Skocz do zawartości

Agresja werbalna


Polecane posty

Zdecydowałam się napisać ten wpis  ponieważ mam problem z moim partnerem.

Jest on osobą bardzo chorobliwie zazdrosną, kontrolującą i generalnie nerwową. Jego zachowanie przestało mnie już bawić a stało się uporczywe, lekko to nazywając.

 

Pomijając zazdrość czy inne zachowania chciałabym tutaj poruszyć temat nerwowości.


Chciałabym znać odpowiedź czy zwroty w smsach typu „pośpiesz się!”.. po chwili „no gdzie ty kurwa jesteś”

Lub kiedy zapomniałam czegoś zrobić powiedział „zaraz Cię rozpierdolę na wejściu” dla niego to są normalne zwroty, on nie widzi w tym nic złego, uważa że to nie na poważnie. Ja zaś źle się z tym czuje i dopatruje w tym agresji werbalnej która jest.. męcząca, przykra i boli… czy ktoś  również tak uważa czy może to ja jestem przewrażliwiona? Czy podane przeze mnie cytaty to agresja werbalna?


Ponadto, jakby Państwo ocenili przekleństwa w kłótni,

czy tez sytuacje w której partner siedzi na łóżku z kubkiem herbaty i przytulając go na prawdę przypadkiem herbata się wylała, fakt ciepła .. ale powiedzenie do kogoś „debilu” to już chyba nie jest na miejscu.

I czy można jakoś to rozwiązać. Taką nerwowość partnera ?

 

 

Dziękuje !

 

 

Z wyrazami szacunku,

Agnieszka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Agnieszko, przede wszystkim nie zapominaj o tym, ze każdy człowiek zasługuje na szacunek. Ktos, kto raz użył epitetu względem drugiego i nie czuje reakcji stop zrobi to po raz kolejny. Od słowa się zacznie a skończyć może na czynach. Jeśli czujesz wewnętrznie i mozesz zdobyć się na odwagę (wierze ze tak jest) to nie wiąż się z takim Partnerem bo życie nie będzie z nim kolorowe. Dzisiaj pisze smsy o treści o której pisałaś a jutro powie takie słowa bądź gorsze bezpośrednio do Ciebie i w obecności świadków. Miej swoją godność i nie daj się poniżać. 

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dobrze myślałam, że takie zachowania partnera to mogą w przyszłości doprowadzić do innej przemocy.. czy to fizycznej czy to innego przykrego zachowania.

 

i oczywiście czy uważasz że takie wulgarne słowa rzucane w moim kierunku można nazwać już tą agresją werbalną tak jak wyszukałam taki temat.

 

dziekuje Ci za dobre rady.

19 godzin temu, Małgorzata_Margo napisał:

Droga Agnieszko, przede wszystkim nie zapominaj o tym, ze każdy człowiek zasługuje na szacunek. Ktos, kto raz użył epitetu względem drugiego i nie czuje reakcji stop zrobi to po raz kolejny. Od słowa się zacznie a skończyć może na czynach. Jeśli czujesz wewnętrznie i mozesz zdobyć się na odwagę (wierze ze tak jest) to nie wiąż się z takim Partnerem bo życie nie będzie z nim kolorowe. Dzisiaj pisze smsy o treści o której pisałaś a jutro powie takie słowa bądź gorsze bezpośrednio do Ciebie i w obecności świadków. Miej swoją godność i nie daj się poniżać. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie takie zwroty i nie panowanie nad ich wypowiadaniem to okazywanie swojej siły nad kimś. To nie żarty ani nie zabawa. Mnie aż ściska w gardle jak słyszę młodych mężczyzn, którzy do swojej dziewczyny tak mówią nie bacząc na otoczenie. Zresztą w przeszłości doświadczyłam epitetów pod swoim adresem i nie należy to na pewno do przyjemności. Dla mnie to brak szacunku i pogarda dla drugiego człowieka. I gdzie tu budować związek? Nie ma szansy.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Ci za cenne wskazówki :)

 

w zasadzie jeśli nie masz nic przeciwko to chciałabym poruszyć jeszcze jeden temat którym jest szantaż emocjonalny.

