Skocz do zawartości

Bol strach


Polecane posty

Słuchajcie.mam taki metlik w glowie.wszystko we mnie się trzesie. Ale toco tu opisuje  to jest to co ja widzę i czuję. Moja partnerka w tym co ja czuje widzi tylko absurd problem z mojej strony.ze liczę się tylko ja i to jest moje egoistyczne zachowanie.  Uslyszalem tez ze mam problem z osobowością ze wkręcam  sobie. Nakręcam się zamiast skupić się na rodzinie.  Ze wcale tak nie jest jak ja mowie opowiadam. Łapie się też na tym że jestem pewny ze dana sytuacją wyglądała inaczej a potem słyszę ze wcale tak nie było ze pokręciłem jak zwykle. Albo powiedziałem to tak żeby było na moje. Mam problem to już wiem .  Momentami zaczynam myśleć ze faktycznie coś ze mną jest nie tak  że to moja wina. Ale po chwili zastanowienia  dochodzę do wniosku że dlaczego na coś mam się godzić skoro źle mi z tym że czuję się pokrzywdzony. Może parę jasnych przykładów. Tescie. ...wiele razy mowi do mnie wprost  " ty dupku" praktycznie kazda wizyta czy pobyt u tesciow fakt jestem bylem ugoszczony mialem gdzie spac ale czulem sie jak 3 osoba. Wiem zgadza sie to bliska rodzina zony. Ale w rzeczywistości  ja tez tam bylem a mowa zawsze byla ze to corka przyjechala. Moja żona jak probowalem rozmawiać z nią o tym  tłumaczyła ze przecież ugościli cie traktują cie dobrze. Ze wymyślam. Wcześniej też zdążały się sytuację gdzie np byliśmy na wakacjach a teść dzwonił do żony abyśmy przyjechali do nich a nie siedzieli sobie na wakacjach. ( tel kilka razy) fakt żona wtedy odmawiała przyjazdu bo przecież wszystko  już było zapłacone za wakacje. Generalnie jak zauważyłem przez tyle lat żona bardzo we wszystkim pomaga rodzicom począwszy od drobnych spraw po te wazniejsze( te ważne sam osobiście rozumiem.) Robi to wszystko  w 99% na odleglosc i oczywiście z moją jakąś tam pomocą. Telefony do siebie również są i to rozumiem. Ale dziwi mnie fakt jak nie odbierze i później zadzwoni to musi się tłumaczyć z tego faktu. Kolejna sytuacją  kiedy mówi że nasza córka ( wtedy może 4 lata) mówiła że chce mieszkać bliżej babci I dziadka. Oznajmiła mi wyraźnie ze jeśli córka bedzie nadal chciała to ona jako matka tak zrobi. Kolejna  sytuacją trwa już od ponad roku. Gdzie ktoś z badań bliskiej rodziny żony rzucił oskarżenie i szantaż groźby  o kradzież. Od tego czasu nie utrzymuje kontaktu z rodziną  żony. Nie chcę to mnie bardzo zabolało. Zabolał fakt że wszyscy wiedzieli o całej sytuacji a nikt nic nie zrobił. Mojej żony stanowisko w tej sprawie było i jest ze jestem niewinny. ( dosłownie cytowane) w tym momencie Moja żona nie może zrozumieć dlaczego nie chce się z nimi kontaktować widywać wręcz podstępem próbuje