Jak wybaczyć zdradę?

[PK93]

Witam,

Spotykam się z mężem od ponad 11 lat, od ok. 4 jesteśmy po ślubie. W tak krótkim małżeństwie wiele jednak przeszliśmy. On miał wypadek przez który prawie stracił rękę. Pół roku zajął powrót do stanu, że mógł 'normalnie' funkcjonować. Gdy ledwo udało się to przezwyciężyć zaszłam w ciążę, którą straciłam. Od tego momentu przestał rozmawiać, słuchał mnie i moich opowieści o tym jak to boli, ale nigdy nie chciał powiedzieć jak on się czuje. Po ok. 9 miesiącach zaczął się oddalać, ja chciałam starać się o kolejne dziecko, a on ciągle zbywał wszelkie cięższe tematy. Zaczął mnie unikać i odpychać. Próbowałam proponować psychologa. Rozmawiać, Płakałam. W styczniu już nie byłam niczego pewna i zapytałam się czy ma kogoś innego. Zaprzeczył. Zaszłam w kolejną ciążę - myślałam, że wychodzimy na prostą, a tydzień temu dowiedziałam się, że on ma romans. dziewczyna z pracy. Cios w samo serce. Boję się o dziecko i o siebie. Jestem rozdarta. On zaczął przepraszać, prosić o wybaczenie, podobno zerwał z nią. Ale to trwa od 5 miesięcy. Nie wiem jak mu zaufać. Najgorsze jest to, że cały czas go kocham, jest miłością mojego życia i złamał mi serce. Chciałabym wybaczyć, dla siebie i dziecka. Nie wiem czy jeszcze czy warto walczyć o naprawę małżeństwa czy odejść na zawsze. Wyprowadziłam się. Niczego nie jestem pewna. Chcę dać sobie czas, ale tak bardzo cierpię. Gdyby nie dziecko to chyba poddałabym się i po tych wszystkich przejściach coś sobie zrobiła. Śniłam o tym. Jak sobie z tym poradzić?

[Kolezanka.]

Sprobujcie dac sobie troche czasu, jesli.sie wyprowadzilas, moze.sprobujcie prze jakis.czas spotykac sie na randki tak.jak.przed slubem? 

[PK93]

23 godziny temu, Kolezanka. napisał:

Sprobujcie dac sobie troche czasu, jesli.sie wyprowadzilas, moze.sprobujcie prze jakis.czas spotykac sie na randki tak.jak.przed slubem? 

Na tą chwilę jakoś nie potrafię z nim rozmawiać o zwykłych sprawach. Jak mam pójść na randkę? Być może za jakiś czas będzie to jakieś rozwiązanie.

[Kolezanka.]

10 minut temu, PK93 napisał:

Na tą chwilę jakoś nie potrafię z nim rozmawiać o zwykłych sprawach. Jak mam pójść na randkę? Być może za jakiś czas będzie to jakieś rozwiązanie.

Rozumiem, w takim razie daj sobie troszke czasu, moze pozniej znow zaproponuj terapie malzenska? 

[PK93]

2 minuty temu, Kolezanka. napisał:

Rozumiem, w takim razie daj sobie troszke czasu, moze pozniej znow zaproponuj terapie malzenska? 

Na terapie jesteśmy zapisani. Ciekawa jestem czy to pomoże mi jakoś to wszystko poukładać sobie w głowie.

[Kolezanka.]

@PK93

To swietnie, badz.dobrej mysli:) bede trzymac kciuki, zeby wszystko poszlo dobrze.