mieszkamy za granicą, wyjechaliśmy tymczasowo z polski trochę „dorobić” i wrócić jak coś odłożymy. 
Mieszkamy w takim domu który jest przeznaczony na wynajem pokoi z osobna. Ja z moim chłopakiem wynajmujemy jeden pokój, oraz moja przyjaciolka (dobra koleżanka) drugi pokój wraz ze swoim chłopakiem. 
chlopak mojej przyjaciółki kiedyś tam próbował mnie podrywać, trochę się mną interesował, ale koniec z końców ułożył sobie związek z moją koleżanką. 
Ja nigdy się tym chłopakiem nie interesowałam. Oczywiście przez to mój chłopak jest zazdrosny jeśli wpadniemy na siebie w domu chocby przypadkiem, jak już wspominałam jest on osobą bardzo zazdrosną z charakteru i taka sytuacja tworzy dla niego duży problem.

ja oczywiście powiedziałam swojemu chłopakowi jasno że interesuje się tylko nim, a oni są ze sobą razem tworząc parę, są w związku sypiają ze sobą itp, powiedziałam dosłownie. Niestety niczego to nie zmieniło i on nadal jest zazdrosny i właśnie dlatego on zaczął mnie szantażować emocjonalnie swoim zachowaniem, zmuszając do przebywania najlepiej tylko w naszym pokoju. Nawet jak nie ma go w domu, wychodzi do pracy to pisze/dzwoni do mnie każąc mi zjeść śniadanie w pokoju, broń boże w miejscu gdzie mógłby być ten chłopak, przez co ja mam nawet problem żeby móc spokojnie porozmawiać ze swoją koleżanka. W zasadzie możnaby powiedzieć że obecnie chodzę tylko do pracy i przebywam tylko ze swoim chłopakiem no bo przecież mogę wszędzie w domu wpaść na tego chłopaka i zaraz jakaś kłótnia i nerwowa atmosfera może mieć miejsce. Mam wrażenie że szantaż emocjonalny z jego strony polega na tym, że tak jak napisał ostatnio „dobrze wiesz że nie masz tam siedzieć, specjalnie poszłaś się z nim przywitać? Wiesz jak mnie to wkurwia” ciagle praktycznie zabrania mi tego abym zjadła śniadanie chocby w kuchni (taki jest układ mieszkania że mają pokój przy kuchni) lub w ogóle żebym mogła swobodnie porozmawiać z koleżanka. Czuje się jakby zamknięta w 4 ścianach pokoju i mówię mu o tym, ale on nic nie rozumie. Wole już siedzieć w pokoju, albo wole żeby on tak myślał że ja cały czas jestem w pokoju jak jest w pracy bo inaczej będzie między nami znowu kłótnia, nerwy itd…

 

co uważasz o takiej sytuacji ? Z jednej strony rozumiem jego zazdrość ale z drugiej to chyba zaszło już za daleko i pomimo tej zazdrości on nie ma prawa tak mnie traktować czy tez szantażować emocjonalnie.. próbować może nawet wymusić posłuszeństwo w ten sposób..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy…

jakieś takie teksty typu, masz omijać ten pokój, albo jakieś kazanie mi żeby źle potraktować tego chłopaka, narzucanie mi że nie wolno mi tam być czy już nawet narzucanie mi że mogę zjeść śniadanie tylko w naszym pokoju. A ja chcualabym funkcjonować normalnie. Po prostu zwyczajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze to napisze, ale obawiam sie, ze stalas się ptaszkiem zamkniętym w złotej klatce. Ratuj się dziewczyno od takiego partnera bo nie bedziesz miała ciekawego życia. Zazdrość to zły sprzymierzeniec związku. Dzisiaj jest chłopak koleżanki a jutro połowa firmy w której pracujesz i nadejdzie dzień ze nie bedziesz mogła wychodzić do pracy. Jeśli robisz makijaż to za jakiś czas powie, ze nie kasz się malować i  zbyt pruderyjnej się ubierasz. Tak się zaczyna pranie mózgu i ubezwłasnowalnianie  drugiej osoby. Twój chłopak powinien wyhamować, ale sam tego od siebie nie zrobi. Nie wiem jakie macie plany na przyszłość i deklaracje ale łatwo nie będzie żyć z takim typem zazdrośnika. Pamiętaj, ze będzie lub już to robi - manipuluje i wymusza zachowania,  które dla niego są wygodne. Jeszcze trochę i bedziesz czuła się za wszystko lub większość winna. Bedziesz usuwać się w cień po to by nie rozzłościć lwa i aby panował spokój. A gdzie Twój spokój wewnętrzny? Jeśli taki jest rzuć hasło by poszukać innej kwatery. Inaczej, niech ob poszuka bo mu nie pasuje kolega z pokoju. Zacznij spokojnie, bez agresji i przygotuj argumenty dlaczego tak sądzisz… 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.