Ja zacząłem uciekać w alkohol i pojawiły się u mnie zaburzenia tożsamości płciowej. Nasze życie stało się sinusoidą - piękne chwile i czas przeplatały się z kłótniami, awanturami i wzajemnymi pretensjami. Zwiedziliśmy razem pół Europy, Indie i Nepal, wyjeżdzaliśmy na narty i ogólnie lubiliśmy spędzać razem czas. Ale na codzień przestaliśmy się dogadywać. 

Próbowaliśmy coś z tym zrobić (terapia) ale chyba było już za późno. Rozstalismy się w lutym 2017 roku. Zamieszkaliśmy blisko siebie żeby łatwiej było organizowac czas z córką. 

Po rozstaniu nasze relacje były podobne jak w związku - raz się kłocilismy, innym razem miło rozmawialiśmy. Miesiąc po rozstaniu zorganizowała mi urodziny u siebie w mieszkaniu. Dwa miesiące po rozstaniu poszedłem z nią porozmawiać i powiedziałem że bardzo mi zależy na niej i na rodzinie. Odpowiedziała że nic do mnie nie czuje. A potem.. zaczęliśmy wyjeżdżać razem na weekendy (z małą) ale była bardzo zdystansowana do mnie. W lipcu zaproponowała mi wspólne wakacje. Pojechaliśmy i było cudownie. Była bliskość, seks, mówienie sobie "kochanie". Dzieci były szczęśliwe że jesteśmy razem wszyscy.

Po wakacjach mieliśmy iść na wspolną terapię. 

Po powrocie z wakacji stwierdziła że to były tylko wakacje i że czas wrócić do codzienności. I że nie mam sobie niczego obiecywać. Parę dni później, będąc sam, poimprezowałem, wypiłem za dużo a ona akurat postanowiła mnie "sprawdzić". Wtedy stwierdziła że to już koniec. I że ona nie chce terapii. W kolejnych dniach nasze relacje uległy pogorszeniu. Zrobiła się bardzo niemiła, wręcz agresywna werbalnie. Równocześnie złożyła pozew do sądu o ograniczenie mi kontaktów z córką - dowiedziałem się o tym w listopadzie. Uzasadniła to tym że... zbyt mało zajmuję się córką (mieliśmy opiekę naprzemienną, przy czym od września mała mieszkała z mamą). W pozwie nie wspomniała ani o wakacjach, ani o opiece naprzemiennej - nazwała mnie agresywnym alkoholikiem i transseksualistą, stwierdziła też że od lutego nie interesuję się dzieckiem a cały ciężar zajmowania się mała spadł na nią. Napisała mi też (sms) że do wakacji mnie kochała ale po stwierdziła że już mnie nie kocha.

Gdy otrzymałem wezwanie z sądu, zaproponowałem rozmowę nt jej oczekiwań w tym względzie bo wiem że nie chodziło jej o ograniczenie córce kontaktów z tatą. Rozmawialiśmy 2 godziny - z jej strony były pretensje o przeszłosć, wymówki że "rozpieprzyłem" życie jej i dzieciom. Ostatecznie jednak porozumieliśmy się w kwestii moich spotkań z córką - ja chciałem jak najczęściej więc staneło na 50/50 z tym że wieczorem miałem córkę odprowadzać do mamy. Trzy dni później, a dwa przed rozprawą, wycofała się z tych ustaleń. W sądzie przed rozprawą zrobiła mi awanturę że ja się nie chcę dogadać i że nie chciałem we wrześniu iść do mediatora. Fakt, nie chciałem, uważałem że nie ma sporu w kwestii dziecka - w tym względzie nie było miedzy nami nieporozumień - więc po co mediator?

Na rozprawie sprawa została skierowana do mediacji ktore trwają nadal. Jednak niezależnie od mediacji dogadujemy się w kwestiach córki a jej mama nie utrudnia mi kontaktów - widuję małą 3 lub 4 dni w tygodniu. Wciąż jednak słyszę że trzeba to wszystko "uregulować".

