Skocz do zawartości

Nerwy, stres, lęki.


Polecane posty

Cześć,

mam 33 lata. Od kilku lat, właściwie od 17 roku życia, mam swego rodzaju fobię społeczną. Zaczęło się podczas pobytu w technikum, kiedy to musiałem publicznie występować przed całą szkołą i do dziś pamiętam, jak waliło mi serce i cały się trzęsłem.

Od tamtego czasu, w mniejszym bądź większym stopniu ta fobia się uwidaczniała. Przez studia przebrnąłem ledwo, każde wystąpienie przed grupą, to był stres. Imprezy na trzeźwo? Zapomnij. Trzęsły mi się ręce, głos, pociłem się. Nerwy powodowały, że często nie wiedziałem, co mówię. Oczywiście, wszystko znikało pod wpływem alkoholu.

Problemu z kobietami nie miałem, aczkolwiek pierwszy randki były z reguły stresujące. Żadnych kawiarni, ni miejsc, gdzie będzie widać moje trzęsące się łapska. Później jakoś szło, chociaż każde wyjście do rodziców (partnerki), znajomych, obcych miejsc, na trzeźwo, powodowały dyskomfort, stres i lęki.

Dochodziło do sytuacji, nawet niedawno, że zacząłem się stresować nawet siedząc z partnerką w kinie! Są przypadki, gdzie nie mogę nawet zjeść w restauracji, czy napić się kawy, bo stres mi nie pozwala. Wyjście do pubu, dyskoteki, na mecz, na domówki - gdzie będzie spożywany alkohol - tylko, kiedy wcześniej łyknę "na odwagę". Umożliwia mi to spędzenie czasu swobodnie, moje nerwy i stres są uspokajane dawką zmrożonej substancji. W pewnym stopniu przyczyniło się to też do mojego częstego sięgania po alkohol. Lecz proszę, nie o tym w tym wątku.

Póki byłem młodszy, jakoś sobie z tym żyłem. Pogodziłem się, że nigdy nie wystąpię w telewizji, nie pójdę do pracy jako kelner/sprzedawca czy wszędzie, gdzie jest kontakt z ludźmi w większym gronie. Pogodziłem się, że nie dożyję 40-ki, że w końcu dojdzie do zawału czy wylewu jak będzie trzeba załatwić coś na mieście.

Wszystko się jednak zmieniło, gdy urodził się mój syn. Dla niego chcę i muszę żyć!

Jednak ostatnio, sytuacja ma się gorzej. Odczuwam zawroty głowy w miejscach publicznych, bądź przy większej grupie osób. W zależności od mojego stanu psychicznego, nawet jak jestem w gronie najbliższych. Miałem parę sytuacji, gdzie musiałem nawet zakupy w koszyku zostawić na środku sklepu i szybko z niego wyjść, bo pojawiły się: zawroty głowy, zaburzenia percepcji, suchość w ustach, pot i serce, łomoczące jak stukot wierzchowca.

Nawet na spacer z dzieckiem nie wychodzę, bo się boję, że się przewrócę. Idąc do Kościoła, zastanawiam się, czy dam radę wrócić do domu. Ciągle mam wrażenie, że się przewrócę, że osunę się na ziemię. Są dni, kiedy jest lepiej, ale są dni, kiedy boję się wyjść z domu. Są sytuacje, kiedy czuję, jakby mi miała głowa wybuchnąć, twarz spłonąć. Ciśnienie miewam czasami pod 200/120.

Boję się iść na badania, bo raz jak miałem pobieraną krew mało nie zemdlałem. Boję się mierzyć w domu ciśnienie, bo jak tylko zakładam kołnierz, czuję jak mi skacze do maksymalnych granic. Z cudem czasami sobie cukier z palca strzelę, bo nawet już cukrzycę sobie wmawiałem.

Proszę o pomoc, może ktoś miał kiedyś podobne sytuacje. Co robić, jak z tym żyć, gdzie się udać po pomoc? Psycholog, psychiatra?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Przede wszystkim nie wmawiaj sobie ze nie dożyjesz 40-tki bo nikt z Nas nie zna dnia ani godziny, ale jedno jest pewne, ze życie to 3 dni - Wczoraj, dziś i jutro - Wczoraj minęło i niczego tam nie zmienisz. Jutro nie nadeszło i byc może nie nadejdzie. Dlatego dziś spróbuj postąpić godnie, żeby nie żałować. A zatem to właśnie dziś przejrzyj strony internetowe z gabinetami kardiologicznymi w pobliżu   twojego miejsca zamieszkania. Nie ignoruj tych objawów a szczególnie wysokiego ciśnienia. Jeśli masz możliwość skorzystać z prywatnej wizyty, umów się na nią jak najszybciej. Nie wybieraj się tam sam, o wiele lepiej poczujesz się gdy towarzyszy Ci ktos bliski. Co możesz więcej, zrób rodzinny wywiad czy ktokolwiek z bliskich nie zmagał się z chorobami  serca, nerwicy lub cukrzycy (o tę kwestię może lekarz zapytać a Ty będziesz w stanie już odpowiedzieć). Badania laboratoryjne czy też inne jak wysiłkowe - nie taki diabeł straszny jak go malują. Przed pobraniem krwi wypij więcej wody by krew rozrzedzić bo podczas zdenerwowania nie będzie chciała polecieć, odwróć głowę i pomyśl o czymś miłym a nie skupiaj na momencie ukłucia bo to na prawdę nic nie boli. Pamiętaj, życie mamy tylko jedno, nie odkładaj tego na później bo Twoi bliscy jak żona i dziecko zasługują byś był blisko nich a przede wszystkim obecny w ich życiu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku zgodzę się, że intencją jest poznać przyczyny w zakresie psychologicznym, ale to nie znaczy, ze nie masz szukać innej przyczyny Twoich dolegliwości i zachowań. Najpierw miej pewność, ze możesz wykluczyć kwestie typowo zdrowotne. Otrzymując potwierdzenie od specjalisty, że serce, ciśnienie i inne organy są zdrowe i funkcjonują w „trybie książkowym” wtedy skorzystaj z pomocy psychologa, a jeśli to będzie konieczne ten zaleci wizytę u psychiatry. Gwoli wyjaśnienia, osobiście unikam gabinetów i wizyt a na pewno nie szukam przyczyn, które powodowałaby w moim przypadku wywoływanie jakichkolwiek dolegliwości na sile, lecz czytając Twoje informacje udzieliłam odpowiedzi wynikającej z troski o drugiego człowieka. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Małgorzata_Margo napisał:

