Skocz do zawartości

Prośba o poradę co robić - friendzone


Barteq1

Polecane posty

[mężczyzna, 28 lat] Nie wiem co robić - na Badoo poznałem ciekawą dziewczynę, która mimo puszystych rozmiarów i związanych z nimi kompleksów jest bardzo atrakcyjna. Dobrze nam się gadało, ma wiele ciekawych zainteresowań, jest ekstrawertyczką, więc z moim introwertycznym i zamkniętym w sobie charakterem znalazłem w niej idealnego rozmówcę. Sama zaproponowała pierwsze, potem kolejne spotkanie (planszówki), sęk w tym, że zastrzegła, że ma problemy psychiczne (CHAD), i że w związku z rozstaniem na początku lutego ze swoim pierwszym poważnym partnerem na portalach randkowych zarejestrowała się po to, aby stale mieć z kim pogadać, żeby nie zwariować (do niedawna łudziła się, że on do niej wróci, mimo że rozstał się z nią bardzo chamskim tekstem, wyjeżdżając z ich wspólnie wynajmowanego mieszkania do rodziców w innym regionie Polski i mimo wskazań terapeutki, by tego nie robić, wypisywała do niego, kompulsywnie sprawdzała, co wrzucał na Instagrama, aż ją przestał obserwować, miewała chwile euforii, gdy od niechcenia pisał, by zaraz podupaść znowu na duchu, itd.. Pocieszając ją i otaczając potrzebnym wsparciem nawiązałem z nią nić porozumienia i sympatii, jej stan stopniowo polepszał się. Powiedziała nawet, że gdyby miała wybrać dwie pozytywne rzeczy, które wynikły z jej rozstania, to jedną byłoby pisane przez nią opowiadanie, do którego zainspirowała ją trauma po rozstaniu, a drugą - poznanie mnie. Sęk w tym, że sam mając 28 lat, nieatrakcyjny wygląd i nieciekawe dla większości kobiet zainteresowania (ona jest rok starsza), czując sympatię z jej strony i wdzięczność za okazywane wsparcie, niechcący zaangażowałem się emocjonalnie w tę relację głębiej niż zakładałem; jeśli ona się podniesie, myślałem, to wtedy przyjdzie czas na to, aby się do niej zbliżyć. Odwlekanie starań, zgodne z jej prośbą, by nie próbować tego robić, było mi na rękę, bo sam mam kompleksy, jestem niepełnosprawny, pochodzę z trudnej rodziny i tak jak ona mieszkam na wsi - z tym, że jej transport do miasta wydaje się łatwiejszy. Sprawiało, że mogłem pokazywać jej swój charakter, zainteresowania, swój świat bez obaw, że ją spłoszę. Sęk w tym, że z powodu uciążliwego popędu zaczęła szukać, nawet na siłę, nowego partnera - jedna randka o której wiem, okazała się strasznym niewypałem, wtedy zachowywałem twarz, ale czułem już zbliżającą się porażkę. Nazajutrz po nieudanej randce zapytała mnie pogrążona w depresyjnych myślach, czy może dobrym pomysłem nie byłoby wejście w układ typu fwb - nie ze mną, rzecz jasna, ale z jej dobrym kumplem, którego nie znam. Opierając się na znanych mi z życia przykładach stwierdziłem, że to do niczego dobrego nie prowadzi, ale dodałem coś, co mnie "zdemaskowało" z tym, że mimo jej zastrzeżenia zacząłem czuć do niej coś więcej, niż tylko sympatię - że nie chcę decydować za nią, poza tym mogę być nieobiektywny, bo podoba mi się jako kobieta. Była bardzo zaskoczona tym faktem, stwierdziła raczej dyplomatycznie niż szczerze, że jej to pochlebia, ale że od początku widziała mnie jako kumpla i bardzo trudno będzie jej zmienić postrzeganie mnie (to akurat prawda - nie jestem ani atrakcyjny, ani przebojowy, ani nawet niezależny finansowo, bo nie mam stałego zarobku, pracuję dorywczo pisując tu i tam, a CV mi odrzucają z uwagi na wysokie wymogi dot. doświadczenia w branży, w której je mam). Od tego czasu nasze wcześniej swobodne rozmowy stały się drętwe, urywane, nie zwierza mi się już tak chętnie - tylko dziś powtórzyła, że fwb z kumplem będzie dla niej najlepszą opcją. Ja na to odparłem, że wolałbym już nie wyrażać swojej opinii na temat fwb, i że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie, może liczyć na moją pomoc i wsparcie mentalne.

Mam pytanie, jak przywrócić nasze relacje do tak dobrych, jak przed tym, co mi się wyrwało na jej temat? Jak sprawić, by miały podobnie swobodny i naturalny charakter? Dziewczyny już w niej nie znajdę, nawet jeśli przejedzie się na  fwb jako substytucie dawnej relacji wątpię, by nagle moja atrakcyjność w jej oczach wzrosła - ale jak ratować ważną dla mnie znajomość?

