Skocz do zawartości

Opieka nad chora matka


Anna Janna

Polecane posty

Witam

Mam 44 lata, syna 5 lat i męża. Opiekuje się matka chora na Alzheimera. Opieka polega na myciu mamy, sprzątaniu u niej, podawaniu obiadu. Mama mieszka sama, jest chodząca. W ciągu kolejnych godzin opiekuje się nią siostra,ktora mieszka "w podworku". Problem polega na tym, że ja wywodzę się z rodziny wielodzietnej gdzie dodatkowo tata pił a mama uciekała przed problemami i np nie wracała z pracy do domu tylko szła do koleżanki. Chodziliśmy czasem brudni do szkoły, nigdy nie miałam stroju galowego na początek czy koniec roku. Nikt do nas nie mógł przyjść bo był syf w domu. Wstydziliśmy się kogoś zaprosić, bo matka obrażona na tatę nic nie robiła w domu. Tata zmarł jak miałam 15 lat. Ja z rodzeństwa najmłodsza. Mimo że pił to tylko z mamą miał konflikt, nigdy na nas nie krzyknol, zawsze jak był trzeźwy to z nami umiał pogadać, pograć w karty, tatę wspominam mimo wszystko dobrze. Ale..no właśnie, mam wielki żal do mamy, za dzieciństwo, że nas zaniedbała, za to że po śmierci taty nawet nie robiła wigilia i szła sobie gdzieś. Ja byłam z bratem jeszcze w domu rodzinnym, a ona nawet nie powiedziała że jej nie będzie. I teraz nie jestem w stanie się opiekować nią, wszystko mi się przypomina, ja nie mogę na nią patrzeć, a mało tego ma różne dni i czasem narobi w majtki i jeszcze ja muszę przebierać. Jak mam do niej iść boli mnie wszystko w klatce, trzęsę się całą, bo zawsze kłody tylko od niej by pod nogi a teraz muszę jej pomagać. Czasem źle się z tym czuje, mam wyrzuty sumienia ze jej nie cierpię. Ale nie mogę nad tym zapanować, to mnie wyniszczą. Jestem nerwowa, a nie mogę być bo syna wychowuje, muszę mieć do niego cierpliwość. Nie mogę jednak się nią nieopiekowac bo siostra sama sobie nie poradzi. Poza tym dała mnie i siostrze ten dom w zamian.za.mozliwosc korzystania z jednego pokoju na starość. Reszta rodzeństwa nie chde jej znać, o nic nie pytają jakby jej nie było, każdy ma żal. A ja już psychicznie siadam, bo w tą chorobą jest straszna, ona robi takie rzeczy że się opisać nie da. Jeszcze mnie potrafi opierd... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, wiem co przechodzisz jeżeli chodzi o opiekę nad mamą. Idź do psychiatry, postaraj się o SUO gdzie na Twój czas żeby przychodziła Pani chociaż na 2 godziny, chociaż raz w tygodniu, żebyście w tym czasie mogły odpocząć. 

Poszukaj zakładów opieki dla Mamy, najlepiej u sióstr zakonnych, wiem, że nie każdy jest dobry, dlatego sprawdzaj opinie w internecie. Porozmawiaj z siostrą o oddanie mamy do zakładu, będzie tam miała całodobowa opiekę, towarzystwo, jeżeli nie będzie chciała się zgodzić to niestety, ale odsuną się, nie przychodź do Mamy, czasami to jest najlepsze lekarstwo. Do takich ośrodków nie biorą na już, a mamie w tym czasie może się bardzo pogorszyć. Przemyślcie to, ewentualnie opieka poprzez to SUO. 

3maj się i pisz tutaj, a powiedz mi jeszcze jak ma na imię Twój Synek? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wpis,

Byłam w mops z siostrą, opieka nie przysługuje nam ponieważ wzięliby zarobki wszystkich dzieci. I nie ważne że ja z siostrą umówiłyśmy się z rodzeństwem ze my będziemy się opiekować skoro ta darowizna. U zakonnic tylko przyjmują leżące już osoby, w razie czego pewnie tam będzie, bo my nie dajemy jej np rady podnosić, waży sporo i trzeba 2 osoby, szczególnie że ona wtedy nie współpracuje w ogóle. Piszę czasem do niej listy i rwę ale to niewiele pomaga. Czasem mi jest jej żal, bo patrzy godzinami gdzieś, nic nie mówi i tez to mnie dobija. Nie wiem sama co już czuje. Koszmar. W marcu planuje iść do pracy, i wynajmę na kilka godzin kogos, pół wypłaty pójdzie ale trudno, jakoś może dam radę, może odpocznę. 

Mój syn ma na imię Fabian, pozdrawiam 😊

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto Pani powiedział, że u zakonnic są leżące osoby? Byłam w takim ośrodku i to nie prawda, są i chodzące. Jeżeli chodzi o MOPS to racja, mało tego ściągają również z wnuków jeśli są pelnoletni i pracują, chociaż przy dobrym wywiadzie koszty są umarzane-u nas tak było przy babci. Wzięto ja do ośrodka z sama emerytura 1000zl. 

Imię bardzo ładne, pewnie jest bardzo bystry :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagier zna te siostry zakonne i on pytal w razie czego o pobyt. To nie jest oddział zamknięty, więc jak ona jest chodząca to może wyjść bo nikt drzwi nie pilnuje, a jak wyjdzie to zaginie. W mops jeszcze mówili że jak mama nie jest Ubezwłasnowolniona i nie zgodzi się na pobyt to jej i tak by nie zatrzymali. A mama się nie zgodzi, ona jak jest u nas to po pięciu minutach chce do domu bo ja okradają, ogólnie zawsze miała taki charakter że tylko ważna kasa dla niej i to co ma, działka dom. O nic teraz nie pyta tylko gdzie jej emerytura😱nic nie jest ważne. 

A Pani ma dzieci? W jakim wieku? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ośrodku którym przebywała moja babcia były również osoby chodzące, ale tytaj rzeczywiście jeżeli chodzi o Pani Mamę to miałaby bardzo ciężko. 

 

Mam córkę 12l Zuzie 😉 niestety jest z upośledzeniem lekkim, ale jakoś mam nadzieję da sobie radę w życiu 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da sobie radę, choć łatwo nie będzie, ten dzisiejszy świat jest porąbany. Ale jak trochę się dzieciom pomaga, rozmawia, daje im też samym myśleć, podejmować decyzje to powinno być dobrze. 

Ja syna chce wychować, nie tak jak mnie wychowano tzn. Mnie nie wychowywano właściwie, byłam pozostawiona sama sobie. Tłumacze jak sobie radzić z emocjami, okazuje uczucie i spędzam z nim sporo czasu, pozwalam płakać jak się mu chce. Ale no właśnie nie wiem czy to też dobre, bo widzę że jest jakiś wrażliwy. Zastanawiam się też czy sobie da radę. Ja mam zrabana psychikę ale jak mi się coś nie udaje to sobie myślę ja wam pokaże, staram się być silna, prawie w ogóle nie płacze. 

Trudne to wszystko, pozdrawiam i Zuzię. Mam jedną w rodzinie silna kobitka ma 13 lat. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.