Zazdrość o partnerkę

[bill bill]

Witajcie, mam takie pytanie do Was :-). Mam dziewczynę, która jest ze mną, mówi mi, że mnie kocha.Mieszkamy oddzielnie ponieważ mamy dzieci.Spotykamy się prawie każdego dnie. I teraz mam problem, Ona chodzi na spotkania ze znajomymi, integracje oraz wyjazdy z grupą lecz beze mnie. Wśród tych znajomych jest mężczyzna, który kiedyś z nią był a teraz pracują razem. Partnerka zapewnia mnie,że nic do niego nie czuje i nie chce z nim być. Za każdym razem jak wychodzi z nimi i z nim do knajpy lub na wyjazd, to siedzę u siebie, sam, w mieszkaniu i myślę co ona tam robi?, czy podczas noclegu nie są jednak razem lub czy w knajpie nie siedzą blisko siebie a potem nie zastają sami i np. się przytulają lub całują. Czy to normalne, proszę o odpowiedź, czy jestem chorobliwie zazdrosny?. z góry dziękuje za odpowiedź

[Małgorzata_Margo]

Przede wszystkim musiałbyś sprecyzować co to są za spotkania / wyjazdy integracyjne? Tylko jedne przychodzą mi na myśl - związane z pracą. Komuś kto nie ma możliwości w nich uczestniczyć trudno jest zrozumieć zasadność tych spotkań i najczęściej kojarzy się z filmem „Integracja”. Nie ukrywam, ze jest wiele zbieżności, ALE pamiętaj o tym, ze to w dużej mierze zależy od ludzi czyli od uczestników. Co do zdrady. Jeśli ma do niej dojść to niekoniecznie podczas takiego wypadu. Nie tylko na spotkaniach integracyjnych się pije, rozmawia, blisko siedzi czy tańczy. Można zdradzić nawet w domu - emocjonalnie a to już jest zdrada partnera i może byc gorsza od tej fizycznej. Co do byłego chłopaka. Nie uważasz, ze ta „ich” historia się skończyła i przeszła już jako wspomnienie? Przecież partnerka wybrała Ciebie. Jeśli to Ci nie wystarcza powróć do rozmowy, ale nie zabraniaj. Trzeba pogodzić to, ze wiele firm organizuje tego typu spotkania dla swoich pracowników bo ma to i dobre strony dla zawodowego szczebla. Nic gorszego nie może byc w związku jak zakazy. Przyniosą one odwrotny skutek. Już nie raz tutaj przytaczałam pewne słowa, które są fundamentem każdego związku - to komunikacja, szacunek i zaufanie. 

[bill bill]

Dziękuję Ci bardzo Małgosiu za odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie.

Michał