Teraz to ja mam fatalny humor, przerywany krótkimi momentami radości, gdy ona zdecyduje się na kontakt. Nie jestem duszą towarzystwa i takie, choćby przyjacielskie relacje, jak z nią, wyjścia na planszówki czy wspólne jedzenie mogłyby mnie otworzyć. Szukać drugiej osoby, podczas gdy jeszcze nie wyleczyłem się z zauroczenia jedną, nie chcę, to nie fair. Zrywać kontaktu też nie chcę, zwłaszcza, że z reguły po tym wyoutowaniu swych uczuć to ona zaczyna rozmowę, widać też, że jest jej potrzebna, skoro znów zaczyna zahaczać o sprawy uczuciowe. Stać się bardziej wartościowy w jej oczach chyba nie mogę, moje pytanie brzmi, jak powrócić z nią na taki poziom luzu w rozmowie, jak wcześniej, i nie spinać się, jakie tematy poruszać, a jakich lepiej nie, by nie sprawiać nam obu dyskomfortu. 

A może macie Państwo jakieś inne rozwiązania?

Edytowano przez Barteq1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Niektórzy dziennikarze podają fałszywe informacje o eksperymencie z udziałem ludzi, z którego relację pokazano w "Ślub od pierwszego wejrzenia". Publikują nieprawdziwe informacje o mojej pracy jako psychologa. Przedstawia się fałszywą wizję eksperymentu - okłamuje się uczestników i opinię publiczną. 
      Zauważyłem, że część dziennikarzy lubi słowa "skandal" oraz "afera". Proszę bardzo. 
      To niewyobrażalny skandal i autentyczna afera z powodu dziennikarskich kłamstw
      Ludziom zawierającym związki małżeńskie z nieznajomymi, w ciemno, mówi się że psycholodzy analizują tysiące zgłoszeń chociaż wybiera się ich z ograniczonej puli chętnych, spośród około 50 ludzi.  
      Jako jeden z psychologów pracujący przy tym przedsięwzięciu, apeluję do dziennikarzy, aby wyłącznie w sposób precyzyjny i zgodny z prawdą opisywali eksperyment społeczny, z którego relację można oglądać w "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdyż Uczestnicy mogą doświadczać stresu czując się zdezorientowani, gdy widzą różniące się przekazy na ten temat. Tym ludziom należą się co najmniej sprostowania i przeprosiny od podmiotów, które podawały nieprawdziwe informacje.
      Jestem autorem skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Reklamy, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, jak również pism do różnych redakcji. Niestety, dziennikarze zbywają mnie milczeniem. Nie chcą publikować sprostowań, przeprosin i podawać do wiadomości prawdziwych informacji m.in. o mojej pracy jako psychologa prowadzącego eksperyment. Wobec powyższego pozostaje mi już tylko droga sądowa w celu wyegzekwowania publikacji prawdy od dziennikarzy, którzy przecież zgodnie z prawem prasowym mają obowiązek komunikowania faktów, a nie fałszu. 
      Producent zbywa mnie milczeniem gdy proszę by sprostował fałszywe informacje
      Po zakończeniu współpracy z producentem telewizyjnym odpowiedzialnym za powstawanie "Ślub od pierwszego wejrzenia", e-mailem wezwałem go do sprostowania ukazujących się w mediach kłamstw. Wciąż nie doczekałem się odpowiedzi ani sprostowań. Prawda jest aż taka straszna? Niezgodne z prawdą informacje nadal są w internecie.
      Psycholog protestujący przeciwko kłamstwom zastąpiony fotomontażem w relacji z eksperymentu
      Relacja z eksperymentu pokazywana pod nazwą "Ślub od pierwszego wejrzenia" zawiera fotomontaż. Niektóre media określają go hasłem "fotel widmo". Ludzie nie widzą na ekranie całego składu eksperckiego prowadzącego eksperyment. Mogłoby to oburzyć dziennikarzy, ale zamiast tego, cytują urywki zdań, słowa całkowicie wyrwane z kontekstu wbrew prawu cytatu, czego najlepszym przykładem jest pominięcie tego, co krytykowałem mówiąc o ideologii feministycznej (sprawdź tutaj, do czego odnosiłem się). Feministyczne media nie widziały nic złego w tym, że ekspertka mówiła, iż jedna z uczestniczek "obsikuje teren" (jak czynią to zwierzęta), ale miały mi za złe wyrwane z kontekstu słowa sprzed około 6 lat. Zastępuje się eksperta, który prowadził eksperyment, fotomontażem, a media zamiast stanąć w obronie pluralizmu opinii i wartości demokratycznych, podają fałszywe informacje o tym całym przedsięwzięciu, zbywają milczeniem protestującego psychologa, omijają niewygodne fakty i nie zadają krytycznie ważnych pytań.
      Zrzuty ekranu z mediów ukazujące sprzeczne informacje 