Wszystko to co się wydarzyło i dzieje bardzo źle na mnie wpływa. Mam hustawki nastroju, często jestem roztrzesiony, spadło mi ogromnie poczucie własnej wartości i pewność siebie. Straciłem sens życia bo wszystkie plany i marzenia legły w gruzach. Bardzo mocno odbiło się to także na mojej sytuacji materialnej. Tylko córka daje mi jakąkolwiek radość. Równocześnie bardzo tęsknię za moją byłą partnerką, brakuje mi jej, zależy mi aby nasza córka miała normalny dom i rodzinę. Stopniowo jednak przestaję się łudzić - moja była bardzo intensywnie szuka nowych znajomości z mężczyznami, ogłasza się na portalach randkowych. To oczywiście jej prawo ale mnie to wszystko jeszcze bardziej dobija...

Nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić.
 

Link to comment
Share on other sites

@Borys

Szanowny Panie,

rozlegle opisuje Pan sytuację, związaną z rozstaniem i tym, co je poprzedziło, a także jakie są jego następstwa. No koniec mówi Pan o pogorszonym samopoczuciu. 

Ponieważ po rozstaniu zdarzało się jeszcze chwilowe jakby pojednanie, utrudniło to pewnie pogodzenie się z utratą związku i przeżycie po tym „żałoby”. Na domiar złego cała sytuacja jest źródłem stresu dla Pana, ponieważ wszystko się skomplikowała i jeszcze sprawa trafiła do sądu. W tych okolicznościach nie dziwi, że doświadcza Pan złego samopoczucia. Z drugiej jednak strony powiada Pan, że stracił sens życia, ma huśtawki nastroju i doświadcza poczucia niższej wartości, a to już zdecydowanie coś więcej, niż tylko niegroźny, okazjonalny spadek nastroju. Nie bez znaczenia są też raczej nie poprawiające na dłuższą metę nastroju epizody związane z sięganiem po alkohol i jakieś enigmatycznie opisywane przez Pana „poimprezowanie”. 

Wydaje się zasadnym, by skontaktował się Pan w pierwszej kolejności z lekarzem psychiatrą. Proszę go zapytać, czy ocenia, że mogłaby pomóc psychoterapia. Nie da się diagnozować na podstawie wypowiedzi na forum, ale opisuje Pan niektóre objawy depresji więc warto ustalić, czy ten problem Pana nie dotyczy.

Bardzo mocną hipotezą wydaje się to, że doświadcza Pan tak zwanych zaburzeń adaptacyjnych (to różne następstwa niemożności „odnalezienia się” w nowej sytuacji życiowej). Objawy tego problemu to między innymi niepokój, zamartwianie się, rozstrój emocjonalny, problemy ze snem, napięcie psychiczne, poczucie niepewności przyszłości, poczucie bycia w sytuacji bez wyjścia, stany przygnębienia. Dolegliwość ta może samoczynnie ustąpić po dłuższym czasie bez specjalistycznej pomocy. Kłopot polega na tym, że w trakcie człowiek przeżywa katusze, nierzadko sprowadza na siebie kolejne trudności lub jeszcze bardziej pogarsza swoje już i tak niełatwe położenie, albo wręcz w wyniku silnego stresu zaczyna cierpieć na inne dolegliwości. Dlatego warto rozważyć kontakt z psychologiem, psychoterapeutą, by przeciwdziałać pewnym procesom, lepiej sobie radzić z emocjami i chronić poczucie własnej wartości. 