mnie do czegoś zachęcić ( w sensie pomocy ) a nie wspomnę o szantazu ze jej rodzice chcą przyjechać a nie będą mieli gdzie spac bo ja nie chce. Bo ja tyle im zawdzięczam tyle mi pomogli. Nadmienię tylko ze rok temu była na tyle gruba sprawa ze skończyłem z zawałem. Wiem że może to tak ogólnie i tylko z mojego punktu widzenia  opisane ale starałem się jak mogłem dokładnie opisać choć wycinek z życia. Nie jestem idealny.i moja żona podkrsla to na kazdym mozliwym kroku. Ze licze sie tylko ja i ja jestem najwazniejszy i o nikogo innego mie dbam co czuję. Mam i wady.ile ja razy słyszałem że odchodzi już ze ma dość tego co ja mowie jak mowie moich zachowań kiedy mowie o tym co czuję. W pewnym  sensie byly tez " kary" nie kocham cie . ItdNapewno. Co możecie mi powiedziec na mój temat. Dziekuje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak , że chyba pisałeś to wszystko na szybko , bardzo ciężko zrozumieć tekst bo jest mocno chaotyczny . Szukasz pomocy bo nie masz wsparcia w żonie , żona nie widzi problemów , które ty widzisz . Zostałeś posądzony o kradzież , której nie dokonałeś i nikt nie poczuwa się do przeprosin , które powinny mieć miejsce . Nie wiem czy dobrze to wszystko zrozumiałam . Jakbyś mógł na spokojnie , po raz kolejny opisać , było by super . 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam. Ale moje zycie to hans. Ju lasnych pare lat. Nikt nie chce przeprosic ok rozumiem nikogo nie zmusze do tego. Ale nikt a nikt nawet moja żona nie wyrpostowala nie rozwiazala tej sytuacji. W momencie kiedy on sprawca szantazysta oznajmił żonę ze nie cytuje " dojedzie" moja żona odpowiedziała mu ze ta rozmowa nie Ma sensu. Jej jego rodziciel rozumem  wszystko bo mam też dziecko i zawsze staram się pomóc.ale żeby nic a nic nie powiedxiec że nie pochwalają takiego zachowania? Taka obojetnosc. Taki brak szacunku do drugiej osoby.  Zresztą z obojetnoscoa  brakiem szacunku  było zawsze tak samo. Przyjeżdżając w gości do twsciow nigdy nie było tak że razem przyjechaliśmy tylko ze córka przyjechala. Starałem się rozmawiać na ten temat z żoną Ale ona stwietrxila że co ja jeszcze chce. Stwierdziła że oni się cieszą że jest a ja mam gdzie spac i co jeśli że mnie ugościli. Teraz czyli od roku gdzieś postanowiłem sobie ze nie chce z tymi ludźmi mieć wiele do czynienia. Wiem to jest ich córka i wnuczka. Ale ja osobiście nie chce. Oznajmiłem to żonę. Odpowiedź jak ja mogę tak przecież oni tyle zrobili dla mnie . Paczki odbierali i paczki odbierali. Ale co ma jedno z drugim wspólnego. Od tego czasu moja żona bierze nie pod włos na litość i jak jej rodzice coś potrzrbuja to pyta czy mogę to zrobić dla niej.  