      Czy w Polsce obowiązuje prawo prasowe oraz istnieje rzetelne dziennikarstwo?
      Zwracam uwagę, że:
      Przepis art. 6 ust. 1 pr. pras. mówi, że prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk, co zostało rozwinięte w art. 12 pr. pras. 
        Zgodnie z art. 12 pr. pras. dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło.
        W świetle art. 10 ust. 2 pr. pras. jest również stosowanie się do zasad współżycia społecznego. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny są to pozaprawne normy postępowania, których treść wyznacza akceptowany obyczaj.
        Karta Etyczna Mediów czyli polski dokument zawierający podstawowe reguły dotyczące etyki dziennikarskiej zawiera m.in. zasady prawdy, obiektywizmu, uczciwości, szacunku i tolerancji.
        Bywa nierzadko, że dziennikarze podają tylko źródło zdobytej informacji, czując się zwolnionymi od obowiązku potwierdzenia ich autentyczności (E. Ferenc-Szydełko, Prawo prasowe Komentarz, Warszawa 2008, s. 107.), ale "...taka konstrukcja publikacji nie zwalnia dziennikarza z dołożenia szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiału prasowego(…)" (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012r., VI ACa 675/12) Czy w Polsce obowiązuje prawo autorskie?
      Czyimi zdjęciami opatrywane są artykuły na mój temat? Są to fotografie mojego autorstwa, które dziennikarze po prostu skopiowali z moich mediów społecznościowych i bez jakiegokolwiek kontaktu ze mną używali w swoich materiałach.
      Liczba uczestników w "Ślub od pierwszego wejrzenia"
      Należy rzetelnie przedstawiać informacje na tematy takie jak liczba zgłoszeń, liczba uczestników, liczba przeanalizowanych zgłoszeń w "Ślub od pierwszego wejrzenia", ponieważ ludzie mają prawo do precyzyjnych informacji, zwłaszcza, że ten eksperyment społeczny polega na zawieraniu "w ciemno" związków małżeńskich. 
      Ponadto, wobec istniejących w mediach sprzecznych doniesień o przebiegu eksperymentu, zwracam uwagę, że jest on przedstawiony w Regulaminie Naboru:

      Dziennikarze, czy czytaliście kiedykolwiek ten regulamin? Czy widzieliście, ile czasu trwa nabór i mieliście to na uwadze, gdy publikowaliście słowa o tysiącach analiz? Czy dziennikarstwo ma polegać na "kopiuj-wklej"?

      Co mają powiedzieć ludzie, którzy zgłaszając się sugerowali się tymi informacjami o przebiegu eksperymentu?
      Oczywiście opublikuję rzetelny raport z tego co dzieje się naprawdę w ramach tego przedsięwzięcia, nastąpi to jednak dopiero, gdy będzie możliwe. Jeśli ktoś z uczestników czuje się oszukany, powinien zgłosić się na Policję i wskazać mnie jako świadka. Posiadam obszerne archiwum w formie wideo i zrzutów ekranu z tego, co prezentowały media. Jestem też byłym ekspertem prowadzącym ten eksperyment.
      Psycholog Rafał Olszak a TVN


      Pozwolę sobie także przy okazji zadać pytanie...
      Feminizm, feministki, feministyczne portale, gdzie teraz jesteście?
      Czy jesteście gotowe także zawalczyć o prawdę dla kobiet biorących w nim udział? A może ideologia feministyczna nie uwzględnia możliwości poparcia psychologa, który domaga się prawdy dla kobiet, uczestniczek eksperymentu, oraz dla opinii publicznej? Nagle Was przestał obchodzić los kobiet? Dziennikarze, prawdy! Mężczyznom oczywiście ona też należy się.
      Dla przypomnienia. Eksperyment społeczny to metoda badawcza wykorzystywana w naukach społecznych i psychologii, której celem jest zrozumienie i analiza zachowań ludzkich w kontrolowanych warunkach. W eksperymencie społecznym badacze manipulują określonymi zmiennymi lub warunkami, aby obserwować, jak ludzie reagują i zachowują się w różnych sytuacjach. Eksperymenty społeczne pomagają zgłębić mechanizmy, które wpływają na decyzje, interakcje międzyludzkie oraz dynamikę społeczną.
      Ważne aspekty eksperymentów społecznych to kontrolowanie warunków eksperymentalnych, aby móc wyciągać wnioski na temat przyczynowości (czyli określać, które zmienne wpływają na zachowanie), oraz zapewnienie etycznego traktowania uczestników, czyli unikanie potencjalnych szkód emocjonalnych lub psychologicznych.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
      słowa kluczowe, tagi: wycięty psycholog, wycięty ekspert, ślub od pierwszego wejrzenia, śopw, skandal, afera, media, liczne wersje zdarzeń, sprzeczne wersje, program telewizyjny, eksperyment telewizyjny, eksperyment społeczny, pusty fotel, feminizm, psycholog Rafał Olszak, zagadki dziennikarskie, uczestnicy, skład ekspertów
       
    • 0 komentarzy
      Jakie metody mogą zwiększyć nasze osiągi wtedy, gdy działania wymagają korzystania z pamięci, związane są z uczeniem się?
       
       
    • 0 komentarzy
      Jak uwolnić się od przymusu, nałogu konsumpcji treści dla dorosłych, w jaki sposób odzyskać wolność.
       
       
    • 0 komentarzy
      Psychologia w praktyce - jak zerwać z nałogiem.
       
    • 0 komentarzy
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.