Wątpliwości co do tego czy kocham swojego chłopaka .

[Andzia21]

Witam wszystkich mam 22 lata jestem z chłopakiem już 5 lat . Jesteśmy razem szczęśliwi niczego mi nie brakuje, jestem zdrowa, mój chłopak mnie kocha, szanuje, i wszystko jest dobrze z jego strony , natomiast u mnie dzieje się bardzo złe od 2 lat non stop męczą mnie wątpliwości czy ja go kocham . Gdzie wcześniej świata poza nim nie widziałam .Były różne chwile w naszym związku ale mimo to jesteśmy razem , dużo głupot sie zrobiło ale minęło i wszystko przetrwaliśmy, i myśle ze ta przeszłość nie jest związana z moimi wątpliwościami . Nie wiem co mam robić, co myśleć o tych watpliwościach … Jestem rozbita kompletnie. Nie mam na nic ochoty a jeszcze miesiąc temu nie chodziłam do pracy i byłam na zwolnieniu z pracy aż 3 miesiące bo ciagle płakałam . A mimo tego ze mam te uczucie ze go nie kocham  i wątpliwości nadal jestem z nim i chce sie z nim widzieć . I nie raz nawet czuje odwrotnie ze bardzo kogo kocham itp . 
Chyba to nie jest żaden stan przejściowy bo raczej nie trwał by tak długo… ale skoro nie stan przejściowy to co ? Przestałam go kochać ? Nie wiem sama już … Raz sobie uświadamiam ze tak jest ale nic z tym nie robię bo nie chce po prostu . Bo chce z nim być kocham go i tak dookoła . 
Pomóżcie błagam …Wypowiedzcie sie na ten temat . Z góry dziękuje za każdy komentarz i czekam na niecierpliwością . 

[Andzia21]

Nie to mój drugi 

[Andzia21]

20 minut temu, MaryJane87 napisał:

Czujesz że nie kochasz bo nie czujesz motylków? Miłość przechodzi przez różne etapy. Warto żebyś o tym poczytała a następnie podjeła decyzję której nie będziesz kiedyś żałować chociaż przez 2 lata myślę że przemyślałaś to pod każdym kątem. Pomyśl też nad tym czy to był powód do płaczu przez 3 miesiące czy ogólnie poczułaś się przytłoczona i rozbita emocjonalnie? 

Motylki minęły wiem . Nie oczekuje tego. Tak przez dwa lata przemyślałam pare rzeczy ale dalej stoję w miejscu i dalej z nim jestem . Czy jakby tak było ze bym go nie kochała to czy ja bym z Nim była ? 

[Andzia21]

17 minut temu, MaryJane87 napisał:

Dopiero zwróciłam uwagę na wiek. Czy to twój pierwszy chłopak? 

To mój drugi chłopak 

[Andzia21]

2 minuty temu, MaryJane87 napisał:

Boisz się że to przyzwyczajenie? Każdy odbiera miłość inaczej, każdy partner jest inny więc ci nie powiem czym się sugerować. Napewno uczciwie wobec niego byłoby jakby wiedział na czym stoi. 

On ogólnie o wszystkim wie i bardzo mnie wspiera