Kiedy mowie  nie podoba mii się mam dość to z automatu słyszę ty egoistą myślisz tylko o sobie. Liczysz się tylko Ty. O nikim innym nie myślisz. Ja nie chce żeby się zmieniła tylko żeby mnie wysłuchała bo to mnie krzywdzi. Nie zmusze jej do zmiany siebie swoich zachowań. Za to ja słyszę Ty jesteś chory masz problemy psychiczne. Osobowości. Chodzę do psychologa aby lepiej siebie poznać. Aby wiedzieć czego chce. 

 

Na przełomie lat  było wiele sytuacji. Kiedy to żona była czuła się skrzywdzona przezemnie. I ja to rozumiem zrozumiałem przeprosiłem. I wiem ze zle zrobiłem bo źle sie z tym czuła. Choć nie do końca się zgadzam Ale szanuje.

Teraz zarzuca mi ze przez ostatnie 10 lat do niczego nie doszedłem że jestem nikim . Wcale tak nie uważam bo to co sobie założyłem dalej idę w tym kierunku  aby to osiągnąć. 

Mówi że nic dobrego jej że mną nie spotkało. Jedynie to że ma dziecko. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle słyszę żebym dorósł żebym stał się odpowiedzialny. A nie tylko ja I ta . Tylko się zrozczulam nad sobą. Ostatnia sytuacją jest u rodziny. Dzwoni do mnie i pyta jak wygląda.  Nie zdarzyłem  nic powiedzieć  a rodzina jednogłośnie  odpowiedziała jejbze super. Może się czepiam ale to pytanie było do mnie  skierowane. To raz a dwa jak się zapytałem dlaczego tak wyszło. To odpowiedź była taka że już dwa dni nie powiedziałem jej że ładnie wygląda.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zona twierdzi  ze juz dawno powinieniem się ogarnąć zapomnieć i zacząć myśleć o rodzinie o tym co dla mnie powinno być ważne. Jestem tylko człowiekiem jak wielu innych. Jeden jest taki ze szybko wszystko trawi jak ma ku temu odpowiednie warunki. Drugi jest inny. A żona twierdzi ze od dzieciństwa  napewno taki jestem . I się czepiam jej bo ona ma rodziców A ja nie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsparcia szukam i zrozumienia. Ale ona czasy czas mówi że to ci do tej pory zrobila robi jest ok. Ona sobie czy swojej rodzinie nie ma nic do zarzucenia. Ona wogole mnie nie chce wysłuchać od samego początku. ( od roku) nie bierze pod uwagę  ze zle mi z tym . Bo co oni rodzice mi zrobili. Nic . To prawda ale to też czasami jest nie dobrze. Jak wyżej wspominałem  jej ojciec nie raz nazywał mnie dupkiem. Jak jej to powiedziałem to usłyszałem że śmieszny jestem bo tyle dla mnie oni ( rodzice ) zrobili to że paczki odbierali z paczkomatu to nie ma nic w spolnego z szacunkiem..  gdzieś tam czuję że moja żona nie pozwala na to aby ktokolwiek  źle powiedział na temat jej rodziny. Jej rodzina jest bez skazy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       
    • 0 komentarzy
      Nie mam czasu na niemiłość, a ty? To nie są dobre czasy dla związków. Socjolodzy mówią o epidemii samotności. Psycholodzy alarmują, że żyjemy w kulturze narcyzmu i tym samym toksycznych relacji, w których królują nadużycia, egoizm, kłamstwa i manipulacje. Sytuację pogarsza fakt, że różne środowiska obwiniają się wzajemnie. Jak znaleźć miłość we współczesnym zagmatwanym, zagonionym świecie, w dobie szalejących zmian społecznych - na rynku towarzyskim popsutym przez aplikacje randkowe? Dowiedz się w kursie online: https://ocalsiebie.pl/kurs/ 
       

      Sprawdź kurs online - jak znaleźć miłość: https://ocalsiebie.pl/kurs/
       
      Cierpliwość w poszukiwaniu miłości jest kluczem do znalezienia prawdziwej, głębokiej więzi z drugą osobą. W życiu pełnym pośpiechu i natłoku bodźców łatwo stracić z oczu istotę budowania trwałych relacji. Szukając partnera, który będzie naszym dopełnieniem, warto dać sobie czas na poznanie różnych osób i odkrycie ich prawdziwych wartości. Czasem miłość przychodzi, gdy najmniej się tego spodziewamy, dlatego warto zachować otwarty umysł i serce na każdym etapie tego fascynującego procesu.
      Znalezienie odpowiedniego partnera do związku to nie tylko kwestia przypodobania się komuś czy podobnych zainteresowań. To także zdolność do wzajemnego zrozumienia, akceptacji i wsparcia w trudnych chwilach. Wybierając swojego towarzysza życiowego, warto kierować się nie tylko emocjami, ale także refleksją nad tym, czy nasze wartości, cele i plany życiowe są zgodne. Dobrze dobrany partner potrafi nie tylko uświetnić nasze najlepsze momenty, ale także być oparciem w ciężkich sytuacjach, co czyni naszą relację jeszcze bardziej wartościową.
      Kluczową kwestią w budowaniu udanej relacji jest troska o to każdego dnia. Niezależnie od tego, czy jesteśmy razem od kilku miesięcy czy kilkudziesięciu lat, ważne jest, aby stale pielęgnować więź, rozwijać się razem i szanować potrzeby partnera. Komunikacja, empatia i gotowość do kompromisu to fundamenty trwałego związku, który przetrwa nawet największe burze życiowe. Inwestowanie czasu i wysiłku w budowanie dobrej relacji z partnerem przynosi nie tylko wzajemną satysfakcję, ale także owoce w postaci głębokiej więzi i wspólnego szczęścia dzięki zaspokojeniu ważnych potrzeb psychologicznych. 
       
      Słowa kluczowe: jak stworzyć związek, dobór partnerski, relacje, związki, związek uczuciowy, relacja, gdzie i jak znaleźć partnera, jakiego szukać partnera, jak znaleźć mężczyznę do związku, w jaki sposób znaleźć kobietę do związku, kryteria doboru partnera, poszukiwanie miłości, małżeństwo, narzeczeństwo, relacja partnerka, miłość z prawdziwego zdarzenia, wysokojakościowa relacja, psychologia doboru partnerskiego, psychologia relacji, porady psychologiczne, psycholog online, porady psychologa.
    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.