lecz czytając Twoje informacje udzieliłam odpowiedzi wynikającej z troski o drugiego człowieka. 

Bardzo za to dziękuję 🙂 

Może to i racja, żeby najpierw się upewnić, że fizycznie wszystko okej. Tylko, obawiam się, że jakiekolwiek badanie da zafałszowany obraz, z uwagi na stres jaki przeżywam wchodząc chociażby na odwiedziny do szpitala...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadź jeszcze coś dodatkowego do swojego życia - medytacje z użyciem kanału YouTube w ciszy i odosobnieniu, które max trwają godzinę a nawet krócej, szczególnie ODDYCHANIE. Ja spróbowałam, choć z dużą rezerwą do tych zagadnień podchodziłam. Jeśli jesteś zainteresowany taką metodą to napisz do mnie na wiadomość priv, jestem w stanie polecić prowadzących (nie wypada mi tutaj na forum, gdyż nie chce nikomu reklamy tutaj robić a tylko pomóc). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Podcast psychologiczny o tym, jak uleczyć złamane serce i mądrze otworzyć się na nowy związek: 
       
    • 0 komentarzy
      Nie mam czasu na niemiłość, a ty? To nie są dobre czasy dla związków. Socjolodzy mówią o epidemii samotności. Psycholodzy alarmują, że żyjemy w kulturze narcyzmu i tym samym toksycznych relacji, w których królują nadużycia, egoizm, kłamstwa i manipulacje. Sytuację pogarsza fakt, że różne środowiska obwiniają się wzajemnie. Jak znaleźć miłość we współczesnym zagmatwanym, zagonionym świecie, w dobie szalejących zmian społecznych - na rynku towarzyskim popsutym przez aplikacje randkowe? Dowiedz się w kursie online: https://ocalsiebie.pl/kurs/ 
       

      Sprawdź kurs online - jak znaleźć miłość: https://ocalsiebie.pl/kurs/
       
      Cierpliwość w poszukiwaniu miłości jest kluczem do znalezienia prawdziwej, głębokiej więzi z drugą osobą. W życiu pełnym pośpiechu i natłoku bodźców łatwo stracić z oczu istotę budowania trwałych relacji. Szukając partnera, który będzie naszym dopełnieniem, warto dać sobie czas na poznanie różnych osób i odkrycie ich prawdziwych wartości. Czasem miłość przychodzi, gdy najmniej się tego spodziewamy, dlatego warto zachować otwarty umysł i serce na każdym etapie tego fascynującego procesu.
      Znalezienie odpowiedniego partnera do związku to nie tylko kwestia przypodobania się komuś czy podobnych zainteresowań. To także zdolność do wzajemnego zrozumienia, akceptacji i wsparcia w trudnych chwilach. Wybierając swojego towarzysza życiowego, warto kierować się nie tylko emocjami, ale także refleksją nad tym, czy nasze wartości, cele i plany życiowe są zgodne. Dobrze dobrany partner potrafi nie tylko uświetnić nasze najlepsze momenty, ale także być oparciem w ciężkich sytuacjach, co czyni naszą relację jeszcze bardziej wartościową.
      Kluczową kwestią w budowaniu udanej relacji jest troska o to każdego dnia. Niezależnie od tego, czy jesteśmy razem od kilku miesięcy czy kilkudziesięciu lat, ważne jest, aby stale pielęgnować więź, rozwijać się razem i szanować potrzeby partnera. Komunikacja, empatia i gotowość do kompromisu to fundamenty trwałego związku, który przetrwa nawet największe burze życiowe. Inwestowanie czasu i wysiłku w budowanie dobrej relacji z partnerem przynosi nie tylko wzajemną satysfakcję, ale także owoce w postaci głębokiej więzi i wspólnego szczęścia dzięki zaspokojeniu ważnych potrzeb psychologicznych. 
       
      Słowa kluczowe: jak stworzyć związek, dobór partnerski, relacje, związki, związek uczuciowy, relacja, gdzie i jak znaleźć partnera, jakiego szukać partnera, jak znaleźć mężczyznę do związku, w jaki sposób znaleźć kobietę do związku, kryteria doboru partnera, poszukiwanie miłości, małżeństwo, narzeczeństwo, relacja partnerka, miłość z prawdziwego zdarzenia, wysokojakościowa relacja, psychologia doboru partnerskiego, psychologia relacji, porady psychologiczne, psycholog online, porady psychologa.
    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.