W sprawach związanych z seksualnością warto natomiast skontaktować się z lekarzem psychiatrą o specjalizacji seksuolog albo z psychologiem seksuologiem. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Niektórzy dziennikarze podają fałszywe informacje o eksperymencie z udziałem ludzi, z którego relację pokazano w "Ślub od pierwszego wejrzenia". Publikują nieprawdziwe informacje o mojej pracy jako psychologa. Przedstawia się fałszywą wizję eksperymentu - okłamuje się uczestników i opinię publiczną. 
      Zauważyłem, że część dziennikarzy lubi słowa "skandal" oraz "afera". Proszę bardzo. 
      To niewyobrażalny skandal i autentyczna afera z powodu dziennikarskich kłamstw
      Ludziom zawierającym związki małżeńskie z nieznajomymi, w ciemno, mówi się że psycholodzy analizują tysiące zgłoszeń chociaż wybiera się ich z ograniczonej puli chętnych, spośród około 50 ludzi.  
      Jako jeden z psychologów pracujący przy tym przedsięwzięciu, apeluję do dziennikarzy, aby wyłącznie w sposób precyzyjny i zgodny z prawdą opisywali eksperyment społeczny, z którego relację można oglądać w "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdyż Uczestnicy mogą doświadczać stresu czując się zdezorientowani, gdy widzą różniące się przekazy na ten temat. Tym ludziom należą się co najmniej sprostowania i przeprosiny od podmiotów, które podawały nieprawdziwe informacje.
      Jestem autorem skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Reklamy, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, jak również pism do różnych redakcji. Niestety, dziennikarze zbywają mnie milczeniem. Nie chcą publikować sprostowań, przeprosin i podawać do wiadomości prawdziwych informacji m.in. o mojej pracy jako psychologa prowadzącego eksperyment. Wobec powyższego pozostaje mi już tylko droga sądowa w celu wyegzekwowania publikacji prawdy od dziennikarzy, którzy przecież zgodnie z prawem prasowym mają obowiązek komunikowania faktów, a nie fałszu. 
      Producent zbywa mnie milczeniem gdy proszę by sprostował fałszywe informacje
      Po zakończeniu współpracy z producentem telewizyjnym odpowiedzialnym za powstawanie "Ślub od pierwszego wejrzenia", e-mailem wezwałem go do sprostowania ukazujących się w mediach kłamstw. Wciąż nie doczekałem się odpowiedzi ani sprostowań. Prawda jest aż taka straszna? Niezgodne z prawdą informacje nadal są w internecie.
      Psycholog protestujący przeciwko kłamstwom zastąpiony fotomontażem w relacji z eksperymentu
      Relacja z eksperymentu pokazywana pod nazwą "Ślub od pierwszego wejrzenia" zawiera fotomontaż. Niektóre media określają go hasłem "fotel widmo". Ludzie nie widzą na ekranie całego składu eksperckiego prowadzącego eksperyment. Mogłoby to oburzyć dziennikarzy, ale zamiast tego, cytują urywki zdań, słowa całkowicie wyrwane z kontekstu wbrew prawu cytatu, czego najlepszym przykładem jest pominięcie tego, co krytykowałem mówiąc o ideologii feministycznej (sprawdź tutaj, do czego odnosiłem się). Feministyczne media nie widziały nic złego w tym, że ekspertka mówiła, iż jedna z uczestniczek "obsikuje teren" (jak czynią to zwierzęta), ale miały mi za złe wyrwane z kontekstu słowa sprzed około 6 lat. Zastępuje się eksperta, który prowadził eksperyment, fotomontażem, a media zamiast stanąć w obronie pluralizmu opinii i wartości demokratycznych, podają fałszywe informacje o tym całym przedsięwzięciu, zbywają milczeniem protestującego psychologa, omijają niewygodne fakty i nie zadają krytycznie ważnych pytań.
      Zrzuty ekranu z mediów ukazujące sprzeczne informacje 




      Czy w Polsce obowiązuje prawo prasowe oraz istnieje rzetelne dziennikarstwo?
      Zwracam uwagę, że:
      Przepis art. 6 ust. 1 pr. pras. mówi, że prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk, co zostało rozwinięte w art. 12 pr. pras. 
        Zgodnie z art. 12 pr. pras. dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło.
        W świetle art. 10 ust. 2 pr. pras. jest również stosowanie się do zasad współżycia społecznego. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny są to pozaprawne normy postępowania, których treść wyznacza akceptowany obyczaj.
        Karta Etyczna Mediów czyli polski dokument zawierający podstawowe reguły dotyczące etyki dziennikarskiej zawiera m.in. zasady prawdy, obiektywizmu, uczciwości, szacunku i tolerancji.
        Bywa nierzadko, że dziennikarze podają tylko źródło zdobytej informacji, czując się zwolnionymi od obowiązku potwierdzenia ich autentyczności (E. Ferenc-Szydełko, Prawo prasowe Komentarz, Warszawa 2008, s. 107.), ale "...taka konstrukcja publikacji nie zwalnia dziennikarza z dołożenia szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiału prasowego(…)" (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012r., VI ACa 675/12) Czy w Polsce obowiązuje prawo autorskie?
      Czyimi zdjęciami opatrywane są artykuły na mój temat? Są to fotografie mojego autorstwa, które dziennikarze po prostu skopiowali z moich mediów społecznościowych i bez jakiegokolwiek kontaktu ze mną używali w swoich materiałach.
      Liczba uczestników w "Ślub od pierwszego wejrzenia"
      Należy rzetelnie przedstawiać informacje na tematy takie jak liczba zgłoszeń, liczba uczestników, liczba przeanalizowanych zgłoszeń w "Ślub od pierwszego wejrzenia", ponieważ ludzie mają prawo do precyzyjnych informacji, zwłaszcza, że ten eksperyment społeczny polega na zawieraniu "w ciemno" związków małżeńskich. 
      Ponadto, wobec istniejących w mediach sprzecznych doniesień o przebiegu eksperymentu, zwracam uwagę, że jest on przedstawiony w Regulaminie Naboru:

      Dziennikarze, czy czytaliście kiedykolwiek ten regulamin? Czy widzieliście, ile czasu trwa nabór i mieliście to na uwadze, gdy publikowaliście słowa o tysiącach analiz? Czy dziennikarstwo ma polegać na "kopiuj-wklej"?

      Co mają powiedzieć ludzie, którzy zgłaszając się sugerowali się tymi informacjami o przebiegu eksperymentu?
      Oczywiście opublikuję rzetelny raport z tego co dzieje się naprawdę w ramach tego przedsięwzięcia, nastąpi to jednak dopiero, gdy będzie możliwe. Jeśli ktoś z uczestników czuje się oszukany, powinien zgłosić się na Policję i wskazać mnie jako świadka. Posiadam obszerne archiwum w formie wideo i zrzutów ekranu z tego, co prezentowały media. Jestem też byłym ekspertem prowadzącym ten eksperyment.
      Psycholog Rafał Olszak a TVN


      Pozwolę sobie także przy okazji zadać pytanie...
      Feminizm, feministki, feministyczne portale, gdzie teraz jesteście?
      Czy jesteście gotowe także zawalczyć o prawdę dla kobiet biorących w nim udział? A może ideologia feministyczna nie uwzględnia możliwości poparcia psychologa, który domaga się prawdy dla kobiet, uczestniczek eksperymentu, oraz dla opinii publicznej? Nagle Was przestał obchodzić los kobiet? Dziennikarze, prawdy! Mężczyznom oczywiście ona też należy się.
      Dla przypomnienia. Eksperyment społeczny to metoda badawcza wykorzystywana w naukach społecznych i psychologii, której celem jest zrozumienie i analiza zachowań ludzkich w kontrolowanych warunkach. W eksperymencie społecznym badacze manipulują określonymi zmiennymi lub warunkami, aby obserwować, jak ludzie reagują i zachowują się w różnych sytuacjach. Eksperymenty społeczne pomagają zgłębić mechanizmy, które wpływają na decyzje, interakcje międzyludzkie oraz dynamikę społeczną.
      Ważne aspekty eksperymentów społecznych to kontrolowanie warunków eksperymentalnych, aby móc wyciągać wnioski na temat przyczynowości (czyli określać, które zmienne wpływają na zachowanie), oraz zapewnienie etycznego traktowania uczestników, czyli unikanie potencjalnych szkód emocjonalnych lub psychologicznych.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
      słowa kluczowe, tagi: wycięty psycholog, wycięty ekspert, ślub od pierwszego wejrzenia, śopw, skandal, afera, media, liczne wersje zdarzeń, sprzeczne wersje, program telewizyjny, eksperyment telewizyjny, eksperyment społeczny, pusty fotel, feminizm, psycholog Rafał Olszak, zagadki dziennikarskie, uczestnicy, skład ekspertów
       
    • 0 comments
      Jakie metody mogą zwiększyć nasze osiągi wtedy, gdy działania wymagają korzystania z pamięci, związane są z uczeniem się?
       
       
    • 0 comments
      Jak uwolnić się od przymusu, nałogu konsumpcji treści dla dorosłych, w jaki sposób odzyskać wolność.
       
       
    • 0 comments
      Psychologia w praktyce - jak zerwać z nałogiem.
       
    • 0 comments
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.