Skocz do zawartości

Narastający problem


IDK_955

Polecane posty

Śniło mi się ostatnio że mój pies umarł mi na rękach. Obudziłem się wtedy i uświadomiłem sobie ze moje życie nie ma sensu, więc wsiadłem do auta ponieważ kierowanie mnie uspokaja i jest swojego rodzaju ucieczka od rzeczywiści,poprawiała mi humor czułem się wolny od otaczającego mnie świata. Nagle z playlisty ze Spotify poleciał utwór str boyz ufa remix. Poczułem jedność z moim autem. Była 6 rano pusta droga przez las, samochód krzyczał nie rób tego ale umysł zrób to. Chciałem popełnić samobójstwo na najbliższym zakręcie. Wrzuciłem 5 i tylko patrzyłem jak na desce pojawiają się liczby  120 130 aż pojawiło się 160. Już miałem puszczać kierownice by znaleźć się na tamtym świecie gdy nagle w oddali na ulicę wybiegł pies, bardzo podobny do mojego. Przed oczami zaczął pokazywać się sen z poranka. Nacisnąłem z całej siły hamulec zwierzę uciekło ja stanąłem w bocznej uliczce, zgasiłem silnik otworzyłem maskę by auto się schłodziło i siedząc przy nim zacząłem płakać. Siedziałem przy aucie z pół godziny. Otarłem oczy zobaczyłem w oddali auto lesniczego zamknąłem maskę wsiadłem do auta i uciekłem. Od tego momentu nie wysypiam się noc w noc mam koszmary które są zlepkiem wspomnień z całego mojego życia. Sa zlepkiem seriali, negatywnych wspomnień, negatywnych wydarzeń zobaczonych w tv. Wstaje budzony przeważne krzykiem przez ojca. W najgorszych momentach snu. Przed następne ok 3 h jedem w szoku nie mogę dojść do siebie itp. Od kilku miesięcy. Nie wysypiam się, nie mam humoru mam bardzo silne myśli samobójcze. Czuję że wewnątrz jestem coraz większą wydmuszką bez uczuć, jak Kukla która została na włączona na automat by przeżyć do nocy i usnąć. I tak w kółko. Z każdą godziną umiera coraz większą część mnie.
Mam wrażenie że osoba z ambicjami która rzucała pomysłami została dawno pogrzebana w grach oraz łzach.

Podobne problemy z beznadziejnym nastrojem /snem itp występowały ale nie były notoryczne 

Pomocy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, koniecznie musisz o tym z kimś porozmawiać. Jeśli jest tak źle, że jesteś bliski samobójstwa, to w tej sytuacji chyba dobrym rozwiązaniem byłoby zgłoszenie się bezpośrednio do psychiatry po jakieś leki. Ale to tylko doraźnie, żebyś nabrał chęci do życia i poukładania go. Głównym Twoim zadaniem jest przepracowanie swoich emocji, uczuć, przeżyć u psychoterapeuty; dotarcie do nich, wyrażenie ich, zrozumienie i na koniec zapomnienie, żebyś mógł się narodzić na nowo. 

  • Podoba mi się to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.