Nastoletnie problemy

[Patrycha]

Kochani mam trudny temat do ugryzienia . Chodzi o mojego 16 letniego syna i jego  dziewczynę. Miała zostać tylko na jedna noc w sylwestra u nas w domu zgodziłam się teraz są wakacje i syn twiedzi ze to nie jest problem ze jego dziewczyna u nas pomieszkuje. Nie wiem czy może ja jestem jakaś zacofana czy on przesadza bo  twierdzi ze wszyscy jego znajomi nocują u dziewczyn lub one u nich w wakacje bo to normalne. Za moich czasów takie zachowania były niedopuszczalne ale nie wiem może teraz się coś zmieniło. Ta sytuacja bardzo mnie trapi bi nie chce wyjść na wyrodna matkę ale nie chce  pozwolić synowi wejść sobie na głowę. Może mądre osoby z doświadczeniem cis podpowiedzą 

[Małgorzata_Margo]

Witaj Patrycjo, jestem mamą 14 latka. Raczej nie jestem nadgorliwa, lecz jeśli słyszę hasło „będę nocował u kolegi” to jako rodzic musze wiedzieć kim jest ta osoba. Jeśli nie znam rodziców rówieśnika u którego ma spędzić dluzszy czas a przede wszystkim zostać na noc to mimo chwilowego buntu mojego dziecka, ustalam z jego pomocą lub samodzielnie kontakt do rodziców lub opiekunów, tak by mieć możliwość krótko z nimi porozmawiać o planach naszych dzieci. Działa to tez i w odwrotnym kierunku jeśli ktos miałby nocować w naszym domu. Jeżeli Twój syn ma „dziewczynę” z którą spotyka sie od jakiegoś czasu regularnie to tym bardziej reaguj a jeśli trzeba wyraźnie sygnalizuj, rozmawiaj z synem czy nawet i z jego koleżanką a przede wszystkim z opiekunami dziewczyny. Masz prawo mieć obawy, a kontrola to normalny odruch rodzica.  Dziwne, ze im nieobecnosc corki nie przeszkadza i nie martwią sie gdzie spędza większość wolnego czasu.  Tutaj chodzi o nasze dzieci i ich bezpieczeństwo. Jeśli nie wprowadzisz jasnych komunikatów teraz to mozesz odrobine byc zaskoczona. Aktualnie dzieci dojrzewają znacznie szybciej niż my w ich wieku. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, postaraj sie spokojnie porozmawiać z synem i wytłumaczyć co Ciebie niepokoi. W przypadku głębszej więzi syna np z tatą poproś męża o wsparcie.