Skocz do zawartości

Rozstanie/depresja


Polecane posty

Witam serdecznie postaram sie zwieźle mimo ze w glowie 1000 mysli...

Mam 24 lat z chlopakiem (1 w zyciu) bylam przez 12 lat. Bylo jak w bajce on ideal poswiecilam cale zycie sooje pasje swoje realcje na rzecz jego byle by nie byl zly zazdrosny i aby nigdy mnie nje opuscl...

Mimo "raju" w mojej głowie   od roku zaczol sie zmieniac naduzywac moje dobre serce nagle powiedzial ze go ograniczam bo chce miec kolezanki a ja jestem wiecznie zazdrosna.

Ja jak w amoku przytakiwalam zgadzalam sie na wszytsko byle by ze mna byl. Miesiac temu wszytstko zmiebilo sie o 180 stopni przestal pisac ... nagle! ja pisalam kazdego dnia ciagnelam rozmowe dopytywalamnco u niego kiedy sie zobaczymy  na co otrzymywalam odpowiedzi no, spoko, yhy. Zebral sie na odwage i powiedzial mi ze zasluzylam po tylu latach na szczerosc i nic z tego nie bedzie przyjechal plakal jak bóbr pierwszy raz widzialam jak placze powiedzial ze czuje sie w klatce ma dosc mojej zazdrosci,tego ze sie malo widzimy...powiedzial ze kocha bo po 12 latach nie da sie zapomniec ale cos w nimpeklo i nie potrafi sie zaangazowac w zwiazek ze mna blagal tylko abtm skonczyla studia i nkc sobie nie zrobila (fakt bylam zazdrosna to wynikalo z tego ze w tym zwiazku ja dawalam a on bral pozwal sie kochac ja ciagle gonilam kroliczka i zylam z nim dla pieknych chwil czyli jednej na trzy miesiace, ostatnio gdy sie oddalal potrafilam sprawdzac mu telefon... i znalazlam kolezanke zaczol usowac wiadomosci spac z telefonem pod poduszka kiedys napisala litanie do niego podczas naszego spotkania to powieszial mi ze nic ich nie laczt i nienodpowiada za to co ona pisze...temat rzeka )

On mieszka z rodzicami i pracuje w naszym rodzinntm miescie ja studiuje we Wroclawiu wielokrotnie prosilam zeby zamieszkal ze mna  zawsze mial argumenty finansowe ze nazbjera pieniadze dla nas jak skoncze studia bedziemy mieli na start ...

A kiedy przyszedl sie pozegnac to powiedzial ze  problem jest miedzy innymi to ze mkeszkamy osobno i sie nie widujemy a jego to bardzo meczy.

 

Umieram ... bez niego nic nie ma sensu nie mam innego zycia nie chce miec nie umiem inaczej zyc... nigdy juz sie nie zakocham ... zawalilam studia nie wiem jak sie podniesc ... doszlam to takiego punktu iz wole byc z nim  w jego cieniu niz sama bez niego.

 

Ludzie ktorzy nas znaja uwazaka ze to paradoks bo on nigdy sie nie postaral ... nie bylo kolacji nie bylo spelniania moich pasji wszytsko podporzadkowalismy do niego :(

 

jak zyc jak zapomniec jak sie zakochac jak nie zawalic szkole jak sobie czegos nie zrobic

pomocy....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Allea .Też jestem 4miesiące po rozstaniu.Bylam 3 lata w zwiazku,I tyle mieszkalam z nim.I stało sie ,ze od dłuzszego czasu wpadł w nałog ,pił codziennie 8 mocnych piw.Aż w koncu w pazdzierniku zdradził.Ja odeszłam z rzeczami do rodziców,Przez 2 miesiące byłam dumna ze to zrobiłam a w styczniu zaczęło do mnie docierac ,że to się stało ,ze tak było.Tak podświadomie mi organizm" buntowal"dostałam stresu,nie mialam spać ,zasnąć i w końcu lekarz przepisał tabletki na uspokojenie.Jest lepiej .Ale jeszcze jestem taka nieswoja ,niepewna siebie tak do niczego .Mam cisnienie w głowie,nie moge na niczym sie skupic . :(Popiszemy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.